żółtka jajek ?!
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
żółtka jajek ?!
witam!
ostatnio słyszałem że bardzo dobrym pokarmem są żółtka gotowanych jajek ? czy to prawda,tego niewiem i narazie nie będe eksperymetowac ! jeżeli ktoś wie cos na temat tych żółtek to prosze żeby sie podzielił ze mną ta informacją
pozdro !!
UŻYWAJ OPCJI SPRAWDZANIA PISOWNI!!! temat specjalnie zostawiam nie poprawiony, żeby inni widzieli jakie błędy robisz! BARA
ostatnio słyszałem że bardzo dobrym pokarmem są żółtka gotowanych jajek ? czy to prawda,tego niewiem i narazie nie będe eksperymetowac ! jeżeli ktoś wie cos na temat tych żółtek to prosze żeby sie podzielił ze mną ta informacją
pozdro !!
UŻYWAJ OPCJI SPRAWDZANIA PISOWNI!!! temat specjalnie zostawiam nie poprawiony, żeby inni widzieli jakie błędy robisz! BARA
Żółkiem można karmić narybek, tylko trzeba uważać by nie dać go za dużo bo wtedy zatrujesz rybki (z rozkładu zółtek powstaj miedzy innymi toksyczny siarkowodór).
Lepszym, wg mnie, pokarmem jest takie coś:
bierzesz 2 jajka, do tego dodajesz gotowanej i rozdrobnionej wątróbki, całosć mieszasz dokładnie, dodajesz ewentualnie mąki pszennej (aby było gęstrze), potem to wlewasz na wrzątek i gotujesz chwile, powstaje cos w rodzaju lanych klusek. Te "kluski" proponuje zamrozić np. w pudelku po bombonierce i mamy wtedy gotowe porcje do karmienia rybek.
Ten pokarm szczególnie lubią kiryski i zbrojniki, chętnie jedza go też żyworódki
Lepszym, wg mnie, pokarmem jest takie coś:
bierzesz 2 jajka, do tego dodajesz gotowanej i rozdrobnionej wątróbki, całosć mieszasz dokładnie, dodajesz ewentualnie mąki pszennej (aby było gęstrze), potem to wlewasz na wrzątek i gotujesz chwile, powstaje cos w rodzaju lanych klusek. Te "kluski" proponuje zamrozić np. w pudelku po bombonierce i mamy wtedy gotowe porcje do karmienia rybek.
Ten pokarm szczególnie lubią kiryski i zbrojniki, chętnie jedza go też żyworódki
Pozdrawiam,
Kamil
Dziwne... U mnie działa
Kamil
Dziwne... U mnie działa
Ja dodaję do tego rozmrożonego szpinaku, roztartego czosnku, gotowanej marchewki, zmielonego serca wołowego. Pokarm uniwersalny, dla każdego coś dobrego.chemik4 pisze:Żółkiem można karmić narybek, tylko trzeba uważać by nie dać go za dużo bo wtedy zatrujesz rybki (z rozkładu zółtek powstaj miedzy innymi toksyczny siarkowodór).
Lepszym, wg mnie, pokarmem jest takie coś:
bierzesz 2 jajka, do tego dodajesz gotowanej i rozdrobnionej wątróbki, całosć mieszasz dokładnie, dodajesz ewentualnie mąki pszennej (aby było gęstrze), potem to wlewasz na wrzątek i gotujesz chwile, powstaje cos w rodzaju lanych klusek. Te "kluski" proponuje zamrozić np. w pudelku po bombonierce i mamy wtedy gotowe porcje do karmienia rybek.
Ten pokarm szczególnie lubią kiryski i zbrojniki, chętnie jedza go też żyworódki
kolego gba, to, że czegoś nie wiesz a co inni stosują z powodzeniem nie znaczy, że musisz od razu pisać : "bzdura"
Żótka jajek (na twardo) są stosowane w akwarystyce od bardzo dawna. Szczególnie przy karmieniu narybku. Poczytaj trochę na ten temat a potem się wypowiadaj.
Żótka jajek (na twardo) są stosowane w akwarystyce od bardzo dawna. Szczególnie przy karmieniu narybku. Poczytaj trochę na ten temat a potem się wypowiadaj.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.