[31L] Kostka z bojownikiem

Tutaj możecie prezentować swoje piękne akwarium

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

goldi_
Posty: 1665
Rejestracja: 20 lut 2018 12:51
Lokalizacja: Piła

Re: [31L] Kostka z bojownikiem

Post autor: goldi_ »

Ja bym zostawił bo mi sie podoba ale to Twoje akwarium :)
Widzę że ogarniasz temat . Cieszę sie
Alina_33
Posty: 86
Rejestracja: 27 maja 2022 20:27

Re: [31L] Kostka z bojownikiem

Post autor: Alina_33 »

Dzięki, też się cieszę. Oczywiście będę miała parę pytań, ale na razie jest OK. Chętnie bym tam wpuściła ze dwa otoski, ale w moim mieście są nieosiągalne. Ilekroć proszę babkę w sklepie o ściągnięcie otosków, to mówi, że ich na giełdzie nie ma. Ja mogłabym poszukać na necie, ale dwa otoski....? To ile mnie to z wysyłką wyniesie, 20 zł rybka? Aż taka bogata nie jestem.

I tak jestem w szoku, bo kupiłam jakieś rybki na Allegro i dotarły wszystkie zdechłe, a kupiłam kiryski pigmejki, takie maleńkie, a wszystkie przeżyły. Nie będę tak więcej kupować, bo raz, że szkoda kasy, ale przede wszystkim to szkoda ryb.


EDIT:

Okazuje się, że według zoolek'a moja woda RO ma rwardość 2. Filtrem zajmuhe się firma, to nasi znajomi, na bank wszystko jest tutaj OK. Jednak GH Zoolek'a pokazuje 2 ppm GH. Pytanie, jaki ewentualnie kupić test, żeby dobrze to zmierzył i ewentualnie fajnie by było, gdyby można było potem kupić samo uzupełnienie?
Alina_33
Posty: 86
Rejestracja: 27 maja 2022 20:27

Re: [31L] Kostka z bojownikiem

Post autor: Alina_33 »

Na roślinach glony się trochę rozwijają. Przydałoby się wiedzieć co w związku z tym mam robić. Mogę to olać, zareagować chemią, lub pozbyć się zagloniałych roślin. Dzisiaj i jutro ostatnia codzienna podmianka. Rośliny trochę rosną, ale glony też trochę rosną. Ufam, że z czasem to się ustabilizuje. Szczerze to zazwyczaj glony zaczynają się u mnie jakieś 2 miesiące od zalania. Tak, że od razu, to jeszcze nie miałam. :P
goldi_
Posty: 1665
Rejestracja: 20 lut 2018 12:51
Lokalizacja: Piła

Re: [31L] Kostka z bojownikiem

Post autor: goldi_ »

Nie znam tego podłoża a każde ma swoją specyfikę ale :
Podłoże uwalania głownie związki azotowe , niektóre również potas ale ten akurat tutaj jest nieistotny .
Robiąc podmiany usuwasz również szczątkowy fosfor . Powstaje sytuacja gdzie masz zbyt dużo azotu do fosforu i w takich warunkach zielone mają sie dobrze .
Z tego powodu , kilka razy już gdzieś tam sugerowałem, od startu podawać PO4 w wartościach homeopatycznych (codziennie ) zważając jednocześnie na fakt że podłoże będzie je pochłaniać . Czyli minimalne wartości PO4 przed podmianą .
Przedawkowanie PO4 będzie skutkowało sinicami .
Próba wyznaczenia relacji N:P w podłożach aktywnych odbywa sie w oparciu o NO3 ze słupa oraz PO4 z podłoża . Z grubsza ta metoda działa jeśli ktoś koniecznie chce sie kierować indeksem redfielda .

Teraz działasz na minimalnym poziomie Ca (wapń) i to determinuje resztę parametrów . Twoje akwarium potrzebuje teraz wielokrotnie mniej pierwiastków niż poprzednio i bardzo łatwo o blokady jeśli nie powstrzymasz sie od nawyków z piasku czy ziemi
Awatar użytkownika
Neurochirurg
Ekspert akwarysta
Posty: 2796
Rejestracja: 29 wrz 2015 10:02
Lokalizacja: opolskie

Re: [31L] Kostka z bojownikiem

Post autor: Neurochirurg »

Ja natomiast powiem tak: kostki dobrze się prowadzi na prostych roślinach, na jałowym, bez nawożenia (no może trochę potasu). Epifity (są miniaturowe wersje) czy anubiasy. Przeciętne światło, rośliny dają dużą swobodę aranżacji i działa. Taki mały zbiornik z aktywnym i próbą nawożenia to jak ustawianie dokładności zegarka kciukiem.
Obrazek<----klik
[360] Los Angelfish
[30] Samotne drzewko
Alina_33
Posty: 86
Rejestracja: 27 maja 2022 20:27

Re: [31L] Kostka z bojownikiem

Post autor: Alina_33 »

