ślimaki a 220 V ...

Hodowla krewetek, raków; ślimaki i inne stworzenia

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

Zablokowany
Awatar użytkownika
Grzempek7
Posty: 88
Rejestracja: 11 wrz 2005 8:58
Lokalizacja: Warszawa

ślimaki a 220 V ...

Post autor: Grzempek7 »

witam ponownie - jeszcze jedno pytanie dotyczące ślimaków. Pozostało mi przetestować 4,5 V (marchewka i sera ailpur nie działa) - właśnie sprawdzam skuteczność w misce, gdzie nałowiłem kilka muszlowców...

Natomiast mam konkretne pytanie - ponieważ nie mam jeszcze ryb - co by się stało gdybym do akwa na chwilę (np. pół minuty) podłączył 220 V ??? Niebezpieczne pytanie - ale tak mi przez myśl przeszło. Z tego co kojarzę to kłusownicy tak robią, i jak najbardziej skutkuje.
Tak więc zakładając, że mnie nie zjedziecie na maxa za ten pomysł - to co na to rośliny? tzn. czy im nie zaszkodzi (rozumiem że wystarczy krótka akcja). Ewentualnie urządzenia akwarystyczne: grzałka, termometr. W sumie na logikępowinno być ok - co nie. A ślimaki powinny popadać - powiedzmy w minutkę ;-)
Trochę to sadzystycznie brzmi - ale w garnku padły od razu...
Awatar użytkownika
Saddamek
Administrator
Administrator
Posty: 1203
Rejestracja: 02 wrz 2004 21:10
Lokalizacja: Padwa Północy

Post autor: Saddamek »

Rozumiem to jako prowokacje :shock: a pozatym ~teraz 230 V nie szkoda ci bezpieczników ?
Awatar użytkownika
Owl
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 2710
Rejestracja: 27 sty 2005 12:54
Lokalizacja: Szkocja

Post autor: Owl »

Właczony filtr i grzałak albo chociaz jedno moze spowodowac zwarcie....Dla mnie nie jest to zbyt dobry pomysł bo po pierwsze niebezpieczny,po drugie rosliny jako przyroda ozwyiona tez moga ucierpiec.Pewien nie jestem ale logicznie rzecz biorąc tak moze byc.Ja raczej nie polecam tego sposobu i osobiscie bym sie go nie podjał ale w sumie i tak zrobisz jak zechcesz...
Pozdrawiam
Przemek
Awatar użytkownika
Saddamek
Administrator
Administrator
Posty: 1203
Rejestracja: 02 wrz 2004 21:10
Lokalizacja: Padwa Północy

Post autor: Saddamek »

Tylko niech ktos nas chociaż powiadomi o twoim pogrzebie :D

><> nie róbcie tego w domu...
Awatar użytkownika
Owl
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 2710
Rejestracja: 27 sty 2005 12:54
Lokalizacja: Szkocja

Post autor: Owl »

I ewentualnych skutkach w stylu pozar,etc... :wink:
Pozdrawiam
Przemek
Awatar użytkownika
Czubek
Posty: 228
Rejestracja: 28 wrz 2005 19:28
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Czubek »

masz małe szanse że Ciebie też nie popieści...jedna kropla wody na Twojej skórze i Cię może mocno porazić ....musiałbyś to zrobić w GRUBYCH rekawicach najlepiej trzymając się z dala od akwa...nie wiem jakieś szczypczyki czy co....pół minuty nie dasz rady bo w przeciągu 2-3 sekund wybije Ci prawdopodobnie bezpiecznik! ale taka dawka może zatrzymać akcję serca człowieka...na rośliny zadziała równie gwałtownie!
Jestem trochę frajer,
Wiem, taki superfrajer
Taki jak ja nie ma,
Czego szukać u Ciebie, wiem
Jestem trochę rozmazany,
Choć patrzę Ci w oczy teraz
Awatar użytkownika
Grzempek7
Posty: 88
Rejestracja: 11 wrz 2005 8:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Grzempek7 »

