podłoże aktywne w małym akwarium

Wszystko co dotyczy akwarystyki słodkowodnej

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

Elemelek
Posty: 509
Rejestracja: 24 wrz 2022 12:11

Re: podłoże aktywne w małym akwarium

Post autor: Elemelek »

No widzisz to jednak nawoziles sztucznie . A z ziemią jest tak ze nie trzeba nawozic bo juz ziemia nawozi a tez absorbuje skladniki z wody ktore produkują ryby i powstaje perpetum mobile .W dodatku stabilnosc jest bardzo wysoka na ziemi.Dlatego wole ziemie i uwazam ze jest lepsza niz substraty
Nie bronie nikomu stosowac ale takie jest moje zdanie

Co do rozklejania sie akwariów to juz to sprawdzilem .U mnie sie rozkleiła mala kosteczka po 3 latach .U znajomych tez takie przypadki znam .Oraz w internecie czytam choc takie informacje jest trudniej znalezc to jednak są
No i na koniec jasna przeslanka . Firmy nie chcą dawac na akwaria gwarancji dlzszej niz 2 lata i napewno o czyms to swiadczy
Kiedys takie sytuacje nie wystepowaly dlatego teraz boje sie kleic akwariów . Nie chodzi tutaj o pieniądze .Sprawdzone firmy tez mają takie przypadki ze silikon puszcza .
No ale czytam cie z uwagą co piszesz i nie poddaje w watpliwosc a jedynie wydaje mi sie dziwne ze ja znam tcyh przypadkow bardzo wiele (nie wszystkie osobiscie oczywiscie )

PS Spoiny i tak pracują bo cisnienie wody to powoduje

A kiedy kleiles swoje akwaria? (zlecales? )
Ostatnio zmieniony 14 paź 2022 20:15 przez Elemelek, łącznie zmieniany 1 raz.
goldi_
Posty: 1670
Rejestracja: 20 lut 2018 12:51
Lokalizacja: Piła

Re: podłoże aktywne w małym akwarium

Post autor: goldi_ »

No jasne że nawoziłem. Nie da się inaczej chyba że bedziesz miał jakieś LT .
Dla mnie osobiście nie stanowi problemu przygotowanie mieszanki nawozowej a cenie sobie w tej metodzie a to elastycznośc a to mozlowośc poeksperymentowania a to w koncu walory edukacyjne'
Elemelek
Posty: 509
Rejestracja: 24 wrz 2022 12:11

Re: podłoże aktywne w małym akwarium

Post autor: Elemelek »

Jesli dasz takie rosliny ktore bezwzglednie wymagają CO2 (a nie sa to wszystkie przy ktorych w sklepie jest dopisek ze muszą miec CO2) to wystarczy ziemia i troche gliny . Przeciez to tez sa nawozy tylko lepsze bo naturalne ktore uwalnia ziemia i ma ich naprawde bardzo wiele w sobie .A ze ziemia absorbuje tez to produkty przemiany ryb zasilają ją i trwa to bez konca .
Kwestia rownowagi miedzy rybami a roslinami
A jak masz rosliny takie ktore sa okresowo w naturze zalewane wodą lub rosną przybrzeznie czy sa wrecz blotne to takie rosliny mając dostep do powietrza a wiec wiekszej ilosci CO2 oraz wiekszej ilosci swiatla bedą tego wymagaly w akwarium tym bardziej ze je zanurzysz na stale w wodzie i dasz mniej doskonale swiatlo bo nie sloneczne
Z tego wzgledu musisz im dac duza dawke swiatla sztucznego a jesli tyle swiatla to tez CO2 musisz dac i tez wiecej nawozow bo przyspieszysz ich metabilizm

I pewnie ze jak sie chce takie rosliny to trzeba sie nastawic na sztuczne nawozenie .Uwazam ze wtedy najlepiej metodą EI bo i z uwagi na to ze wystepuje allelopatia . I wtedy trzeba z uwagi na metode EI oraz allelopatie robic wieksze podmiany wody ,dozowac CO2 i sztucznie nawozic i robi sie typowy HT
Przy akwarium typu holenderskiego jest to konieczne jesli mają rosnąc kompletnie wszystkie rosliny jakie chcesz tam wlozyc i rosnąc obok siebie

