bimbrownik

bajka1333 · Post autor: **bajka1333** » 13 kwie 2005 15:10

Mam problem i nie umiem sobie z nim poradzić.Zrobiłam bimbrownik, wszystko jest okej, ale... jak mam utrzymać ciepło żeby drożdże pracowały jak trzeba? W mojej kuchni jest zawsze zimno[ mam akwa miedzy kuchnią a pokojem ] i tylko od kuchni może ten bimbrownik stac więc poradzcie mi jak wam sie to udaje bo mam dosc.

Franca81 · Post autor: **Franca81** » 15 kwie 2005 9:34

Ja sie na tym zbytnio nie znam ale tak jakos przeczytalam i mam kilka pomyslow. Tylko nie wiem czy sie sprawdza. Moze sprobuj owinac bimbrownie folia izolacyjna lub materialem ktory nie przepuszcza ciepla.
Albo moze sprobuj z grzalka. Do bimbrowni moze nie da sie jej umiescic

Ale moze wstaw bimbrownie do wiekszego pojemnika. Pojemnik zalej woda i tam wstaw grzalke. Grzalka bedzie utrzymywac odpowiednia temp w pojemniku i tym samym bedzie odpowiednia temp w bimbrowni, ktora bylaby w tej wodzie. Ale nie wiem. Jak pomoge to ok. Jak juz mowilam to sie na tym zbytnio nie znam ale czasem mam poprostu glupie pomysly (ktore czesto jednak okazuja sie przydatne).
Pozdrawiam.

bajka1333 · Post autor: **bajka1333** » 15 kwie 2005 23:00

Jeśli masz więcej tak głupich pomysłów, to ci pozazdrościć bo ja podobno mam mądre i na to nie wpadłam. Wykorzystam, serdeczne dzięki, jestes kochana.

Franca81 · Post autor: **Franca81** » 18 kwie 2005 13:02

Nie ma za co.

Cieszę się że mogła m pomóc.

bajka1333 · Post autor: **bajka1333** » 18 kwie 2005 13:20

jeszcze jedno pytanie apropo bimbrownika. Zawinęłam go w folię, w worki itd, ma jak w raju, ale czy w akwie będzie widać jak wychowdzą bąbelki czy nie? Jak nie wiedzę ich to myslę, że ich nie ma. Mam dość bimrownika
------------
edit by Saddamek | dziewczyny patrzcie gdzie piszecie

Franca81 · Post autor: **Franca81** » 18 kwie 2005 14:55

Oj nie wiem. Az tak to sie nie znam. Ale bimbrownik nie jest napowietrzaczem wiec bombelki nie powinny leciec. On nie podaje tlenu tylko CO2. Kurcze, szczerze mowiac to nie mam pojecia. Mnie sie wydaje ze nie beda leciec bombelki. Moze poczekaj to ktos inny odpowie na to pytanie. Ale zachodzące tam reakcje chemiczne nie sa zbyt szybkie (chyba) wiec (chyba) nie powinno byc bombelkow. Kurcze, nie wiem.

Nie bede Ci juz mieszac.

porki38 · Post autor: **porki38** » 27 maja 2005 13:56

Witam.
Korzystam z bimbrownika od roku.
Przepis na niego znalazłem na stronie akwadar.
Bimbrownik stoi za tylną szybą akwa, więc ma ciepło. Zmieniam zacier co 2 tygodnie.
Zawsze w mniejszej butelce pojawiają się bąbelki.Wylot z małej butelki podłączyłem do rozdzielacza filtra(Fan 2 firmy Aquael)
W moim 60l akwa bimbrownik działa bez problemów. Jedynie woda jest za bardzo zakwaszona(6,2-6,6pH).
Jeśli będziesz chciała dowiedziec się czegoś wiecej to jestem do usług.

ququryku · Post autor: **ququryku** » 24 lip 2005 13:03

Taka drobna aczkolwiek konieczna uwaga.
DROŻDŻE UMIERAJĄ W TEMPERATURZE POWYŻEJ 40 STOPNI C.
Zatem nie ma potrzeby podgrzewania, to tylko przyspiesza reakcję i zabija drożdże.

porki38 · Post autor: **porki38** » 25 lip 2005 17:26

ququryku pisze:Taka drobna aczkolwiek konieczna uwaga.
DROŻDŻE UMIERAJĄ W TEMPERATURZE POWYŻEJ 40 STOPNI C.
Zatem nie ma potrzeby podgrzewania, to tylko przyspiesza reakcję i zabija drożdże.

