Witam serdecznie.
Jestem w posiadaniu pielegniczki sajicy, chyba tak sie odmienia.
Problem wyglada tak. Jej lewa pletwa piersiowa ulegla prawie calkowitemu uszkodzenie, pozostal tak jakby miesien machajacy ta pletwa. Rybka ma apetyt. Miejsce przy ciele jest cly czas zaczerwienione, tak jakby byla otwarta jakas rana ktora sie nie chce gojic. Nie wiem co mam zrobic, bo nie chce stracic rybki.....Prosze o jakies rady. Jesli chodzi o parametry wody to ciezko mi je okreslic, bo nie mam fachowych odczynnikow, ale moge powiedziec ze podmiane wody dokonuje regularnie.
Pozdrawiam serdecznie i czekam na pomoc.
Prosze o pomoc, klopot z pielegniczka.
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
wlasnie o to chodzi ze ona tak jakby sama od siebie stopniowo odpadala, obumierala, jak dam rade zrobie jej foto. Zbiornik okolo 100 litrow.
Parka tych pielegniczek, platki 2, i brzanka, glonojad, 2 otoski, 2 skalary,
Wode staram sie podmieniac co tydzien 10 litrow, badz jak gorzej z czasem 20 na 2 tygodnie.
Parka tych pielegniczek, platki 2, i brzanka, glonojad, 2 otoski, 2 skalary,
Wode staram sie podmieniac co tydzien 10 litrow, badz jak gorzej z czasem 20 na 2 tygodnie.
Źle dobrana obsada, litraż zbiornika za mały na te ryby (skalary!).
Podmiany wody zbyt rzadko - powinno się podmieniać 20% co tydzień!
Podmień wodę i koniecznie zastosuj chociaż MFC jako odkażacza.
Podmiany wody zbyt rzadko - powinno się podmieniać 20% co tydzień!
Podmień wodę i koniecznie zastosuj chociaż MFC jako odkażacza.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Myślę, że koniecznie musisz podmieniać wodę częściej niż do tej pory, bo przy przerybieniu filtr nie da sobie rady z biologicznym oczyszczaniem. A więc proponuję raz na 7 dni podmieniać do 25% wody na odstałą.
Jeżeli stosujesz MFC już dosyć długo, to na kilka dni przestań, aż do kolejnego sprzątania w akwarium. Potem zastosowałabym sól, tak jak pisze AMNESIAC, ponieważ sama ją używałam z powodzeniem.
Bez zdjęć jest mi bardzo trudno podać Ci jakąkolwiek diagnozę co do tej ryby. Na Twoim miejscu przełożyłabym ją delikatnie do kwarantanny, ale nie wiem, czy masz drugi zbiornik. Niestety, z opisu wynika, że to zakażenie baktryjne z powodu złych warunków i parametrów wody w ogólnym zbiorniku.
Żadnej kąpieli nie polecam, jest to ogromny stres dla ryby. Tym bardziej, że nadal nie wiemy, jaki środek poza solą zastosować.
Jeżeli stosujesz MFC już dosyć długo, to na kilka dni przestań, aż do kolejnego sprzątania w akwarium. Potem zastosowałabym sól, tak jak pisze AMNESIAC, ponieważ sama ją używałam z powodzeniem.
Bez zdjęć jest mi bardzo trudno podać Ci jakąkolwiek diagnozę co do tej ryby. Na Twoim miejscu przełożyłabym ją delikatnie do kwarantanny, ale nie wiem, czy masz drugi zbiornik. Niestety, z opisu wynika, że to zakażenie baktryjne z powodu złych warunków i parametrów wody w ogólnym zbiorniku.
Żadnej kąpieli nie polecam, jest to ogromny stres dla ryby. Tym bardziej, że nadal nie wiemy, jaki środek poza solą zastosować.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.