Zdychaja po kolei rybki.
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Zdychaja po kolei rybki.
Moje akwa to 60L
Temp 22-23 st.
obsada
- welonka
- molinezja czarna ( do wczoraj były dwie)
- kirysek
- glonojad
- krewetka
- 2 mieczyki
- 2 molinezje białe
Na początku buły jeszcze kilka gupików i mała welonka ale zostały przerzucone do innego akwa dlatego że gupiki zaczęły masowo mi padać.
Filtr Aquaszut Turbo 550
I teraz moje pytanie.
1)
Czy ta welonka jest chora czy to jej wada genetyczna (dodam tylko że pewnie nie dożyje rana )
2)
Czy ta welonka jeśli to choroba może być przyczyną padania rybek
(pewnie zostanę potępiona ale ja już ja taka kupiłam i nie zauważyłam tego bo kazałam wyłowić inna ale widocznie facet mnie olał)
3)
Jeśli to jest choroba to jaka i czy jest szansa na uratowanie reszty rybek
nie pisz posta pod postem, używaj opcji "zmień"
Temp 22-23 st.
obsada
- welonka
- molinezja czarna ( do wczoraj były dwie)
- kirysek
- glonojad
- krewetka
- 2 mieczyki
- 2 molinezje białe
Na początku buły jeszcze kilka gupików i mała welonka ale zostały przerzucone do innego akwa dlatego że gupiki zaczęły masowo mi padać.
Filtr Aquaszut Turbo 550
I teraz moje pytanie.
1)
Czy ta welonka jest chora czy to jej wada genetyczna (dodam tylko że pewnie nie dożyje rana )
2)
Czy ta welonka jeśli to choroba może być przyczyną padania rybek
(pewnie zostanę potępiona ale ja już ja taka kupiłam i nie zauważyłam tego bo kazałam wyłowić inna ale widocznie facet mnie olał)
3)
Jeśli to jest choroba to jaka i czy jest szansa na uratowanie reszty rybek
nie pisz posta pod postem, używaj opcji "zmień"
rohan dziękuję za linka ale widzisz ja to czytałam i jakoś nie wpadłam na to co to może być, tym bardziej ze miała to od momentu kupienia a oprócz tego odkrytego skrzela nie miała żadnych innych objawów.Jadła normalnie,pływała normalnie.Zresztą te rybki które mi zdechły (czyli gupiki) przed padnięciem nie miały żadnych objawów.Wieczorem pływały a rano już pływały brzuchem do góry
agami, napisałaś że:
Moje akwa to 60L
Temp 22-23 st.
obsada
- welonka
- molinezja czarna ( do wczoraj były dwie)
- kirysek
- glonojad
- krewetka
- 2 mieczyki
- 2 molinezje białe
Wszystkie trzymane przez Ciebie ryby wymagają zbiornika ponad 100l. Welonka wymaga wody chłodnej, w odróżnieniu od pozostałych., które potrzebują temperatury ponad 25 Stopni.
Jeżeli chcesz uniknąć chorób w akwarium koniecznie zmień zbiornik na większy lub oddaj obsadę. I to szybko. Zapoznaj się na forum z możliwymi wairantami obsady do małych akwariów.
Podaj parametry wody. Założę się , że filtr nie wyrabia z biologicznym oczyszczaniem wody i wszystkie ryby masz nieźle podtrute związkami azotu.
Jeżeli podmieniasz wodę (a powinnaś co tydzień! około 20%) to zrób to szybko. Nie stosuj żadnej chemii bo jeszcze bardziej uderzysz w jakąś tam równowagę w zbiorniku. Długo już stoi?
Moje akwa to 60L
Temp 22-23 st.
obsada
- welonka
- molinezja czarna ( do wczoraj były dwie)
- kirysek
- glonojad
- krewetka
- 2 mieczyki
- 2 molinezje białe
Wszystkie trzymane przez Ciebie ryby wymagają zbiornika ponad 100l. Welonka wymaga wody chłodnej, w odróżnieniu od pozostałych., które potrzebują temperatury ponad 25 Stopni.
Jeżeli chcesz uniknąć chorób w akwarium koniecznie zmień zbiornik na większy lub oddaj obsadę. I to szybko. Zapoznaj się na forum z możliwymi wairantami obsady do małych akwariów.
Podaj parametry wody. Założę się , że filtr nie wyrabia z biologicznym oczyszczaniem wody i wszystkie ryby masz nieźle podtrute związkami azotu.
Jeżeli podmieniasz wodę (a powinnaś co tydzień! około 20%) to zrób to szybko. Nie stosuj żadnej chemii bo jeszcze bardziej uderzysz w jakąś tam równowagę w zbiorniku. Długo już stoi?
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Prawdopodobnie wpuściłaś rybki do zupełnie niedojrzałego zbiornika i teraz, tak jak pisałam wcześniej, masz nitrit pick, czyli maksymalny poziom NO2. Ryby są zatrute.
