Jak zrobić kabel grzejny lub ogrzewanie podłogowe?
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Jak zrobić kabel grzejny lub ogrzewanie podłogowe?
DUŻE WYZWANIE KABEL GRZEJNY LUB OGRZEWANIE PODŁOGOWE
Troch trudny temat ale może ktoś z was kiedykolwiek zrobił coś takiego samemu? Ja bardzo chciałbym wiedzieć jak
Troch trudny temat ale może ktoś z was kiedykolwiek zrobił coś takiego samemu? Ja bardzo chciałbym wiedzieć jak
Kabla grzejnego raczej nieda się wykonać samemu
Ogrzewanie podłogowe to chyba w domu W akwarium mamy dno a nie podłoge, ale przejdźmy do rzeczy.
Lubie się czasami bawić w wymyślanie różnych rozwiązań technicznych do akwarium, i kiedys wymysliłem właśnie ogrzewanie denne.
Jest to bardzo prosta rzecz do wykonania, potrzeba pompę, zbiornik w którym zmieści się grzałka i pompa i do tego trzeba wąż lub jak kto woli rurki z PCV Zbiornik musi mieć dwa otwory przez które szczelnie przejdą węże, zbiornik będzie zalany wodą Najlepiej gdyby znajdował się pod akwarium
A wykonanie :
- rurki lub węże rozkładamy w kształt wężownicy, takie esy floresy na dnie akwarium
- przysypujemy żwirem
- obydwie częsci węży lub rurek muszą wychodzić poza akwarium bo mają prowadzić do zbiornika tzw. "grzewczego"
- kiedy już przysypiemy nasze ogrzewanie żwirem i poprowadzimy rurki do zbiornika, mocujemy szczelnie na wyjściach i wejściach
- do jednego końca rurki podłączamy pompę obiegową, drugi koniec niech będzie luźno w zbiorniku grzewczym
- do zbiornika wkłądamy grzałkę o odpowieniej mocy
- szczelnie zamykamy cały zbiornik, wszystkie połączenia węży i wejście kabla od pompy musza byc szczelnie zamocowane
- podłączamy fo grzałki termostat
- aha no i oczywiście zbiornik musi mieć jakąś np. zakręcaną pokrywe żeby można się było do niego dostać
- następne zalewamy układ grzewczy wodą
- i podłączamy pompę i termostat do sieci
A teraz czas na zasadę działania, woda z akwarium będzie spływałą grawitacyjnie do zbiornika grzewczego, gdy nie będzie chciała to prędzej czy późnmiej niema innego wyjścia, jak wszystkie połączenia będą szczelne to w zbiorniku po jakimś czasie wytworzy się próżnia i pociągnie wodę, woda w zbiorniku będzie ogrzewana przez grzałkę i będzie krążyła w rurach pod żwirem popychana przez pompę I chyba tyle
Tylko że teraz nasuwa się pytanie po co tak kombinować skoro można zrobić podobne ogrzewanie mniej więcej na tej samej zasadzie tylko bez wężownicy, poprostu woda będzie zasysana bezpośrednio z akwarium i bezpośrednio do niego będzie powracała, dodatkowo do zbiornika można wsypać wkłądy filtracyjne i w ten sposób otrzymamy termofiltr
Tak według mnie by to wyglądało, możę będa inne sugestie
Zrobiłem projekt na zasadzie chłodzenia kompa tylko, że ten układ ma grzać
P.S. Może nabazgram jakiś schemacik jutro gdy będe miał chęć
Ogrzewanie podłogowe to chyba w domu W akwarium mamy dno a nie podłoge, ale przejdźmy do rzeczy.
Lubie się czasami bawić w wymyślanie różnych rozwiązań technicznych do akwarium, i kiedys wymysliłem właśnie ogrzewanie denne.