Chociaz mam obiekcje czy nie mozna bylo by tylko uzupelniac dodatkowo przy ziemi w podlozu ale nie sprawdzalem tego .
goldi_
Posty: 1670
Rejestracja: 20 lut 2018 12:51
Lokalizacja: Piła

Re: podłoże aktywne w małym akwarium

Post autor: goldi_ »

No weź.
Coś Ty sie tak uparł na tą ziemię ? Miałem ,nie chce . EI to sobie możesz jak masz 100-200l. To ja bym potrzebował pod 1000litrów osmozy tygodniowo .
Węgiel jest jednym z elementarnych pierwiastków i podanie CO2 której roślinie zaszkodzi?
Elemelek
Posty: 509
Rejestracja: 24 wrz 2022 12:11

Re: podłoże aktywne w małym akwarium

Post autor: Elemelek »

Bo ziemia jest bezproblemowa
Zalety ziemi :

1 Nawozi
2 Jest niewyczerpywalna w czasie (jesli jest wystarczająca liczba ryb)
2 daje duzą stabilnosc (wlasciwy stosunek azotu do fosforu)
3 Nie szkodzi krewetkom
4 Nic nie kosztuje

Podanie CO2 nie szkodzi zadnej roslinie ale moze zaszkodzic rybom czy innym organizmom wodnym (przegazowanie )
Gdy podajesz CO2 przyspieszasz metabolizm roslin i musisz je wtedy czesciej przycinac i wiecej lac nawozow oraz swiecic intensywniej
Wiekszosc roslin nie potrzebuje dozowwania CO2 do prawidlowego rozwoju choc sa takie ktore wybitnie go potrzebują i wtedy jest wskazany .Ale takich roslin jest malo .Sa to rosliny ktore w naturze sa okresowo zalewane lub rosną przybrzeznie czy sa roslinami blotnymi .W takim przypadku sa przywyczajone do duzo wiekszej dawki swiatla (bo nie załamuje go woda) oraz do duzo wiekszej dawki CO2 bo w powietrzu jest go wiecej niz w wodzie
Dla pozostalych roslin nie tego typu wystarczy wegiel w plynie lub mozna go wcale nie podawac i tez bede b dobrze rosly tylko wolniej .

Przy EI niestety trzeba podmieniac duze ilosci wody i dosc czesto ale tez z uwagi na allelopatie roslin .Nie wszystkie bedą rosly obok siebie jesli nie bedziesz rozcienczal tych substancji ktore wydzielają do wody aby zabic inną rosline
snuffkin78
Posty: 16
Rejestracja: 01 paź 2022 19:59

Re: podłoże aktywne w małym akwarium

Post autor: snuffkin78 »

No to niezłą dyskusję niechcący wywołałem :-)

A więc - po kolei:
Elemelek pisze:Mozna jednak to obejsc i zrobic pojemnik poza akwarium np na akwarium czy bardzo blisko lustra wody i w nim dac ziemie a na ziemie drobny piasek i wolny przeplyw wody przez to (nie przez calą kolumne z gory na dól ale "po wierzchu')
Ciekawy sposób na "rozbudowę" filtracji kubełkowej. Coś podobnego z torfem gdzieś kiedyś widziałem. Niestety, nie mam jak czegoś takiego zrobić.

