Ciężarna molinezja - rodzi czy chora?

Forum o leczeniu i profilaktyce ryb w akwarium

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kropi
Akwarysta
Posty: 662
Rejestracja: 19 maja 2005 9:33
Lokalizacja: Mniasto Uć

Ciężarna molinezja - rodzi czy chora?

Post autor: kropi »

Wisi sobie tuż pod powierzchnią wody, dyszy i kołysze isię na boki. Nie odpowiada na zaloty samczyka. W ogóle smętna jakaś taka... Brzucho ma już fest wydęte, no i pytanie - rodzi, czy coś jej jest?

PS. To nie jest ta molinezja, która miałą pleśniawkę (lub cokolwiek to było)

<EDIT>

Aha, apetyt ma normalny, jak podsypię jedzonka to pływa i żeruje, kupkę też robi
100 l: reaktywacja
Obrazek
marcin
Akwarysta
Posty: 566
Rejestracja: 05 mar 2005 16:30
Lokalizacja: Kraków

Post autor: marcin »

jakbyś dał zdjęcie....albo ma posocznice albo rodzi :wink: zależy też jak długo ma wydęty brzuch...i czy ma wyłupiaste oczy lub/i nastroszone łuski...
Awatar użytkownika
Owl
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 2710
Rejestracja: 27 sty 2005 12:54
Lokalizacja: Szkocja

Post autor: Owl »

Albo ma puchline wodna(i tysiac innych chorób :wink: )jakis dokładniejszy opis poprosimy...a jakie te kupki robi ciagnace sie ,galaretowate,sluzowate,normalne :?:
Pozdrawiam
Przemek
Awatar użytkownika
kropi
Akwarysta
Posty: 662
Rejestracja: 19 maja 2005 9:33
Lokalizacja: Mniasto Uć

Post autor: kropi »

Weź nie strasz człowieka :shock:

brzuch rośnie systematycznie od kilku tygodni, nie było tu wydęcia w ciągu kilku dni. Łuski nienastroszone, oczy niewyłupiaste, płetwy złożone po sobie i kołysze się prawo-lewo wisząc tuż nad liściem kryptokoryny (zdjęcia nie podeślę bo raz że ona jest czarna i na foto wychodzi jak czarna plama, a dwa że pożyczyłem aparat bo mam nadzieję go sprzedać :-)
100 l: reaktywacja
Obrazek
Awatar użytkownika
kropi
Akwarysta
Posty: 662
Rejestracja: 19 maja 2005 9:33
Lokalizacja: Mniasto Uć

Post autor: kropi »

Owl pisze:Albo ma puchline wodna(i tysiac innych chorób :wink: )jakis dokładniejszy opis poprosimy...a jakie te kupki robi ciagnace sie ,galaretowate,sluzowate,normalne :?:
Pozdrawiam
Kupki zupełnie normalne, może leciutko ciągnące się... ale że samczyk to wyjątkowy erotoman i wierci się ciągle w okolicach kupkogennych to trudno ocenić :lol:
Żadnych plamek, kropek, płetwy nie zmienione
100 l: reaktywacja
Obrazek
marcin
Akwarysta
Posty: 566
Rejestracja: 05 mar 2005 16:30
Lokalizacja: Kraków

Post autor: marcin »

moje sie tak samo zachowywały przed porodem :wink: wiec....czekamy 8)
Awatar użytkownika
Owl
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 2710
Rejestracja: 27 sty 2005 12:54
Lokalizacja: Szkocja

Post autor: Owl »

No mi tez to wyglada na poród choc na zimne lepiej dmuchac i radziłbym odłowic ja do innego zbiornika.Porodowi to nie zaszkodzi a jakby była chora zawsze to ucheroni czesc ryb albo i wszystkie..
Pozdrawiam
Przemek
marcin
Akwarysta
Posty: 566
Rejestracja: 05 mar 2005 16:30
Lokalizacja: Kraków