Jest to bardzo prosta rzecz do wykonania, potrzeba pompę, zbiornik w którym zmieści się grzałka i pompa i do tego trzeba wąż lub jak kto woli rurki z PCV Zbiornik musi mieć dwa otwory przez które szczelnie przejdą węże, zbiornik będzie zalany wodą Najlepiej gdyby znajdował się pod akwarium
A wykonanie :
- rurki lub węże rozkładamy w kształt wężownicy, takie esy floresy na dnie akwarium
- przysypujemy żwirem
- obydwie częsci węży lub rurek muszą wychodzić poza akwarium bo mają prowadzić do zbiornika tzw. "grzewczego"
- kiedy już przysypiemy nasze ogrzewanie żwirem i poprowadzimy rurki do zbiornika, mocujemy szczelnie na wyjściach i wejściach
- do jednego końca rurki podłączamy pompę obiegową, drugi koniec niech będzie luźno w zbiorniku grzewczym
- do zbiornika wkłądamy grzałkę o odpowieniej mocy
- szczelnie zamykamy cały zbiornik, wszystkie połączenia węży i wejście kabla od pompy musza byc szczelnie zamocowane
- podłączamy fo grzałki termostat
- aha no i oczywiście zbiornik musi mieć jakąś np. zakręcaną pokrywe żeby można się było do niego dostać
- następne zalewamy układ grzewczy wodą
- i podłączamy pompę i termostat do sieci
A teraz czas na zasadę działania, woda z akwarium będzie spływałą grawitacyjnie do zbiornika grzewczego, gdy nie będzie chciała to prędzej czy późnmiej niema innego wyjścia, jak wszystkie połączenia będą szczelne to w zbiorniku po jakimś czasie wytworzy się próżnia i pociągnie wodę, woda w zbiorniku będzie ogrzewana przez grzałkę i będzie krążyła w rurach pod żwirem popychana przez pompę I chyba tyle
Tylko że teraz nasuwa się pytanie po co tak kombinować skoro można zrobić podobne ogrzewanie mniej więcej na tej samej zasadzie tylko bez wężownicy, poprostu woda będzie zasysana bezpośrednio z akwarium i bezpośrednio do niego będzie powracała, dodatkowo do zbiornika można wsypać wkłądy filtracyjne i w ten sposób otrzymamy termofiltr
Tak według mnie by to wyglądało, możę będa inne sugestie
Zrobiłem projekt na zasadzie chłodzenia kompa tylko, że ten układ ma grzać
P.S. Może nabazgram jakiś schemacik jutro gdy będe miał chęć
Z nudów narysowałem schemat jeszcze dzisiaj, średniej jakości ale widać o co mi chodzi
http://www.aquatech.fora.pl/viewtopic.php?p=29#29
Jeszcze taka mała sugestia, do układu można wlać np antychlor i inną chemie zapobiegającą "zaśmierdzaniu" się wody w układzie i zakamienianiu układu
http://www.aquatech.fora.pl/viewtopic.php?p=29#29
Jeszcze taka mała sugestia, do układu można wlać np antychlor i inną chemie zapobiegającą "zaśmierdzaniu" się wody w układzie i zakamienianiu układu
To nie prosciej i taniej lupic zwykła grzałke To pochłonełoby duzo roboty i ma jeden znaczacy mankament,przy awari równa sie wywałce wszystkiego ze zbiornika a tak po prostu kupujemy nowa grzałke.Po co utrudniac sobie zycie wynalazki DIY słuza ułatwianiu akwarystki po tanich kosztach a nie utrudnianiu po tanich kosztach
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Przemek
No ale kupić grzałke jest za łatwo a Polak potrafi, lubi kombinowac jak wiecie.
Ale z tym zbiornikiem na dnie to niewiem czy jest sens, chyba lepiej będzie kupić zewnętrzną grzałke zakładaną na wąż od filtra kubełkowego, mają często te grzałki czujniki (jeśli w grzałce niema wody to ona się nie włącza) i taka grzałka kosztuje około 300 zł
Ale z tym zbiornikiem na dnie to niewiem czy jest sens, chyba lepiej będzie kupić zewnętrzną grzałke zakładaną na wąż od filtra kubełkowego, mają często te grzałki czujniki (jeśli w grzałce niema wody to ona się nie włącza) i taka grzałka kosztuje około 300 zł
A gdyby tak ogrewać akwarium wpomopowując lub prowadząc na dnie ogrzane powietrzze lub wode??? Moja sugestia jest taka, wziasc napowietrzacz lub pompke, poprowadzic od niej cienki wezyk i owinac go kilka razy wokol czegos co sie dosc szybko nagrzewa (oprawa od lampki biurkowej???) potem poprowadic to po dnie!!!
ja myśle tak
kupiłem kabel grzejny, jest dużo tańszy od specjalistycznego stosowanego w akwarystyce, do tego kupiłem rurke termokurczliwą, którą obłozyłem cały przewód - rurka termokurczliwa pod wpływem ciepła skurczy sie i idealnie obloży cały przewód-- użyłem takie co uzywa się w górnictwie a wiec o polepszonych właściwościach. Koszt za 10 m zapłąciłem 80 zł przypada 10 W na 1m, a koszt w sklepie okolo 180 zł, mozna tez kable grzejny wyciągnąć z podgrzewanych foteli w samochodach zachodnich leżacych na złomie , ale ja takiego nie znalałem.
teraz tylko rybki
Taaa a mozna jasniej skad bedzie to ciepło odbierac,w jaki sposob bedzie krazyc I dlazego akurat łaczyc to z filtrem podzwirowym Cos mi sie tu kupy nie trzymamaciejc4 pisze:... ale można przecież węzykiem tłoczyć wodę, ktora bedzie krazyc, a cieplo z wezyka bedzie ona odbierac, takie cos mozna wtedy polaczyc z filtrem podzwirowym!!!
Przemek