Elemelek pisze:Co do obsady to te pare neonkow gdzie to ryby stadne i w 25 l to chlopie zlituj sie nad nimi .Przeciez sa inne rybki do takiego litrarzu .,Neony sie nie nadają bo kilka to nie stado a 25l to nie dla nich akwarium
Dlaczego 25l i dlaczego neonki to dłuższa historia i przyjmuję z pokorą krytykę -dlatego też celuję w większe. Będzie na pewno, ale najpierw muszę "ogarnąć" pokój w którym będzie stało, a raczej na czym będzie stało :-)

Elemelek pisze:zadziwiające jest ze wieszosc ludzi woli ją kupic w sklepie niz wziac z kretowiska . Czym to jest spowodowane? Uwazacie ze ziemia naturalna jest gorsza?
Tak właśnie uważam, u mnie na działeczce ziemia jest słabej jakości, z kretowiska gdzieś w terenie strach, bo nie wiadomo, co na tą ziemię lane było, tak że hmmm... wolę iść do ogrodniczego. Podobno najlepsza jest ta do kaktusów - z torfem i keramzytem ;-)

goldi_ pisze:Jest pewien chaos w nazewnictwie . Czasami nie wiem czy substrat jest substratem czy aktywne jest aktywnym czy własnie substratem
Bo to chyba kwestia podejścia, a raczej użycia - taka ziemia ogrodowa np. jak nie jest niczym przykryta, to mozna ją nazwać aktywnym, a jak jest pod żwirem, to już mówimy o substracie ;-) W sumie - nikt nie broni uzyć amazonii podżwirowo, a o takich dziwnych pomysłach też juz czytałem.

Elemelek pisze:Jak to jest z dzisiejszymi akwariami klejonymi? Bo czytam i slucham znajomych i sie okazuje ze akwaria im sie przedwczesnie rozklejają po doslownie paru latach a czasami jeszcze krocej .
Mój Aquael wytrzymał 3 lata, a obchodziłem się z nim delikatnie. Biznes musi się kręcić, a to "niszowe" hobby. Akwaria premium w tej chwili chyba odpowiadają trwałością takim normalnym, sprzed 20-tu lat, niestety. Te tańsze to... szkoda gadać.


Reasumując - w 25-tce zostanę na żwirze plus kulki GT, a w większym w przyszłosci na pewno ziemniak, oczywiście pod żwirową kołderką.
Pozdrawiam, Krzysztof
snuffkin78
Posty: 16
Rejestracja: 01 paź 2022 19:59

Re: podłoże aktywne w małym akwarium

Post autor: snuffkin78 »

/ciach/
Pozdrawiam, Krzysztof
Elemelek
Posty: 509
Rejestracja: 24 wrz 2022 12:11

Re: podłoże aktywne w małym akwarium

Post autor: Elemelek »

Uwazasz ze jak kupisz w sklepie ogrodniczym ziemie to ona jest zbierana przez dziewice Orleanskie? :D Czesto wlasnie taka ziemia moze miec "cos nie tak" czyli byc np z miejsca nie do konca czystego ekologicznie poza tym mogli ją potraktowac nawozem sztucznym . I na koniec kwestia magazynowania w plastikowych workach . I naprawde ziemia z kretowiska dlatego jest lepsza bo sam idziesz i widzisz skad ją bierzesz .
To jest taka sama ziemia jak z ogrodniczego ale lepsza (jesli jest z kretowiska ) i jest w 100% wystarczająca do akwarium


Co do akwariów to mialem na mysli przede wszystkim te premium .Nie jest to kwestia zresztą zlego klejenia ale wytrzymalosci (zywotnosci ) silikonu .Jasno wynika z tego ze skoro kiedys bez problemu trzymal tak dlugo a teraz nie to obnizono celowo jego trwalosc .I tak jak mowisz " zeby sie interes lepiej krecil " Wiec zdecydowanie nie chodzilo o te tansze
I sam napisales ze twoj Aquael wytrzymal tylko 3 lata
Natomiast dobrze jest wybierac akwaria klejone czarnym silikonem bo podobno gdzy zaczyna puszczac robi sie bialy w tym miejscu .O ile to prawda nie wiem bo tylko tak slyszalem

Nie namawiam cie do ziemi ani nie zniechecam . Po prostu wyrazilem swoje zdanie

Co do jeszcze tego patentu z pojemnikiem to nie ma przez niego przeplywac woda przez calą kolumne z gory na dól ale przeplywac ma po wierzchu (jak w rzece) Trzeba dac ziemie i warstwe na to najdrobniejszego piasku . Denitryfikator i samoladujące sie nawozenie w jednym (pod warunkiem wystarczającej obsady ryb zeby te kupki mogly zasilac ziemie )