Nie grzebię w podłożu, chyba, że mi roślina wypadnie, no to ją wkopuję. Mam długą, zakrzywioną pęsetę, więc emisja syfu z podłoża do wody jest minimalna. Od jutra wprowadzę Po4. Nie wiem jak miałabym badać PO4 z podłoża, więc pozostaje mi badać to też ze słupa wody. Dzięki za rady. Sądziłam, że mam teraz nie dawać nawozów, ale skoro mam dawać PO4, to będę. Muszę kupić lepsze testy do wody, bo ten Zoolek to porażka. Takie NO3 to się bada okropnie, nigdy nie wiem czy mam Azotu 20, czy może 50. Chcę kupić kilka testów JBL jednak. Nigdy nie narzekałam na te testy. Niestety przy remoncie zginęły mi gadżety od tych testów, więc, muszę kupić całe komplety, a nie tylko uzupełnienia.

Wiem, wiem, to szklanka. Ale przy większym baniaku nie byłoby mnie stać na podłodze aktywne i fajne światło. Kiedyś to ogarnę, a jak nie, to najwyżej pokocham te glony. Jeśli się nauczę ogarniać tą szklankę, to nauczę się ogarniać wszystko. 🤣
Awatar użytkownika
Neurochirurg
Ekspert akwarysta
Posty: 2796
Rejestracja: 29 wrz 2015 10:02
Lokalizacja: opolskie

Re: [31L] Kostka z bojownikiem

Post autor: Neurochirurg »

Fajnie, że jesteś zaangażowana ale warto przemyśleć całość czy w kosteczkę tyle inwestujesz czasu, energii czy pieniędzy. Kostki są niestabilne przy ingerencji z zewnątrz. Dobrze działają jak w nich nic nie robisz oprócz podmian. Chyba, że używasz zbiornika jako eksperymentalny, chociaż znowu wielkość poddaje w wątpliwość wnioski.
Obrazek<----klik
[360] Los Angelfish
[30] Samotne drzewko
goldi_
Posty: 1665
Rejestracja: 20 lut 2018 12:51
Lokalizacja: Piła

Re: [31L] Kostka z bojownikiem

Post autor: goldi_ »

Kostki są zwykle trudniejsze do prowadzenie z powodów j.w .
Co do nawożenia uczulam że to maja być sladowe ilości i lepiej nie dolać tego fosforu (w tym przypadku) niż przegiąć . Docelowo prawdopodobnie obejdzie sie bez nawożenia (w zalezności od podłoża)
Alina_33
Posty: 86
Rejestracja: 27 maja 2022 20:27

Re: [31L] Kostka z bojownikiem

Post autor: Alina_33 »

Prawda jest taka, że zawsze mi się podobały małe akwaria. Zawsze miałam do takich maluchów sentyment, i zawsze mi się podobały bojowniki. Nie znam innego sposobu, żeby mieć w małym baniaku dużo roślin. Na samym żwirze i byle jakim świetle to nic ładnego nie urośnie
Awatar użytkownika
Neurochirurg
Ekspert akwarysta
Posty: 2796
Rejestracja: 29 wrz 2015 10:02
Lokalizacja: opolskie

Re: [31L] Kostka z bojownikiem

Post autor: Neurochirurg »

Jak to jedyne akwarium to walcz oczywiście o własną wizję. Co do ostatniego zdania bym polemizował.
Obrazek<----klik
[360] Los Angelfish
[30] Samotne drzewko
Alina_33
Posty: 86
Rejestracja: 27 maja 2022 20:27

Re: [31L] Kostka z bojownikiem

Post autor: Alina_33 »

Zrobiłam testy, nie ma azotu. Stąd glony nitkowate. Kazali robić podmianki codziennie w pierwszym tygodniu, więc w sumie logiczne, że wypłukałam Azot i fosfor. Byłam o krok od sinic, skoro dolałam tylko fosforu. Testy ratują życie każdemu akwarium. Ale muszę kupić test na Azot JBL, bo ten Zoolek to woła o pomstę do nieba.
Alina_33
Posty: 86
Rejestracja: 27 maja 2022 20:27

Re: [31L] Kostka z bojownikiem

Post autor: Alina_33 »

Jest lepiej, nie rewelacyjnie, ale lepiej.

Obrazek

Tutaj chcę przestrzec wszystkich przed testami Zoolek'a. Ja już serio bardziej ufam testom paskowym Tetry 6in1, niż kropelkowym Zoolek'a. Miałam problem z dawkowaniem soli mineralizacyjnych, bo mi test Zoolek'a podawał błędne wyniki GH. Dopiero test JBl to zrewidował. Nagle się okazało, że i wodę RO mam OK, i mineralizator OK, a przez test Zoolek'a miałam za miękką wodę w baniaku. Mam też już test JBL NO3, i zamówiłam JB pH, KH i PO4. I tak, to KH niezbyt potrzebne, ale trafiłam na niezłą cenę więc wzięłam też. Z filmiku jednego gostka wynika, że PO4 Zoolek'a zaniża wynik, więc chcę to sprawdzić.

