kleopatra2015 pisze:Przez jeden dzien bedziesz sie cieszyl widokiem tych pieknych stworzen razem. Rano ujrzysz kilka szczatek i kraba. Odradzam w tak malym akwarium.
Hmmm - to by bylo cos:
Wkladasz do aqua 5 rybek i raka, a rano masz.... kraba i niepotrzebne szczatki po transformacji
hmm z tego co mi wiadomo to raki żywią się padliną i roślinami (przynajmnij te polskie raki) Pierwsze słyszę żeby atakowały ryby. Chyba nawet nie są do tego przystosowane, bo niby jak miały by połknąć rybę? Jadu nie mają a szczypce nie służą do zabijania.
Kolega stracił w ciągu 10 dni trzydzieści neonów... Ale nie wiem jakiego dokładnie ma raka (ok. 8-10cm).
Raki jedzą wszystko co złapią. Zwłaszcza w nocy - jak to co chcą złapać śpi.
Mają bardzo cwany aparat gębowy, który radzi sobie z wieloma pokarmami (np liniejącymi skorupiakami takimi jak krewetki) i nie ma co liczyć, że rybki strefy powierzchniowej są bezpieczne, bo "Ebirach - potwór z głębin" nocą bardzo sprawnie włazi na rośliny.