Post autor: marcin »

odłowienie pomoże ewentualnym młodym, które nie posłużą jako kolacja :wink: a tak jak mówi Owl...przezorny zawsze ubezpieczony :twisted: pozdr
Awatar użytkownika
kropi
Akwarysta
Posty: 662
Rejestracja: 19 maja 2005 9:33
Lokalizacja: Mniasto Uć

Post autor: kropi »

Trudno odmówić rozsądku 8) - zatem welcome to kotnik city :twisted:

BTW tak jak sobie na nią patrzę to całkiem żwawo odgryza się (w dosłownym sensie) napalonemu Molinezjowi - a co do kolacji, to w poprzednim akwarium odławiałem żyworódki do porodu, a potem musiałem je szybko odławiać z powrotem do ogólnego akwarium, żeby swoich młodych nie zeżarły... kanibale :(
100 l: reaktywacja
Obrazek
Awatar użytkownika
Owl
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 2710
Rejestracja: 27 sty 2005 12:54
Lokalizacja: Szkocja

Post autor: Owl »

No niestety zyworódki tak robia w naturze ma to posłuzyc eliminacji najsłabszych osobników, w akwariach jak widac niestety zazwyczaj wiekszosc zostaje pozarta chyba ze szybko odłowimy.Choc napewno te najsprytniejsze przetwaja w akwarium ogólnym z gesta roslinnoscia.
Pozdrawiam
Przemek
Awatar użytkownika
kropi
Akwarysta
Posty: 662
Rejestracja: 19 maja 2005 9:33
Lokalizacja: Mniasto Uć

Post autor: kropi »

No i urodziła :)

Tym nie mniej nadal zachowuje się podobnie (kołyszące ruchy) i kupki ma takie trochę galaretowate. Innych niepokojących objawów brak.

Natomist ciekawe rzeczy dzieją się z gupikami. Pisalem niedawno o dziwnej chorobie, która wybiła mi większoć stadka, do wczoraj także i samczyk zachowywał się tak, że myślałem że już po nim - siedział cały czas pod powierzchnią wody i praktycznie leżał na liściu. Dziś pływa sobie jakby nigdy nic, za to samica (ciężarna) jest widocznie osłabiona, chyba trochę schudła i pływa pod kątem z ogonem ku górze. Apetyt przy tym raczej ma, wyraźnie żeruje, ale widać też zmianę w sposobie pływania...

Czy te plagi w końcu sobie pójdą??? :evil:
100 l: reaktywacja
Obrazek
Awatar użytkownika
Owl
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 2710
Rejestracja: 27 sty 2005 12:54
Lokalizacja: Szkocja

Post autor: Owl »

Moja rada, wlej profilaktycznie MFC dpo akwarium,powtarzaj kuracje lekiem co 2 przez 2 tyg.Jak nie bedzie efektów to pomyslimy bardzo intensywnie...
Pozdrawiam
Przemek
Awatar użytkownika
kropi
Akwarysta
Posty: 662
Rejestracja: 19 maja 2005 9:33
Lokalizacja: Mniasto Uć

Post autor: kropi »

Zatem wlewam :(

Czy dobrze zrozumiałem, że co 2 dni dolewać nową porcję nie usuwając starej?
100 l: reaktywacja
Obrazek
Awatar użytkownika
Owl
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 2710
Rejestracja: 27 sty 2005 12:54
Lokalizacja: Szkocja

Post autor: Owl »

Stara sie sama usuwa w procesie filtracji(przeciez nie nałapisze MFC pozpuszczonego w wodzie do siatki :lol: ).Tak powtarzaj co 2 dni jak w przypadku chorób pasozytniczych majacych pare cykłow rozwojowych.
Pozdrawiam
Przemek
Awatar użytkownika
kropi
Akwarysta
Posty: 662
Rejestracja: 19 maja 2005 9:33
Lokalizacja: Mniasto Uć

Post autor: kropi »

Wyłapać czyli zapodać węgiel do filtra ;-)

A MFC zaszkodzi kaciokom molinezji - czy je wyłapać do słoika?
100 l: reaktywacja
Obrazek
ODPOWIEDZ