Kulki GT ale tez mozna czyms innym zasilac takie podloze zwirowe lub dodatkowo Np Astvitem w proszku ,zmielonym lignitem , laterytem,próchnicą z drzewa lisciastego (musi byc sucha) oraz maczką bazaltową i jeszcze paroma innymi wynalazkami ktorych teraz nie pamietam .A nawet gwozdziem :D aby tylko byl zelazny wiec najlepiej stary gwózdz

A tak z ciekawosci miales zalanie w domu jak ci puscil ten Aquael czy udalo ci sie tego w jakis sposob szczesliwy uniknac?

Tak sobie mysle ze gdyby wypolerowac te krawedzie przeznaczone do klejenia i skleic pachwinowo oraz uzyc szkla 10mm to bedzie trzymalo dluzej ale ile nie wiem (silikon lepiej przylega do gładkiej powierzchni) A gdyby dac jeszcze wsporniki szklane ale po rogach (tak zeby sklejaly boki ze sobą na gorze) to jeszcze bardziej to wplynie na wytrzymalosc . I kluczowe jest odtluszczenie porzadne .Wg mnie najlepsze czystym acetonem .Wazna jest nawet temp i wilgotnosc oraz zapylenie pomieszczenia w ktorym sie klei akwarium oraz czas klejenia
A najlepiej ramy bo wtedy silikon sluzy jedynie jako uszczelniacz a nie kontrukcja na ktorą dziala cisnienie wody .Im wyzsze akwarium tym cisnienie wieksze

Edytuje bo zapomnialem dodac ze dlatego polecają ziemie do kaktusów bo jest ona uboga (bo kaktusy rosną najlepiej w takim wlasnie ubogim podlozu prawie piasku) Wiec takie ubogie podloze w akwarium nie spowoduje wysypu glonów bo ...jest ubogie w skladniki odzywcze .Z tym ze mija sie to z celem i ktos bezmyslnie to poleca . Chodzi przeciez o to zeby miec duzy rezerwuar tych skladnikow
No a co z glonami?
Jesli dajesz do slupa wody duzo nawozu (w tym wypadku nawozu z ziemi ) i nie ma duzo roslin szybkorosnących to te skladniki wykorzystają glony . czyli trzeba dac od razu duzą ilosc roslin i dozowac mniej swiatla zeby sie zdarzyly przyjąc .Jak juz zaczną rosnąc to pobiorą szybciej skladniki odzywcze niz glony (bo glony sa wolniejsze w pobieraniu)
Mozna to tez zrobic inaczej : Okresowo wrzucic do akwarium szybkorosnące lub /i dodac tez hydroponiczne (korzenie w wode ) np Trzykrotke purpurową (niesamowiecie szybko rosnie) jak ma swiatlo jest purpurowa .Wadą jest ze to roslina bardzo łamliwa ale mozna ją utrzymywac krotko bo przeciez o to chodzi zeby zżerala nadmiar skladnikow pokarmowych zanim rosliny dobrze sie przyjmną .Jak sie wszystko ustabilizuje to bedzie pieknie roslo i wtedy trzykrotke mozna zlikwidowac
Musisz robic balans miedzy oswietleniem , podlozem ,roslinami i rybami oraz podmianami wody aby osiagnieta zostala rownowaga biologiczna
Awatar użytkownika
DakotaSan
Posty: 155
Rejestracja: 11 wrz 2021 22:01

Re: podłoże aktywne w małym akwarium

Post autor: DakotaSan »

Elemelek pisze: 13 paź 2022 23:21 Uwazasz ze jak kupisz w sklepie ogrodniczym ziemie to ona jest zbierana przez dziewice Orleanskie? :D Czesto wlasnie taka ziemia moze miec "cos nie tak" czyli byc np z miejsca nie do konca czystego ekologicznie poza tym mogli ją potraktowac nawozem sztucznym . I na koniec kwestia magazynowania w plastikowych workach . I naprawde ziemia z kretowiska dlatego jest lepsza bo sam idziesz i widzisz skad ją bierzesz .
To jest taka sama ziemia jak z ogrodniczego ale lepsza (jesli jest z kretowiska ) i jest w 100% wystarczająca do akwarium

Tak dokładnie, jest zbierana przez dziewice orleańskie, na różowych jednorożcach, przy pełni księżyca, tylko raz w roku 24 czerwca.
Nie wiedziałem, ze ta tajna procedura jest powszechnie znana ?

