same samice?
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
same samice?
mam młode gupiki. Mają ponad miesiąc i wszystkie wyglądają na samice gdyż żadna nie ma gonopodium. Zaczynają już nabierać kolorów. Zastanawiam się czy może ich płetwy odbytowe orzekaształacają się później w gonopodium a może naprawde mam same samice. z góry dziękuje za odpowiedź!
Co to znaczy, ze zaczynają nabierać kolorów? Myślę, że miesiąc to jeszcze za mało na wykształcenie się gonopodium. Znam jeden jedyny przypadek, że na miot 14 małych gupików były tylko dwa samce, ale to był efekt długotrwałej hodowli wstecznej i związane z nią zaburzenia genetyczne. Mam nadzieję, że w Twoim przypadku tak nie jest.
Radzę poczekać spokojnie i obserwować.
Radzę poczekać spokojnie i obserwować.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Hey!!
Moje Gupiki też po miesiącu zaczeły nabierać barw. Szczególnie czarnej. Gonodium u rożnych gupików nawet w tym samym miocie może się pojawić w różnym okresie. Jeśli chcesz rozpoznać płeć zanim pojawi się gonodium to poczytaj książke M. Łabaj, ... "Gupiki" i uzbrój się w cierpliwość:) ja po mimo książki mam z tym problem:)
Do Bary: to nie musi być efekt hodowli wstecznej. Wystarczy źle odżywiać samiczki.
Pozdrawiam
Moje Gupiki też po miesiącu zaczeły nabierać barw. Szczególnie czarnej. Gonodium u rożnych gupików nawet w tym samym miocie może się pojawić w różnym okresie. Jeśli chcesz rozpoznać płeć zanim pojawi się gonodium to poczytaj książke M. Łabaj, ... "Gupiki" i uzbrój się w cierpliwość:) ja po mimo książki mam z tym problem:)
Do Bary: to nie musi być efekt hodowli wstecznej. Wystarczy źle odżywiać samiczki.
Pozdrawiam
Skoro maluchy urodziły się dzień po zakupie samicy, to skąd wiesz, że to nie była hodowla wsteczna? Bardzo często gupiki hodowane są w obrębie małej grupy spokrewnionych ze sobą osobników, więc nawet kupując je w sklepie nie mamy pewności, że nie pochodzą z hodowli wstecznej. A wręcz przeciwnie, zawsze wtedy mam podejrzenie, że ojcem maluchów jest brat samicy.
Twój argument jest więc odwrotny: skoro nie znasz ojca maluchów (i jego pochodzenia) możesz zakładać z dużą dozą prawdopodobieństwa, że to była hodowla wsteczna.
Twój argument jest więc odwrotny: skoro nie znasz ojca maluchów (i jego pochodzenia) możesz zakładać z dużą dozą prawdopodobieństwa, że to była hodowla wsteczna.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.