ponownie temat bimbrowni.

Dział dla majsterkowiczów

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

Unian
Posty: 4
Rejestracja: 26 lip 2005 11:32
Lokalizacja: Zakopane

Post autor: Unian »

Mialem taki wypadek kiedys. Mimo 2 butelki w bimbrowni okolo 100 ml poszlo do akwa 240l- zatkana gabka prefiltra(moja wina).
W akwarium "mgla", jeszcze nie mleko. Ryby szybko pracujace skrzelami. Podmiana 30% i nastepnego dnia kolejna. 2 razy na dobe plukanie gabki prefiltra. Obylo sie bez strat. pozdr
Awatar użytkownika
vitesse7
Posty: 176
Rejestracja: 10 sie 2005 11:59
Lokalizacja: Lublin

Post autor: vitesse7 »

Dziękuje wszystkim za pomoc. Po załozeniu bimbrowni myślalem jak ja udoskonalić. I wymyśliłem. By bimbrownia dłuzej niż około miesiac działała trzeba drożdżom dosypywać pozywki. co jakieś 4 dni trzeba dosypac ze 2 łyżki stołowe cukru, wtedy drożdże dłużej pracuja i dłużej produkują CO2.

jezeli macie jeszcze cos żeby ulepszyc bimbrowni to prosze piszcie.
" Gdy tylko umiera człowiek,
umiera jego fotografia "

ViTeSSe 7

Obrazek
Awatar użytkownika
krabiczek
Akwarysta
Posty: 500
Rejestracja: 29 gru 2006 21:14

Post autor: krabiczek »

A przez jaki czas powinno sie "wpuszczac" CO2? i gdzie najlepiej ustawic dyfuzor? mozna zamiast dyfuzora wlozyc po prostu wezyk?
Awatar użytkownika
vitesse7
Posty: 176
Rejestracja: 10 sie 2005 11:59
Lokalizacja: Lublin

Post autor: vitesse7 »

nie nie można CO2 musi być dobrze rozpuszczane w wodzie. musi być dyfuzor.
" Gdy tylko umiera człowiek,
umiera jego fotografia "

ViTeSSe 7

Obrazek
kiler
Akwarysta
Posty: 494
Rejestracja: 08 lis 2005 16:49
Lokalizacja: Słubice

Post autor: kiler »

Ponoć dobrze jest jako dyfuzor uzyc kostki lipowej ale nie wiem czy bimbrownia przepchnie gaz przez te kostke.Mozna kupic gotowe dyfuzory w sklepach, ja swego czasu podawalem CO2 przez kostke napowietrzajaca a dodatkowo wyplywajace z niej babelki byly rozbijane przez prad wody z filtra.
Pozdrawiam :)
Póki co 96 litrów-amazonka
AMNESIAC
Pomocnik
Posty: 233
Rejestracja: 11 wrz 2004 10:32
Lokalizacja: gdynia

Post autor: AMNESIAC »

Kostka lipowa jest ok, ale może niekoniecznie we współpracy z bimbrownią (instalacja musi być absolutnie szczelna). Zanim się ją podłączy pod gaz, można ją trochę pomoczyć w wodzie i potem ma się mnóstwo maciupcich bąbelków. Z bimbrownią całkiem nieźle działa drabinka Hagena.
pozdrawiam
pozdrawiam, katarzyna
63L mała Tanganika
212L w drodze
Awatar użytkownika
krabiczek
Akwarysta
Posty: 500
Rejestracja: 29 gru 2006 21:14

Post autor: krabiczek »

A co mozna uzyc jako dyzuzora.... wlasnie wrocilem ze sklepu i niestety nie mieli :? A jakby np zatkac wezyk przy wylocie i na koncu go ponaklowac igla? ;)
Awatar użytkownika
vitesse7
Posty: 176
Rejestracja: 10 sie 2005 11:59
Lokalizacja: Lublin

Post autor: vitesse7 »

ja mam kostke lipową która kupiłem za 4zł i jestem z niej bardzo zadowolony. Bibmbrownia jeżeli jest uszczelniona to idealnie nadaje sie do niej kostka lipoiwa. możńa też zrobić samemu dzwon. Jako dyfuzor taki dzwon będzie też dobrze slużył. Gdzieś na forum jest powiedziane jak najłatwiej zrobić dzwon. Proponuje poszukać. pozdrawiam
" Gdy tylko umiera człowiek,
umiera jego fotografia "

ViTeSSe 7

Obrazek
Awatar użytkownika
Wodnik Szuwarek
Posty: 30
Rejestracja: 24 paź 2006 19:19
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Post autor: Wodnik Szuwarek »

Witam. Mam pytanie w jakim miejscu postawic bimbrownie zeby wszystko dobrze działało, na poziomie akwarium, wyżej lub niżej akwarium? Pozdrawiam
"...nie wiem, nie znam się, nie orientuje sie, zarobiony jestem..."
Awatar użytkownika
krabiczek
Akwarysta
Posty: 500
Rejestracja: 29 gru 2006 21:14

Post autor: krabiczek »

2 sprawy:

1) przez jaki czas bimbrownia powinna byc podlaczona w akwa?
2) tak sobie pomyslalem ze dokarmie swoje drożdże w bibmrowni, i wsypalem do butelki 2 lyzeczki cukru.... nie minelo 3 sekundy i ledwo zdazylem zatkac butelke reka :lol: Cos sie spienilo, zawrzalo a butelki malo nie rozerwalo :lol: Spodobalo mi sie wiec mysle sobie, dokarmie jeszcze :D za drugim razem nie mialem tyle szczescia (starosc nie radosc- refleks juz nie ten :lol: ).... I teraz po dosc dlugim wstepie mam pytanie.... czy "to", co mi powstalo po dosypaniu cukru (oczywiscie chodzi mi o gaz) to CO2?

I jeszcze taka dygresja....
Dzisiaj zrobilem dyfuzor ze strzykawki i kawalka galazki lipy (o ile to byla lipa :lol: ).... efekt- male, takie jak powinno byc, bobmelki CO2.... Takze zarazem odpowiadam na wczesniejsze pytanie, tak- bibmrownia przepchnie przez "kostke" lipowa, przynajmniej ta wlasnej roboty, CO2 ;)
Awatar użytkownika
Andersh
Pomocnik
Posty: 341
Rejestracja: 31 sty 2007 10:35
Lokalizacja: podlasie

Post autor: Andersh »

w procesie fermentacji podczas którego powstaej CO2 niezbędny jest tlen, dlatego ważne jest by większa butelka była dość duża - te 2l to minimum, zalewając rozczynu 50% jej objętości 50% zostawiamy na powietrze, jeśli powietrza będzie za mało proces fermenatcji spowolnieje i ustanie całkiem, drożdże zginą a cukier do wyrzucenia
Obrazek
ODPOWIEDZ