To jest po prostu pomysł - nie prowokacja ;-)
Szczerze mówiąc przed napisaniem maila wypróbowałem w garnku (taki na oko 3-5 litrowy) - podziałało i to od razu i nie było zwarcia.
Dlaczego miałyby się uszkodzić grzałka i filtr? zakładając że je wcześniej odłączę od napięcia?
A samo szkło - przecież nie będę doprowadzał wody do wrzenia - a ewentualnie puszczę krótki impuls.
Rośliny - no fakt - może byćkłopot. Ale z 4,5 V przecież jest to samo, tylko przy nieco niższym napięciu. A poza tym po pół godziny w misce robi się niebiesko (przy teście z baterią). Ale ślimak już chyba wykorkował, bo przestał łazić i prawie jużsię odczepił...
Awatar użytkownika
Grzempek7
Posty: 88
Rejestracja: 11 wrz 2005 8:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Grzempek7 »

od strony technicznej - np. teściu trzyma przewód przy gniazdku, ja podczepiam pod akwa ;-) Jakby coś to jeden się odłącza ;-)
Przewód jest izolowany.
Czy przy krótkim impulsie rosliny popadają???
Awatar użytkownika
Czubek
Posty: 228
Rejestracja: 28 wrz 2005 19:28
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Czubek »

4,5V a 230V to duuuża różnica!! grzałka i filtr moga się popsuć z prostej przyczyny...niekontrolowany przepływ pradu może przepalic Ci te urządzenia...nie wiem próbuj tylko ostrożnie!!!


EDIT: Pomysł z tym ażeby w razie wypadku ktoś Cię "odłączy od prądu" jest dość niebezpieczny...ostatnio o tym miałem na studiach i przedstawia się to tak że...kabel jest izolowany ale osoba pod napięciem nie...jezeli ktoś dotknie kabla (nawet izolowanego) może nastąpić tzw. łuk elektryczny i prąd będzie przeskakiwać z porazonego na dotykającego...aż do momentu kiedy bezpiecznik się zlituje...przynajmniej tak mam zapisane

Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 11 lis 2005 15:19 przez Czubek, łącznie zmieniany 2 razy.
Jestem trochę frajer,
Wiem, taki superfrajer
Taki jak ja nie ma,
Czego szukać u Ciebie, wiem
Jestem trochę rozmazany,
Choć patrzę Ci w oczy teraz
Awatar użytkownika
Owl
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 2710
Rejestracja: 27 sty 2005 12:54
Lokalizacja: Szkocja

Post autor: Owl »

Nie porównuj 4,5V do 220V bo sam zaczynam uważać ten temat albo za prowokacje albo ciebie za człowieka który chyba baaardzo niewiele wie o pradzie...jesli wyłaczysz grzałke i filtr,wyjmiesz je z akwarium to ich nie spalisz ale i tak wybije Ci korki.A dlaczego w garnku nie wybiło :?: Poczytaj troche i odpowiedz sobie na pytanie co przewodzi prad szkło czy stop metalu...
Pozdrawiam(mam nadziej ze moje pozdrowienia nie poleca tam gdzie trafiaja samobójcy :wink: )
Przemek
Awatar użytkownika
Czubek
Posty: 228
Rejestracja: 28 wrz 2005 19:28
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Czubek »

Nie porównuj 4,5V do 220V bo sam zaczynam uważać ten temat albo za prowokacje albo ciebie za człowieka który chyba baaardzo niewiele wie o pradzie...jesli wyłaczysz grzałke i filtr,wyjmiesz je z akwarium to ich nie spalisz ale i tak wybije Ci korki.A dlaczego w garnku nie wybiło Poczytaj troche i odpowiedz sobie na pytanie co przewodzi prad szkło czy stop metalu...
Pozdrawiam(mam nadziej ze moje pozdrowienia nie poleca tam gdzie trafiaja samobójcy )
to do mnie skierowane bo się trochę pogubiłem!!
Jestem trochę frajer,
Wiem, taki superfrajer
Taki jak ja nie ma,
Czego szukać u Ciebie, wiem
Jestem trochę rozmazany,
Choć patrzę Ci w oczy teraz
Awatar użytkownika
Owl
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 2710
Rejestracja: 27 sty 2005 12:54
Lokalizacja: Szkocja

Post autor: Owl »

Nie do autora pisalismy w tym samym czasie.Czy ty wsadzałes 220 do garnka :?: :lol: :lol: Dobra temat zamykam ,bo uwazam ze jest juz wyczerapany a autor i tak zrobi co zechce...(oby nas jednak posłuchał).
Przemek
Zablokowany