Pokarm dla otosków (Otocinklus)

Co jedzą nasi podopieczni w akwarium

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Max
Pomocnik
Posty: 372
Rejestracja: 15 lut 2005 21:08
Lokalizacja: Bielsko Biała

Pokarm dla otosków (Otocinklus)

Post autor: Max »

Przez ostatni miesiąc nie zauważyłem żadnego przyrostu glonów w akwarium, a raczej ich brak. Jedyny pokarm dla otosków, jaki znajduje się, a raczej znajdował w akwarium to glony. Czym karmicie swoje otoski?? Szukam jakiegoś pokarmu, który szczególnie uwielbiają
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Owl
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 2710
Rejestracja: 27 sty 2005 12:54
Lokalizacja: Szkocja

Post autor: Owl »

No ja swoje karmiłem rozkruszonymi kawałkami tabletek dla glonojadów,szpinakiem, brokułami,sałata.W sumie to je dokarmiałem bo glony zawsze były(choc w małym stopniu) wmoim akwarium/akwariach.Dobre sa tez płatki z wysoka zawartoscią spiruliny.
Pozdrawiam
Przemek
Awatar użytkownika
Max
Pomocnik
Posty: 372
Rejestracja: 15 lut 2005 21:08
Lokalizacja: Bielsko Biała

Post autor: Max »

Karmił ktoś marchewką?? Bo nie wiem jak długo gotować, aż zrobi się bardzo miękką, czy tylko gotować 15 minut
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Owl
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 2710
Rejestracja: 27 sty 2005 12:54
Lokalizacja: Szkocja

Post autor: Owl »

Ugotowana na "miękko" odradzam.Próbowałemiwiem ze skutkiem tego zazwyczaj było pojawienie sie syfu w akwarium.Najlepsza jest taka srednio twarda,ale moje otoski w niej raczej nie gustowały.
Pozdrawiam
Przemek
Awatar użytkownika
Max
Pomocnik
Posty: 372
Rejestracja: 15 lut 2005 21:08
Lokalizacja: Bielsko Biała

Post autor: Max »

Ok, marchewka odpada, jedynie kosiarka skrobała troszkę. Teraz będę próbował z sałatą i innymi warzywami:]
Obrazek
Obrazek
lenin
Posty: 24
Rejestracja: 25 lut 2006 10:03
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: lenin »

Ja też polecam spirulinę, np w tabletkach. Moje otoski dostawały na samym początku, jak nie było jeszcze głonów i tak się przyzwyczaiły, że codziennie wieczorem przed zgaszeniem światła czekają w miejscu karmienia. Teraz dokarmiam je malutkimi codziennie ilościami, żeby mi się zbiornik nie zaglonił.
Pozdrawiam - Nina.
ODPOWIEDZ