Dlaczego w "pokrywa"- bo tak naprawde nie przykrywa całej tafli wody. Akwarium o wymiarach 600x300. [mm]
Długo myślalem z czego zrobić najpierw pleksa czarna potem pcv. W końcu wpadłem na pomysł, że mam duży dostęp do dobrodziejstw techniki, a więc mogę poszaleć. Pokrywa miala być prosta, trochę zapatrzyłem się na pokrywę Norberta Sabata.
Kiedyś napisałem (nie tu), że robię taką pokrywę i zostałem zbesztany, że to ktoś mi robi a ja tylko zlecam więc nie powinienem pisać JA. Mam trochę inne zdanie na ten temat, to trochę tak jakby samemu wyznaczać granicę kiedy kiedy można pisać ja. he za bardzo się rozpisuje o bredniach....
Ale do rzeczy.
Gabaryt pokrywy to 602x270x90 [mm] dłxszerxwys
Materiał blacha aluminiowa 2 mm, projekt mój (o ile to projektem można nazwać). Odbłyśnik też aluminium tyle że blacha 1mm. Blacha wycięta była na laserze i zaginana na prasie krawędziowej, oczywiście wyciąć można na bardziej konwencjionalnych sprzętach- ja mialem dostęp akurat do lasera. Dostępność takich operacji dla każdego tyle, że udajemy się do jakiegoś zakładu (tu trzeba poszukać żeby nie policzyli jak za złoto) a nie do marketu po płytę pcv. Koszt dla mnie to zaledwie 36,60 zł za pokrywę i dwa odbłyśniki koszt realny od jaiś 70-100 zł (za gabaryt jw.). Pokrywa miała być spawana ale obeszło się i zostało samo zaginanie.
Ja wywierciłem tylko otwory pod uchwyty do świetlowek, opierające i wyprowadzenie kabli.
Kolor- miała być anodowana na czarno (cudowny efekt) ale po jakimś czasie czarna anoda zaczyna wydzielać świństwa. Zostało malowanie proszkowe na czarno drobna struktura jedna warstwa bez podkładu- koszt 20 zł (20-30 zł to koszt realny dla każdego).
Odbłyśnik pomalowany sprayem bezbarwnym (poprostu taki mialem) i oklejony folią odblaskową (z tego jestem mniej zadowolony lepiej polerować aluminium).
Uchwyty podpierające z wałka toczone wg mojego projektu (znowu szumnie projekt) (tu też trzeba jakiś zakład znaleść) materiał tworzywo PA 6 białe. Koszt ciężko oszacować bo mialem za darmo. Przy moich jest trochę komplikacji ale nie będę się rozpisywał, można to prościej zrobić za jakieś 5 zl sztuka plus materiał (material tani jak barszcz 5 zł za około ok 300 mm walka fi 20).
Oświetlenie to koplet pod świetlówkę 24W t5 kupiony w Aqva light. Statecznik zamknąłem w pudelku po przeróbce (otwory pod kable i otwory wentylacyjne, mocowanie statecznika) wyprowadzone poza akwarium.
Całość wyszła tak:
Przemyślenia:
Teraz zrobił bym to troszkę inaczej pomimo , że efekt końcowy odpowiada mi. Zrobiłbym inne podpory. Nie wiem czy nie będzie kłopotu z cieknąca wodą przez to że gabaryt wewnętrzny wychodzi za akwarium ale na rozwiązanie jakby co mam już pomysł.
Na tak małe akwarium starczyła by pokrywa, a nawet lepsza by bła bo lżejsza, z blachy 1mm.
Nie wiem czy wszystko napisalem ale jakby co będę uzupelniał.
Pozdrawiam
