Co byście poradzili na ślimaki w akwarium?
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 16 sty 2007 16:36
Co byście poradzili na ślimaki w akwarium?
http://www.mojeakwarium.pl/Images/Artyk ... takuja.jpg
Moje ślimaki wyglądają tak jak te na zdjęciu w lewym dolnym rogu. Niestety choc sa u mnie dosyc dlugo nie mialam doroslego okazu. wiec nie wiem czy to ten sam. Mam ich całą plage prawie nic nie widac przez szybe. Mam jedną bocję. Najpierw zgniatałam ślimaki by bopcje miałe lepszą okazję do posmakowania. Tak mi podpowiedziano w zoologicznym.
Co zrobić?
Moje ślimaki wyglądają tak jak te na zdjęciu w lewym dolnym rogu. Niestety choc sa u mnie dosyc dlugo nie mialam doroslego okazu. wiec nie wiem czy to ten sam. Mam ich całą plage prawie nic nie widac przez szybe. Mam jedną bocję. Najpierw zgniatałam ślimaki by bopcje miałe lepszą okazję do posmakowania. Tak mi podpowiedziano w zoologicznym.
Co zrobić?
neVer G0nNa be The SamE.
:].
:].
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 16 sty 2007 16:36
Jest sposób "na marchewke":
do akwarium wkładasz ugotowaną na miekko marchewke i zostawiasz na kilka godzin, na niej zbiora sie slimaki i razem z marchewka je wyciagniesz.
Trzeba to powtarzac przez kilka dni
że tak zapytam, co trzymasz jeszcze w tych 46 litrach oprocz bocji i ślimaków?
do akwarium wkładasz ugotowaną na miekko marchewke i zostawiasz na kilka godzin, na niej zbiora sie slimaki i razem z marchewka je wyciagniesz.
Trzeba to powtarzac przez kilka dni
że tak zapytam, co trzymasz jeszcze w tych 46 litrach oprocz bocji i ślimaków?
Pozdrawiam,
Kamil
Dziwne... U mnie działa
Kamil
Dziwne... U mnie działa
U mnie tez by sposob na marchewke zadzialal gdyby slimaki byly szybsze od zbrojnikow niebieskich ktore w moment docieraja do marchewki i ja skrobia W moim akwarium rozgniecionymi małymi slimakami zajmuja sie kiryski i jak zauwazylem slimaczym miesem takze sa zaciekawione zbrojniki wiec zostaja po nich jedynie rozgniecione muszelki ktore po jakims czasie w koncu docieraja do filtra i mam z glowy Kilka wiekszych zatoczkow zostawiam zawsze(2-3 sztuki) tak by zjadaly ewentualne glony na roslinach
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Póki co 96 litrów-amazonka
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 16 sty 2007 16:36
Napisałes/as nazwe tej metody ale na czym ona polega?Rybaczki pisze:I kolejna metoda której nazwa brzmi Flubenol
Koszt około 5pln a po ślimakach wszelki słuch zaginie przy okazji wymiata pasożyty zewnętrzne i wewnętrzne
edytuj posty
a do chemika4 molinezje różne odmiany gupiki dWa, glonojada i coś złotego co mi się rozmnożyło Wink
neVer G0nNa be The SamE.
:].
:].
W 46l molinezje, glonojady i "cos złotego" ? Ty chyba żartujesz, kolego? Taka obsada wymaga ponad 100 l, a jeszcze wpuściłeś bocję? Oddaj ryby, nie męcz żywych stworzeń. Ze ślimakami nie wygrasz jak masz nieuporządkowaną obsadę i źle prowadzone akwarium.
Poczytaj trochę na temat obsad do małych (taki jak masz) akwariów.
Poczytaj trochę na temat obsad do małych (taki jak masz) akwariów.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.