lekarstwo na plage slimakow w akwarium

adriand · Post autor: **adriand** » 01 lis 2007 20:46

http://www.allesumdieschneck.de/html/an ... elena.html
wiadzialem te slimaki wczoraj w sklepie ciekawe czy naprawde takie skuteczne sa

spotal sie ktos z tymi slimakami bo ja je wczoraj pierwszy raz widzialem.
troche drogawe 12euro za sztuke.

dragon139 · Post autor: **dragon139** » 01 lis 2007 21:25

Ja się nie spotkałem ale jeśli masz problem ze ślimakami kup sobie bocje to takie ryby dzięki którym będziesz miał spokój ze ślimakami .

markus383 · Post autor: **markus383** » 01 lis 2007 21:41

Na bocje nie wszyscy mają miejsce(te ryby trzyma się w co najmniej 5szt. grupach i potrzebne jest do nich akwa o wym. dna ok.150cmx45cm, aby żyły swobodnie) i chęć. Polecam wybieranie ręczne. U mnie to pomagało. Co noc(ok.22.00-światło wyłączałem o 20.00) zasadzałem się na nie i te widoczne wybierałem. Aktualnie mam jednego dużego ślimaka.
Polecam ten sposób!!

michal92 · Post autor: **michal92** » 02 lis 2007 14:47

Ja polecam kupić sobie w zoologu, takie małe urządzonko, bodajże z sery.
Wkładasz na noc do akwa z tabletką pokarmową po środku. Ślimaki wchodzą do środka ale nie mają już możliwości wyjścia. Rano wyjmujesz z akwa wyrzucasz ślimaki, i cały proces od nowa... pomaga...

tomcio_em · Post autor: **tomcio_em** » 03 lis 2007 10:34

Witam .W moim akwa skutecznie ze slimorami rozprawiają się ampularie.Zauważyłem że bardzo chętnie obgryzają kładki jajowe innych mniejszych ślimaków(tych niepożądanych)

krabiczek · Post autor: **krabiczek** » 04 lis 2007 20:35

zawsze jest jeszcze metoda "na merchewke"

mario_79 · Post autor: **mario_79** » 06 lis 2007 12:40

krabiczek pisze:zawsze jest jeszcze metoda "na merchewke"

Niestety moje zatoczki nie lubią marchewek i w moim przypadku nie zdało to wcale egzaminu. Bocja będzie chyba najlepsza

wiewiór · Post autor: **wiewiór** » 06 lis 2007 14:21

odławianie raz na tydz. i ograniczenie karmienia ryb pokarmem sztucznym powoduje jakby zatrzymanie się populacj ślimakówi na stałym poziomie (przynajmnieju mnie w baniaczku) który nie razi w oczy
Co wam aż tak te ślimaki przeszkadzają...ani szkodliwe ani roślin zdrowych nie jedzą...za to szamię martwą materię roślinną...
nie widzę sensu ich kompletnego wytępienia

trok · Post autor: **trok** » 27 lis 2007 12:12

W archiwum jest sporo o zwalczaniu, ale kolega pytał chyba o coś innego...

Jak rozumiem te ślimaki z linku polują na inne ślimaki?
Ja się z tym nie spotkałem dotychczas. Bardzo ciekawa sprawa. Byłoby to eleganckie rozwiązanie problemu zatoczka i kumpli.