Komary dla rybci

Co jedzą nasi podopieczni w akwarium

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

Awatar użytkownika
Saddamek
Administrator
Administrator
Posty: 1203
Rejestracja: 02 wrz 2004 21:10
Lokalizacja: Padwa Północy

Komary dla rybci

Post autor: Saddamek »

Witam, jak wiadomo albo i nie (znowu zaczynam tak posta...) przez zimą wszystkie komary zlatują sie do ciepłych miejsc na przeziomowanie. Najpopularniejszym takim miejscem jest ... ciepła piwnica.... Od pewnego czasu łapie komary i karmie nimi sczupieńczyki które dosłownie zabijaa sie o nie, walczą o każda sztukę ! :) mają konkurencję w postaci platek jesnam mają za małe mordki :] i tak sie zastanawiam skoro im tak smakują to może złapać je (komary) i zamrozić ? nie zawsze będzie ochota łazić po nie do piwnicy więc do zamrazareczki i wio :) tak więc myśle że warto podać rybom chociaż na próbę ten dodatkowy pokarm, oczywiście dla ryb które pobierają pokarm z powierzchni wody > tj szczupieńczyki czy np. żyworódki :)

plusy i minusy tego pokarmu :]

+chętnie zjadane
+spooora ilość
+za darmo :P

-szybko latają
-problem w nocy jak kilka zacznie po pokoju latać ;/

pozdrawiam
Awatar użytkownika
Thom (AS)
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 758
Rejestracja: 09 lis 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Thom (AS) »

Hyhy... czego to człowiek nie wymyśli :D
Może kup sobie taką lampe do której one się zlatują, ona je oślepia i łatwiej je wtedy wyłapać :wink:
A jak z zamrażaniem to niewiem, w końcu nigdy nie wiadomo gdzie taki komar się szlajał :)
Awatar użytkownika
Owl
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 2710
Rejestracja: 27 sty 2005 12:54
Lokalizacja: Szkocja

Post autor: Owl »

hewhe po pierwsze nie komar tylko komarzyca :lol: Zamrazanie własnie może pomoc jak owa komarzyca sie gdzies szwedała bo niektóre bakterie gina w niskich temp.Ja juz eksperymentowałem z komarami jako pokarmem,tzn wyhodowałem sobie komarzyce i komary z larw ,ale kiedys przez przypadek zostawiłem otwarty słoik i.....miałem ciche dni w domu :lol: :lol: Dla mnie to jedyny minus :lol:
Pozdrawiam
Przemek
Awatar użytkownika
Saddamek
Administrator
Administrator
Posty: 1203
Rejestracja: 02 wrz 2004 21:10
Lokalizacja: Padwa Północy

Post autor: Saddamek »

Thom (AS) pisze:Może kup sobie taką lampe do której one się zlatują, ona je oślepia i łatwiej je wtedy wyłapać :wink:
Jak jest okno otwarte a lampy w akwarium się świeca to same się zlatują z zewnątrz, słychac wtedy tylko miłe chlupanie wody :)
Też właśnie myslałem o syfach jakie mogą przenieść ale skoro od kilku tygodni nic się niedzieje to raczej jest ok a zamrażereczka mi tylko pomoże :) w takim razie dziś połowy momarów ;)
Awatar użytkownika
Thom (AS)
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 758
Rejestracja: 09 lis 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Thom (AS) »

Ale mnie nie chodzi o syf do akwa tylko syf ktory pakujesz do zamrażarki :D
Awatar użytkownika
Saddamek
Administrator
Administrator
Posty: 1203
Rejestracja: 02 wrz 2004 21:10
Lokalizacja: Padwa Północy

Post autor: Saddamek »

:D w takim razie to nie syf, przeciez będzie zamrożony i w odpowienjim pojemniku :P zresztą u mnie wszyscy przyzwyczajeni do takich niespodzianek :]
Awatar użytkownika
Thom (AS)
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 758
Rejestracja: 09 lis 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Thom (AS) »

A to chyba że tak, bo ja jak kupiłem wodzienia i cyklopa i wlozylem do zamrazaki to były jazdy :roll:
atusia
Pomocnik
Posty: 243
Rejestracja: 12 maja 2005 10:53
Lokalizacja: Bytom

