Witam !
Dostałem parke molinezji i i samica jest w ciązy.
Mam je 2 tygodnie, więc nie wiem kiedy zaszła, ale brzuch ma dość spory, ale nie wiem jak powinna wyglądać podczas porodu.
Ale dzisiaj zaczęła jakoś przesiadywać nad filtrem i się mało rusza a ten samiec (wariat) jak gdzieś się ona poruszy to zaraz ją gania i drażni mnie to troche.Czy to jest normalne?
Nie wiem jak długo to bedzie jeszcze w ciązy i co robić po porodzie, ponieważ nie mam kotnika (słoik się znajdzie).
Pozdrawiam
Molinezja raczej w ciaży
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
-
- Posty: 51
- Rejestracja: 21 wrz 2006 12:59
- Lokalizacja: Szczecin
Molinezja raczej w ciaży
Pozdrawiam
Grzesiek
Grzesiek
No tak jeśli przegapisz poród o ile to ciąża niestety rybki młode znikną niczym mgła, zostaną po prostu skonsumowane przez inne. Istnieje szansa, że właśnie odłowisz ciężarną molinezję na czas i wtedy jest szansa na ocalenie młodzieży. Kwestia teraz kiedy i jak...skoro nie masz kotnika lub drugiego akwa. Hmmm...trochę problem, nawet badzo...choć zawsze istnieje szansa, że cos ocaleje i sie schowa w gęstej obsadzie roślinnej (miałem już kiedyś takową sytuację). Pozostaje czujna obserwacja... Jednakże jeśli zalezy Ci na potomstwie, musisz ją na czas odłowić i zapewnić w miarę, w miarę akwaryjne warunki.
Pozdrowienia
Pozdrowienia
Mireks
200l - profil
____________________________________________
200l - profil
____________________________________________
Na bezrybiu i rak ryba - od biedy można spróbowac ze słoikiem, ale musi być wystarczająco duży, żeby maluchy mogły się w nim swobodnie poruszać, zanim podrosną na tyle, że będą mogły wrócić do akwarium (w zbyt małym ich wzrost będzie bardzo wolny z tendencją do karłowacienia) i przede wszystkim warunek podstawowy - częste i duże podmiany wody, do których należy używać wody z akwarium (bo właściwych warunków w słoiku to raczej samodzielnie nie uzyskasz ). Trzeci czynnik, to nadzieja, że coś z tego wyjdzie