Ciężko jest w tym momencie połączyć leczenie z podaniem szczepów bakterii do filtra.
Proponuje podmieniać 10 l wody dziennie (oczywiście na odstaną) i leczyć ryby stosując ichtiosan lub inny środek. Pamiętaj o uzupełnianiu dawki po podmianie wody. Jeżeli uda Ci się wyleczyć ryby i nie padną (w co wątpię) oddaj je szybko.
Proszę, podaj mi wymiary akwarium. I jeżeli możesz zrób testy wody, głównie na NO2.
Acha: KONIECZNIE podnieś temperaturę wody w akwarium do 26-27 stopni, a jak już nie masz welonki to i do 28 stopni! Mocno i ciągle 24h/dobę filtruj i napowietrzaj wodę.
Ciężko jest w tym momencie połączyć leczenie z podaniem szczepów bakterii do filtra.
Proponuje podmieniać 10 l wody dziennie (oczywiście na odstaną) i leczyć ryby stosując ichtiosan lub inny środek. Pamiętaj o uzupełnianiu dawki po podmianie wody. Jeżeli uda Ci się wyleczyć ryby i nie padną (w co wątpię) oddaj je szybko.
Proszę, podaj mi wymiary akwarium. I jeżeli możesz zrób testy wody, głównie na NO2.
Acha: KONIECZNIE podnieś temperaturę wody w akwarium do 26-27 stopni, a jak już nie masz welonki to i do 28 stopni! Mocno i ciągle 24h/dobę filtruj i napowietrzaj wodę.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
BARA maa wymiary 60x30x33
Niestety innych pomiarów nie mam jak wykonać (chodzi o wodę)
Na dzień dzisiejszy sprawy maja się tak: welonka zdechła,woda podmieniona,życie w akwarium wróciło do normy.Rybki ganiają jak szalone.
Miałaś racje że welonka podtruła rybki i sama siebie.Najgorsze że nikt w sklepie nie raczył poinformować że welonka nie powinna być z innymi rybkami w akwarium tej wielkości.Tak to jest jak człowiek zaufa sprzedawcy w "wielkim zoologicznym"
Teraz mam
3 molinezje
2 mieczyki
2 krewetki
glonojada
kiryska
Czy taka obsada może zostać w akwarium
Aha ja używałam/używam MFC i wodę filtruje i napowietrzam 24/h
Niestety innych pomiarów nie mam jak wykonać (chodzi o wodę)
Na dzień dzisiejszy sprawy maja się tak: welonka zdechła,woda podmieniona,życie w akwarium wróciło do normy.Rybki ganiają jak szalone.
Miałaś racje że welonka podtruła rybki i sama siebie.Najgorsze że nikt w sklepie nie raczył poinformować że welonka nie powinna być z innymi rybkami w akwarium tej wielkości.Tak to jest jak człowiek zaufa sprzedawcy w "wielkim zoologicznym"
Teraz mam
3 molinezje
2 mieczyki
2 krewetki
glonojada
kiryska
Czy taka obsada może zostać w akwarium
Aha ja używałam/używam MFC i wodę filtruje i napowietrzam 24/h
Masz akwarium 54 litry . Bo nie wydaje mi sie żeby ten wymiar 33 cm był prawdziwy . Chyba , że masz akwa robione indywidualnie . Obsada moim zdaniem może być ale dokupiłbym ze dwa kiryski .One lubią mieć towarzystwo . Generalnie te ryby powinny miec większe akwa ale w takim też dadzą redę
Jak ryby czuja sie dobrze to już nie stosuj chemii . Teraz zrób w ciągu tygodnia ze dwie większe podmiany żeby sie pozbyć tego dziadostwa .
Jak ryby czuja sie dobrze to już nie stosuj chemii . Teraz zrób w ciągu tygodnia ze dwie większe podmiany żeby sie pozbyć tego dziadostwa .
Ostatnio zmieniony 28 mar 2007 7:41 przez rohan, łącznie zmieniany 1 raz.
Oki, jak widzisz wszystko wraca do normy, ale jeszcze długa droga pozostaje do pełni szczęścia Twojego i ryb. Niestety, molinezje i mieczyki i glonojad wymagają zbiornika ponad 100l. Żyworódki typu właśnie jak mieczyki i molinezje mają baaardzo szybką przemianę materii i w akwarium 60l nie utrzymasz zdrowych parametrów wody. Pozostaje Ci albo te rybki oddać albo kupić większy zbiornik. Co do glonojada, to jeżeli jest to zbrojnik niebieski, to w 60l będzie się męczył i karłowaciał - to jest długie i powolne umieranie...
Kiryski są rybkami stadnymi, więc trzymając jednego robisz mu krzywdę. Powinnaś po oddaniu ryb o których powyżej dokupic przynajmniej dwa kiryski i pomysleć nad dodatkową obsadą.
