KOKOS

Wszystko co dotyczy akwarystyki słodkowodnej

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ddawidek8
Posty: 22
Rejestracja: 05 maja 2005 13:23
Lokalizacja: Piła

KOKOS

Post autor: ddawidek8 »

Czy ktos może mi powiedzieć w jaki sposo przygotowac rozlupana skorupe orzecha kokosowego tak, aby nadawala sie do akwarium ??
Awatar użytkownika
Owl
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 2710
Rejestracja: 27 sty 2005 12:54
Lokalizacja: Szkocja

Post autor: Owl »

na poczatek wypadało by wyczyscic wnetrze skorupy z miąszu nastepnie wywiercic lub wyciac w niej otwór badx otwory.Włoski na skorupie mozesz zostawic bo niektóre glonojady wręcz je uwielbiaja zjadać.Nastepnie skorupe należy wygotowac tak ze 4 godz. w wodzie z sola 1 łyzka na 5l a poxniej moczyc w wodzie bez soli aż nie przestanie jej barwic chyba ze chcesz miec tzw czarne wody.To wsio :D
Pozdrawiam
Przemek
Awatar użytkownika
Max
Pomocnik
Posty: 372
Rejestracja: 15 lut 2005 21:08
Lokalizacja: Bielsko Biała

Post autor: Max »

Delikatnie obierasz je z dłuższych włosków,wycinasz otwory tak by mieściły sie w nich rybki i glonojadek.

Następnie nożem wydłubujesz zawartość kokosa.

Wygotowywojesz go ze 3 razy w wodzie z dodatkiem soli(nie liczyłem ile tej soli ale bylo sporo).Odstawiasz na noc w wodzie swieżej oczywiscie,następnego dnia raz jeszcze wygotowywujesz w samej wodzie.

Nastepnie tylko wyszczotkowywojesz je pożądnie pod bierzącą wodą i chlup do awkarium.

Glonojadek lubi skubac te wloski na nim.

To czy bedzie barwil wode czy tez nie zalezy od rodzaju kokosa.

pomysł należy do "Mateusza" z forum => http://mkpcgroup.com/aquascape/viewtopi ... d0a902b205
Obrazek
Obrazek
ciosek
Posty: 2
Rejestracja: 07 maja 2005 16:02
Lokalizacja: CHEŁM

Post autor: ciosek »

Ja swój kokosek przygotowywalem krócej...
1. Wylanie mleka i wydłubanie zawartosci
2. Wygotowanie 2 x 15 minut w dość mocno osolonej wodzie
3. wygotowanie 2 x 15 minut w nieosolonej wodzie
4. wrzucenie do letniej wody żeby ostygł i żeby zobaczyć czy nie barwi (ok45 minu do godziny)
5. Wrzucenie do akwarium :)

Nie obierałem z włosków, mój ancistrusek bardzo je lubi... i biedy kokos juz w połowie wyłysiał :D
240 Litrów - Fluval 304- neony(17) molinezje (4) gupiki(4) kiryski pstre(6) skalar(1) kakadu (1+3) Ramirezy(para) Ancistrus (1)

30l - kotnik - 25 platek
Awatar użytkownika
Gregi
Posty: 3
Rejestracja: 15 maja 2005 2:39
Lokalizacja: Mississauga, Ontario

Post autor: Gregi »

Nie ma potrzeby, aż tak długiego gotowania, ja gotuję zwykle 2 razy po 15 minut, raz w osolonej i raz w nie osolonej wodzie. Nie usuwam żadnych włosków, moje Otoski bardzo lubią je skubać i im są dłuższe tym są bardziej zadowolone. Zawsze wybieram kokosa z jak najdłuższymi włoskami.
Obrazek
Neisa
Posty: 28
Rejestracja: 21 lis 2006 12:44
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Neisa »

Wiem, że jest to temat archiwalny, ale mam pytanie, na które nie ma tu odpowiedzi.

Kupiłam w sklepie kokos i nie wiem, czy należy postępować z nim tak samo jak ze świeżym? Czy może jest on już odpowiednio przygotowany? Mam go wygotować?
W ferworze walki w sklepie akwarystycznym zapomniałam się zapytać :(

To samo pytanie dotyczy korzenia, który również kupiłam :)
Dzięki za odpowiedź
Awatar użytkownika
MarcinX
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 4562
Rejestracja: 28 lis 2005 22:23
Lokalizacja: Homburg / Grudziadz

Post autor: MarcinX »

Hey!
Polej wrzatkiem i po klopocie!
Co do korzenia... nigdy nic wiecej nie robilem a moje akwa sa od wielu lat pelne korzeni...
Czesc Marcin!
Broki
Posty: 33
Rejestracja: 29 paź 2006 17:15
Lokalizacja: Barcin

Post autor: Broki »

Neisa pisze:To samo pytanie dotyczy korzenia, który również kupiłam :)
Dzięki za odpowiedź
Hej!

U mnie po zakupie korzenia pojawił się problem z barwieniem wody na kolor pomarańczowo - rdzawy, po za tym korzeń długo nie mógł nasiąknąć wodą i wypływał na powierzchnię. Pomogło wygotowanie w osolonej wodzie (około 10 godzin) a następnie w nie osolonej (około 5 godzin). Po tym zabiegu korzeń już nie wypływa ani nie barwi wody :)

Pozdrawiam!!!
25 L - neony inessa, neony czerwone + kirys
63 L - w trakcie rozruchu
Awatar użytkownika
Manthei
Pomocnik
Posty: 337
Rejestracja: 29 paź 2006 0:31
Lokalizacja: Borken

Post autor: Manthei »

Czesc.
Co do kokosa to bym go jednak przegotował, ale nie dlugo (szkoda pradu:lol: ) A korzen hm... jak ja kupilem swoj pierwszy to w sklepie mi powiedziano, ze nie trzeba nic z nim robic i nawet od razu tonie. Utonal, ale woda na drugi dzien byla jak herbata, nawet filtr sie zabarwil :lol: . Od tego czasu nowe korzenie zalewam wrzatkiem (ze wzgledu na rozmiary nie moge gotowac) i mocze przez dobe, wtedy zmieniam wode i znowu ten sam zabieg. Powtarzam to tak dlugo, az korzen przestaje barwic wode:wink:.

Pozdrawiam!!!
Neisa
Posty: 28
Rejestracja: 21 lis 2006 12:44
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Neisa »

Dzięki wszystkim za rady :)
Zobaczę czy korzenie barwią wodę... wolę je teraz zalać niż potem wymieniać wodę w całym akwarium :?

Dziś zaczynam przygodę z akwarium trzymajcie kciuki :D
A to na pewno znaczy, że będę tu częstym gościem :)
Pozdrawiam,
Marta
ODPOWIEDZ