No i nie tak do końca z tą ziemią
Ziemia ze sklepu o przeznaczeniu do akwarium jest specjalnie przygotowywana odpowiednią procedurą, została tez w jakiś sposób przebadana i opisana, nie jest to ziemia wzięta z pod buraków cukrowych po oprysku. Oczywiście ziemia ziemi ze sklepu nie równa.

No i jest cos takiego, jak Clostridium botulinum - i tu nie ma żadnych reguł. Można mieć działkę, na której nigdy nie było oprysków i można mieć nawet bardzo sympatycznego na niej krecika z łopatką, ale bakterie te są, albo ich nie ma - o ile, z pomocą mocy, ktoś potrafi to zauważyć, to ok niech bierze ziemię z kretowiska.

Zawsze tez można w razie czego reklamować ziemię u producenta.

Ja nie jestem fanem sklepów i kupowania, ale bez przesady, ziemia kosztuje 20- 30 zl za 5 kg
Elemelek
Posty: 509
Rejestracja: 24 wrz 2022 12:11

Re: podłoże aktywne w małym akwarium

Post autor: Elemelek »

A widzisz jednak jest znana :D

Nie wierz w to ze zostala przebadana i opisana bo nawet rzeczy dla ludzi w tym zywnosc i woda nie sa tak przebadane jak sie powszechnie uwaza . Tak mają wierzyc ludzie i tylko tyle .Tak ,zgadzam sie ze byc moze (bo tego nie wiemy) nie jest wzieta spod burakow po oprysku .

Jesli chodzi o jad kielbasiany to moze byc wszedzie .W ziemi ze sklepu tak samo czesto jak z kretowiska poniewaz te bakterie wystepują powszechnie w glebie i zapewniam cie ze napewno nie sa likwidowane przez firmy ktore handlują ziemią ogrodową

Nie boj sie tak bardzo bakterii bo po to mamy uklad immunologiczny ( i inne stworzenia takze) zeby nas przed tym bronil .Tak sie dzieje od tysiecy a moze nawet milionow lat .To dopiero cywilizacja tworzy takie trucizny przed ktorymi trudno sie obronic

Jak zyje juz troche i stosuje do akwariów (i nie tylko ) ziemie ( z kretowiska i nie tylko) tak jeszcze absolutnie nic sie z tego tytulu nie wydarzylo zlego .Co wiecej ziemie z kretowiska poleca w swojej ksiazce Diana Walstad (naukowiec,mikrobiolog )

Nie tylko ziemie z kretowiska mozna wkladac do akwariow bo wiele innych naturalnych rzeczy bo akwarium to czesc natury .Jak funkcjonują rzeki ,stawy ,jeziora ,sadzawki? Czy oceany i morza ? Sadzisz ze nie ma tam bakterii ?
Przyszedl czlowiek i ... jestesmy na skraju katastrofy ekologicznej .Nie bakterie to zrobily ani nic innego ale ludzie swoją cywilizacją

Bardzo cie przepraszam ale twoja wiara w przebadaną ziemie ogrodową ze sklepu mnie naprawde rozmieszyla . Nie gniewaj sie ale na serio nie spodiewalem sie takiej argumentacji . Raz jeszcze : Bez urazy nie z ciebie sie smialem ale z tego badania ziemi

A co powiesz na to ze w wodzie pitnej( z kranu) znajdują sie pestycydy , glifosat , pozostalosci antybiotykow ,sterydów i innych lekow oraz cala tablica Mendelejewa? Chlor ze jest to juz kazdy wie . A w butelkowanej wodzie masz bisfenole A (powaznie zaburzają gospodarke hormonalną ) a wydzielają sie one z plastikowych butelek i wiedza o tym ale mimo to sa dopuszczone