Podmieniaj wodę regularnie co tydzień 20% na odstałą, trzymaj filtr i napowietrzanie włączone non stop. Niech się akwarium zacznie stabilizować.
Rohan, obsada Twoim zdaniem może być? Mieczyki i molinezje trzymałbyś w 60l? Naprawdę?
Kiryski są rybkami stadnymi, więc trzymając jednego robisz mu krzywdę. Powinnaś po oddaniu ryb o których powyżej dokupic przynajmniej dwa kiryski i pomysleć nad dodatkową obsadą.
Podmieniaj wodę regularnie co tydzień 20% na odstałą, trzymaj filtr i napowietrzanie włączone non stop. Niech się akwarium zacznie stabilizować.
Rohan, obsada Twoim zdaniem może być? Mieczyki i molinezje trzymałbyś w 60l? Naprawdę?
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
BARA ja bym ich nie trzymał i doskonale wiem , że powinny mieć większe akwa Ale wiem tez jak trudno jest początkującym wybić z głowy dana obsadę . Nie ma ich dużo o to jest najważniejsze . A co do glonojada to uważam że optymalnie rzeczywiście powinno być akwa powyżej 100 l ale nic mu nie będzie w 60 litrach. Będzie mniejszy to fakt ale nie przesadzałbym z tym karłowaceniem i powolnym umieraniem Ja tez kiedyś miałem glonka w 60 l i przeżył wszystkie inne rybki , przeniósł się potem do 112 L i zawsze czuł sie świetnie . Szczerze mówiąc jakbym sie mial czepiać do najbardziej mnie kłują w oczy te mieczyki !
Ok, wyjaśniłeś. Ja biorę pod uwagę jeszcze jeden fakt: że mieczyki i molinezje bardzo szybko się mnożą, więc to, że teraz jest ich mało nie oznacza, że niedługo nie będzie ich katastrofalnie za dużo...
A poza tym koniec kropka: mieczyki prawidłowo wyrosną do swoich ponad 12 cm tylko w dużych zbiornikach.
Co do tego karłowacenia zbrojnika, to powołuję się na opinię hodowcy glonków, na tym forum tez już o tym było pisane.
A poza tym koniec kropka: mieczyki prawidłowo wyrosną do swoich ponad 12 cm tylko w dużych zbiornikach.
Co do tego karłowacenia zbrojnika, to powołuję się na opinię hodowcy glonków, na tym forum tez już o tym było pisane.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Rozważając temat filozoficznie to nie sądzę żeby ich nagle miało być więcej bo wątpię czy w takim baniaku narybek miałby szanse sie uchować
Co do mieczyków to przecież właśnie napisałem, że one mnie kuja najbardziej w oczy One lubią mieć miejsce .
A co do glonków to wiesz , jeśli to mówi hodowca to ja mu wierzę ale one patrzy trochę inaczej na problem .Stara sie im stworzyć optymalne środowisko , żeby sie dobrze mnożyły i żeby były takie....rasowe A u początkującego akwarysty to przeważnie próba osiągnięcia jako takiego kompromisu
Co do mieczyków to przecież właśnie napisałem, że one mnie kuja najbardziej w oczy One lubią mieć miejsce .
A co do glonków to wiesz , jeśli to mówi hodowca to ja mu wierzę ale one patrzy trochę inaczej na problem .Stara sie im stworzyć optymalne środowisko , żeby sie dobrze mnożyły i żeby były takie....rasowe A u początkującego akwarysty to przeważnie próba osiągnięcia jako takiego kompromisu
Nie popadajmy w skrajności z tymi zbrojnikami niebieskimi. Mam dorosłą parkę w 60 l ale one są tam głównymi mieszkańcami i poza nimi są tylko malutkie rybki dla ozdoby środka baniaka i parkę pand. Nie zauważyłam, żeby karłowaciały czy było im źle, są wielkie i ruchliwe - cały czas się trą więc chyba nie jest najgorzej. Jedynym argumentem dla nietrzymania zb. niebieskiego w 60 l (przy minimalnej ilości innych ryb ofc) jest to, że zbrojnik ten jest bardzo ruchliwy i lubi sobie popływać więc myślę minimum dla niego byłoby tak ok 100-120 l, niezbyt mocno zarośnięty, z jakimś DUŻYM korzeniem, roślinami pływającymi, delikatnym światłem i z marginalną dodatkową obsadą - broń Boże z żyworódkami. Wtedy możemy go swobodnie obserwować a i on nie będzie się stresował jednak wróżenie mu rychłej śmierci w 60 l to troszkę przesada.
Takie jest moje subiektywne zdanie z którym ofc możecie się nie zgadzać
Takie jest moje subiektywne zdanie z którym ofc możecie się nie zgadzać