Fajnie byłoby teraz dorwać rogatka. Skoro pilnuję bardziej azotu, to rogatek nie narobiłby szkód
goldi_
Posty: 1665
Rejestracja: 20 lut 2018 12:51
Lokalizacja: Piła

Re: [31L] Kostka z bojownikiem

Post autor: goldi_ »

Alina_33 pisze: 04 gru 2022 14:26 ...Ale muszę kupić test na Azot JBL, bo ten Zoolek to woła o pomstę do nieba.
Zalecam rozwagę z tym zakupem .
Przez długi czas byłem przeciwnikiem zoolela i sam stosowałem właśnie JBL lecz jakiś czas temu przejechałem sie własnie na JBL-u .
Obecnie mam testy kilku firm i najgorzej wypada własnie JBL .
Nie wdając sie w szczegóły polecam do małych wartości (3-15ppm) AQUALAb zaś do wartości większych (pow. 10 ) własnie ZOOLEK
Rekomendacje te opieram na własnych pomiarach porównawczych z fotospektrometrem.

ps.
Z testami na PO4 ZOOLEKA w małych zakresach to faktycznie lipa . Małe wartości tego związku to albo JBL (PO4 sensitiwe) albo wyżej wspomnainy AQUALAB .

pomiar PO4 ze słupa wody w Twoim przypadku jest bez sensu - jak juz to należy pobrać z podłoża i do pomiaru odfiltrować . Cały fosfor który wlewasz do zbiornika jest deponowany w podłożu
Alina_33
Posty: 86
Rejestracja: 27 maja 2022 20:27

Re: [31L] Kostka z bojownikiem

Post autor: Alina_33 »

Z moich doświadczeń to JBL jest super, a Zoolek nie. Kiedyś stosowałam JBL i byłam zadowolona. Teraz miałam Zoolek'a tylko ze względu na cenę. Ale z tą twardością to mnie tak Zoolek wpienił, że na maksa normalnie. Jak miałam 5 GH to KH wychodzi 2,5... za mało. Idealna twardość GH u mnie, to takie 7-8. A wiem, że Zoolek zawiódł, bo primo, wodzie RO wmawiał 2 GH, dwa, Salty Shrimp daje 6GH przy 2 gramach na 10L. Wszystko się zgadza, test do "d". Ja też jestem za mieszanymi firmami. Np NO2 i NH3 mam Zoolek'a, bo tam jedyną prawidłową wartością jest "0".Tyle to raczej Zoolek da radę określić.

Na czym konkretnie się przejechałeś z JBL'em? Ja już w międzyczasie uzupełniłam kolekcję testów JBL, mam wszystko poza NO2 i NH3 JBL. Tylko, że ja nie kupuję kompletu testów. Mam tylko podstawowe. Dla mnie ta lista podstawowych testów to GH, KH, pH, NO2, NO3, NH3 i PO4. W zasadzie to wszystko poza NO2 i NH3 mam teraz podwójnie. Na niektóre JBL wciąż czekam. Powinny dotrzeć do końca tygodnia.
goldi_
Posty: 1665
Rejestracja: 20 lut 2018 12:51
Lokalizacja: Piła

Re: [31L] Kostka z bojownikiem

Post autor: goldi_ »

Przejechałem sie własnie na NO3 JBL-a . Kiedyś podobną sytuację maiłem z ZOOLEK-iem .
Osobiście podejrzewam róznice w partiach i od róznych producentów. Zresztą JBL zmienił ostatnio odczynniki (chyba) bo dołącza również inną miarkę , inny wkraplacz .
Obecnie mam testy NO3 3 firm i wnioski są takie jak pisałem wyżej .
PO4 JBL-a nie mam ale zdarzało mi sie porównywać wyniki które otrzymuję zdalnie z próbką wody a akwarium które zdalnie nadzoruje - nie ma rozbieżności.

GH jest testem co do zasady niesprawiedliwym i w gruncie rzeczy często nieprzydatnym . Zwłaszcza jeśli w akwarium lub jego otoczeniu masz jakiś mechanizm jonowymienny (np żywice jonowymienne , podłoże aktywne itp)
Rybom wszystko jedno jakie GH lecz interesuje ich gęstość wypadkowa wody - czy będzie dużo jonów sodu (któy w pomiarach GH nie jest uwzględniany ) czy też duzo magnezu który jest uwzględniany daje podobny efekt .
Z tego powodu od dosyć dawna posługuję sie TDS jako zamiennikiem GH . W przypadku czystej wody GH zliżone jest do TDS a w przypadku gdy przy tej wodzie majstrujemy GH i TDS zaczynaja sie rozjeżdżać . Od nas zalezy który parametr przyjmujemy . Ja TDS .
Niektóre moje rośliny również . Przykąłdem niech będzie bardzo wrażliwa na twardośc tonina belem któa zaczyna marnieć przy GH>3 .

Twarość GH jest w normie lecz wg. TDS już nie a tonina zmarniała (nie wiem czy ją uratuje ).

Po kilku wtopach z róznymi testami spory napiwek przeznaczyłem na fotometr exaqua i to traktuję jako pkt odniesienia
ODPOWIEDZ