Chcesz zeby jeszcze powymienial jak bardzo sie trujesz tym co jest przebadane ? Bo nie chce cie straszyc

Sluchaj tu nie chodzi o pieniedze .wyraznie napisalem ze ziemia z kretowiska jest lepsza niz tak kupiona ale przy okazji to slusznie zauwazyles ze to 20-30zl za 5 kg zupelnie niepotrzebnie wydane i skoro niepotrzebnie to nie widze sensu zadnego w tym .Lepiej wydac to na cos innego moze tez do akwarium
Awatar użytkownika
DakotaSan
Posty: 155
Rejestracja: 11 wrz 2021 22:01

Re: podłoże aktywne w małym akwarium

Post autor: DakotaSan »

Twoja argumentacja jest do pewnego momentu słuszna. Ale w pewnym momencie jest za bardzo podkręcona w drugą stronę.
Wszyscy i wszystkim nas trują, wiec to już i tak nie ma sensu, czy wezmę ziemie z kretowiska czy nie bo i tak zostanę otruty żywnością.

Nie wierzę w idealne badania ziemi ze sklepu ok - ale

nie wierzę ze producenci specjalnie produkują taką ziemie, żeby była najgorsza, nawet jak maja w miarę dobra ziemię to zrobią specjalnie tak, żeby była najgorsza, żeby nam akwaria wyleciały w powietrze i wytruło poł okolicy. A jak nawet biorą tą samą ziemię z kretowisk i nam ja sprzedają za kasę, to przynajmniej mam u kogo złożyć reklamacje, a jak sam sobie z kretowiska naładuję, to do kreta nie pójdę z pretensjami, i to mi wystarczy.

Dyskusje na temat, która ziemia jest lepsza, a która nie - toczą się już wiele lat - i nie wnosi to wiele do akwarystyki.

Ty byś dal -
Ja raczej nie

i tyle.
Elemelek
Posty: 509
Rejestracja: 24 wrz 2022 12:11

Re: podłoże aktywne w małym akwarium

Post autor: Elemelek »

Nie wiem co tu jest pokreconego ze ktos nie chce siebie truc ani innych czy swoich ryb lub ze nie chce niepotrzebnie wydawac kasy skoro ma cos lepszego za darmo .No a ze sie promuje inne rzeczy ? To proste bo ziemia nic nie kosztuje jak troche wezmiesz z kretowiska wiec chcąc zarabiac nikt promowac tego nie bedzie (no moze oprocz osob ktore z tego nie mają kasy)

Nie twierdze ze robią to specjalnie ze ziemia ogrodowa jest gorsza .Robią to dla pieniedzy i nie zwracają uwagi na takie rzeczy zbyt mocno bo liczy sie ekonomia a ekonomia mowi ze wydaj jak najmniej a zarob jak najwiecej i dlatego spodziewaj sie niedociagniec a wrecz przekretów w tym zakresie . Zreszta z innej planety nie jestes i doskonale wiesz ze tak jest w chyba juz w kazdej dziedzinie

Reasumując : Wole ziemie z kretowiska pomijajac koszta wiem skad ona jest a kupując w sklepie nie wiem i nie wiem na czym oszczedzono czy czegos nie dodano (np nawozow sztucznych ) itd itp .Zreszta juz to argumentowalem

Czyli jeszcze raz : producenci nie produkują specjalnie zeby byla ziemia gorsza .Producenci robią jednak wszystko zeby jak najwiecej zarobic a to powoduje rozne "oszczednosci " nie zawsze nawet zgodne z prawem (jak ostatnio sie okazalo ze drób jest karmiony olejem do produkcji smarów .Slyszales o tym? ) A dlaczego tak zrobiono? Ano zeby wiecej zarobic na tym .Ot co
Poza tym to nie jest tak jak piszesz ze skoro wszystko truje to juz nie tzreba na to zwracac uwagi bo i tak sie trujesz i tak.Otoz nie wszystko truje a im mniej tego tym lepiej dla ciebie .

