zatoczki i inne ślimaki

Hodowla krewetek, raków; ślimaki i inne stworzenia

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

Yahilles
Posty: 7
Rejestracja: 28 paź 2007 14:42
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Yahilles »

Ja mam rozdętki, świderki, zatoczki, ampularie, Neritiny przytuliki.
Rozdętki - podobają mi się, nie mnożą się za mocno
Świderki - bardzo sympatyczne ślimaki, przede wszystkim nie przeszkadzają bo mało się pokazują
Zatoczki - raz przez dużego osobnika (a więc składającego duże kokony) namnożyły mi się strasznie, więc musiałem zrobić mały holocaust, teraz ich niewiele ale są raczej w niełasce ;)
Ampularie - czego bym nie robił, zawsze obgryzają mi rośliny. Udało mi się je rozmnożyć, jak odchowam maluchy to pozbywam się wszystkich albo jednego sobie zostawię.
Neritiny i Clithony - kocham te ślimaki, piękne i jedzą glony. Bez zastrzeżeń, ulubieńcy moi.
Przytuliki - nie przepadam za nimi, jak ich za dużo na szybie to rozgniatam i potem reszta się nimi zajmuje.
Awatar użytkownika
trok
Zaawansowany akwarysta
Posty: 1818
Rejestracja: 13 kwie 2007 16:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: trok »

A warto jeszcze wspomnieć, że ślimaki - zwłaszcza duże i z gruba muszla potrzebuja wapnia i mogą kiepsko się czuć w miękkiej wodzie. Z moich doświadczeń ampularie w miękkiej wodzie moga dostać nawet dziur w muszli...

Ciekawe, czy duża populacja ślimaków może zmiękczać wodę? :?:

No i przy świderkach; ich biomasa może być potężna. Czasem porównywalna z całą resztą, więc wydalają sporo i bezwzględnie trzeba pilnować podmian wody. Za to często rozwiązują problem odmulacnia, bo likwidują muł. Zwłaszcza na piasku.
A czas leci...
ODPOWIEDZ