Post autor: atusia »

jak kupiłem wodzienia i cyklopa i wlozylem do zamrazaki to były jazdy
Proszę rozwiń temat....:)
Pozdrawiam Beata
Obrazek

240l-paletki
Awatar użytkownika
Thom (AS)
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 758
Rejestracja: 09 lis 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Thom (AS) »

Hmmm... No więc było tak. Kupiłem wyżej wymienione robale :roll: i do zamrażarki oczywiście, później przyszła mama, otwiera zamrażarke i zaraz było ...... Toooooooommeeeekk co to jest do choróbki :?: Ja mówie że pokram dla rybci :) A mama, zabieraj to z tąd, ja tu mam truskawki i fasolke mrozoną a ty mi tu jakieś robale znosisz, wywal to albo sama to zrobie :!: No i musiałem posłuchać :( Wywaliłem, ale teraz mam całe piętro dla siebie, swoją kuchnie, łazienke, zamrażarke tez mam i robalki też :D
Awatar użytkownika
Czubek
Posty: 228
Rejestracja: 28 wrz 2005 19:28
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Czubek »

jak ktoś chce ...to są takie latające muszki przy latarniach jest ich dużo latają w gromadach wolniejsze niż komary...postawcie lampkę na parapecie okna w stronę szyby..poczekajcie godzinkę...a potem pacnijcie w szybę od zewnętrznej strony :P i macie muszki dla rybek :D jedyny minus to plamy na szybie...wiem że to zwariowane...ale wypróbowane...co prawda do innych celów ale działa...choć nie zawsze się udaje
Jestem trochę frajer,
Wiem, taki superfrajer
Taki jak ja nie ma,
Czego szukać u Ciebie, wiem
Jestem trochę rozmazany,
Choć patrzę Ci w oczy teraz
Awatar użytkownika
ja14
Posty: 52
Rejestracja: 04 gru 2005 11:20

Post autor: ja14 »

Saddamek ja sobie nie wyobrazam zebym co rano musial latoć po piwnicy z siateczkom i słojem :shock: . to chyba bym fizycznie niewydolił :x
Awatar użytkownika
Owl
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 2710
Rejestracja: 27 sty 2005 12:54
Lokalizacja: Szkocja

Post autor: Owl »

A co to ma wspólnego z tematem :?: :roll: A tak OFT słabna kondycje masz :lol: :lol:
Pozdrawiam
Przemek
Awatar użytkownika
małgosia
Posty: 32
Rejestracja: 21 lis 2005 20:03
Lokalizacja: polanica

Post autor: małgosia »

A jak często można podawać robalki?Mam na myśli takie czerwone lub białe sprzedawane żywe (prawie) :lol: w woreczkach w zoologu.Kupiłam ostatnio i jest tego sporo czy mogę je przechować parę dni w słoiku?
Awatar użytkownika
Saddamek
Administrator
Administrator
Posty: 1203
Rejestracja: 02 wrz 2004 21:10
Lokalizacja: Padwa Północy

Post autor: Saddamek »

ja14 komary te służą jako POKARM DODATKOWY / UZUPEŁNIAJĄCY a więc karmi nimi raz na kilka dni, oczywiście do wyczerpania zapasów... jestem tak sprytny że łapie je palcami za skrzydła w locie! :lol: [/b]

Małgosiu -czerwone to pewni chodzi ci o ochotki, raz kupilem żywe i dziękuje :D narobiłem nimi smrodu w domu i mnie wygnali... nauczyłem się od tamtej pory uzywać tylko mrożonki, oczywiście jak wyżej pisałem taki pokarm to dodatek, karm raz na kilka dni mniejszymi ilościami.
Awatar użytkownika
Owl
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 2710
Rejestracja: 27 sty 2005 12:54
Lokalizacja: Szkocja

Post autor: Owl »

Dodam ze w słoiku w lodówce(nie zamrazalniku) nic im nie bedzie :D
Pozdrawiam
Przemek
ODPOWIEDZ