A o co ty chcesz isc do kreta z reklamacjami? Przeciez od kreta wlasnie masz gwarancje ze ta ziemia bedzie najlepsza .A ze sklepu juz nie masz
O tym caly czas pisze ;) Zawsze natura jest lepsza bo my sami tez jestesmy czescią natury .Tworzymy jedną calosc i akwarium nie jest tu wyjatkiem .To fragment naturalnego srodowiska .Wszelkie "polepszacze" sa niedobre . Przyklad? teraz nawozi sie nawozami sztucznymi a kiedys nawozilo sie nawozami naturalnymi . I co sie stalo? Teraz gleba jest uboga wyjaławia sie i wszystko slabo rosnie przez nawozy sztuczne a na naturalnych nic takiego sie nie dzialo .

Spoko . Skoro tak do tego podchodzisz ale nie widze tu zadnej sensownej argumentacji .Wrecz argumenty przemawiają przeciwko kupowaniu ziemi a ty uparcie nie chcesz ich uznac .A dlaczego ? Nie wiem i nie chce juz wnikac

Mnie mozesz nie wierzyc (choc powinienes bo latami mialem akwaria na ziemi z kretowiska (byla tez prochnica i rozne rzeczy nie ze sklepu) ale juz mikrobiologowi powinienes wierzyc ,czyli Pani Dianie Walstad

Co do dyskusji ktora ziemia jest lepsza toczacej sie jak piszesz od lat to odpowiedzi juz udzielilem .Potwierdzilo sie to u mnie przez (dokladnie ok 15 lat) oraz pisza o tym znajacy sie na rzeczy madrzy ludzie jak wspomniana Diana Walstad

W ogole jest to dla mnie tak oczywiste ze az dziwie sie tej rozmowie .To tak jak z kielbasą :D ze jak sam zrobie to bedzie uczciwa smaczna i zdrowa bo bez szeregu "E' pomagaczy i innych swinstw ktore ladują w nią producenci

Ale ja cie juz nie przekonuje i nie chodzilo tu o moją racje ale o prawde


Pozdrawiam serdecznie
Ostatnio zmieniony 26 paź 2022 19:06 przez Elemelek, łącznie zmieniany 1 raz.
snuffkin78
Posty: 16
Rejestracja: 01 paź 2022 19:59

Re: podłoże aktywne w małym akwarium

Post autor: snuffkin78 »

Wracając do rozszczelnionego Aquaela. Rzeczywiście, jak spoina jest słabej jakości to widać to właśnie jako takie białawe przebarwienie na czarnej spoinie. U mnie cała spoina na jednej krawędzi "zmieniła kolor". Zalania uniknąłem, połapałem się w momencie jak zaczęło podciekać. Najpierw w ogóle myślałem że to z pokrywy cieknie, ale ostatecznie znalazłem punkt rozszczelnienia w górnej części. Po klejeniu na razie spokój.
Pozdrawiam, Krzysztof
Elemelek
Posty: 509
Rejestracja: 24 wrz 2022 12:11

Re: podłoże aktywne w małym akwarium

Post autor: Elemelek »

Silikon sie tak szybko teraz starzeje i nie daje rady .Innymi slowy slabej jakosci silikon ktory kiedys byl dobrej jakosci a teraz juz produkują taki i nic sie na to nie poradzi . Dlatego czarny jest lepszy bo na nim mozna zauwazyc kiedy zaczyna puszczac .

To cale szczescie ze woda ci sie nie wylała bo nawet z malego akwa to i tak jest duzo szkód

DakotaSan znalazlem ci cos zamiast ziemi .Kiedys to podloze bylo b.dobre (teraz nie wiem czy nie zmieniono skladu) https://wodnakraina.pl/substraty/natura ... -wojtaszka . I tak wole ziemie ale jesli ktos nie chce to takie podloze bedzie najlepsze

Inne podloze moze rownie dobre albo lepsze to Aqua Soil
ODPOWIEDZ