A kto tu mówi o takiej temperaturze

Bimbrownik pracuje dobrze w temperaturze pokojowej. Wszystko co należy zrobić z temperaturą to można podczas tworzenia zacieru zalać go letnią wodą aby zaczął właściwie działać

ququryku · Post autor: **ququryku** » 26 lip 2005 15:19

porki38 pisze:A kto tu mówi o takiej temperaturze
Bimbrownik pracuje dobrze w temperaturze pokojowej. Wszystko co należy zrobić z temperaturą to można podczas tworzenia zacieru zalać go letnią wodą aby zaczął właściwie działać

Zobacz na post Franca81

Franca81 pisze:Pojemnik zalej woda i tam wstaw grzalke

Chyba Cię ominęło co nieco ciekawego

porki38 · Post autor: **porki38** » 29 lip 2005 18:08

ququryku pisze:
porki38 pisze:A kto tu mówi o takiej temperaturze
Bimbrownik pracuje dobrze w temperaturze pokojowej. Wszystko co należy zrobić z temperaturą to można podczas tworzenia zacieru zalać go letnią wodą aby zaczął właściwie działać
Zobacz na post Franca81
Franca81 pisze:Pojemnik zalej woda i tam wstaw grzalke
Chyba Cię ominęło co nieco ciekawego

No tak ale ja tej "nowinki" Franca81 w żaden sposób nie potwierdziłem

Przeczytaj dokładnie moje posty i sprawdż czy coś pisałem o ogrzewaniu zacieru.

ququryku · Post autor: **ququryku** » 29 lip 2005 19:46

Mój błąd przyznaję, bo powinienem umieścić cytat Franca81 a tego nie zrobiłem. Akurat tak wyszło, że mój post był pod Twoim, ale to się nie tyczyło Ciebie, tylko Franca81.
Co do bimbrowni, to według mnie najlepsza jest robiona metodą na Grunwald

i zastosowanie jakiegoś zaworka, aby zakręcać ją na noc. Działa 3 do nawet 4 tygodni.

porki38 · Post autor: **porki38** » 29 lip 2005 19:51

ququryku pisze:Mój błąd przyznaję, bo powinienem umieścić cytat Franca81 a tego nie zrobiłem. Akurat tak wyszło, że mój post był pod Twoim, ale to się nie tyczyło Ciebie, tylko Franca81.

Cieszę się że wszustko się wyjaśniło

ququryku pisze: Co do bimbrowni, to według mnie najlepsza jest robiona metodą na Grunwald i zastosowanie jakiegoś zaworka, aby zakręcać ją na noc. Działa 3 do nawet 4 tygodni.

Chodzi Ci o 1410. Wiem to jest sprawdzony sposób stosowany od lat

Ale działa aż 4 tygodnie

U mnie jest góra 3

Lum · Post autor: **Lum** » 10 wrz 2005 17:29

porki38 pisze:
ququryku pisze:]
Co do bimbrowni, to według mnie najlepsza jest robiona metodą na Grunwald i zastosowanie jakiegoś zaworka, aby zakręcać ją na noc. Działa 3 do nawet 4 tygodni.

Chodzi Ci o 1410. Wiem to jest sprawdzony sposób stosowany od lat
Ale działa aż 4 tygodnie U mnie jest góra 3

Na czym polega ta metoda robienia bimbrowni?

Porki, jaka to strona 'akwadar', o której pisałeś(aś)?