Wyłupiaste oczy mojego skalara.
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Wyłupiaste oczy mojego skalara.
Witam.
Akwarium 112l
obsada:
3x skalar
5x danio
1x brzanka rek.
2x molinezja żaglopłetwa
2x sum rekini
1x krewetka filurująca
4x kirysek spiżowy
ok.10x gupik
4x mieczyk
3x glonojad (nie znam rasy*)
ooooooo i nie wiem ile ślimaków.
Dziś jak w temacie zauważyłam że skalar ma wyłupiaste oczy jak by mu miały wypaść podobnie ma danio i nie mam pojęcia z czego to wynika
zdj nie mogę dać bo nie ma aparatu w domu.
Możecie mi jakoś pomóc ????
Akwarium 112l
obsada:
3x skalar
5x danio
1x brzanka rek.
2x molinezja żaglopłetwa
2x sum rekini
1x krewetka filurująca
4x kirysek spiżowy
ok.10x gupik
4x mieczyk
3x glonojad (nie znam rasy*)
ooooooo i nie wiem ile ślimaków.
Dziś jak w temacie zauważyłam że skalar ma wyłupiaste oczy jak by mu miały wypaść podobnie ma danio i nie mam pojęcia z czego to wynika
zdj nie mogę dać bo nie ma aparatu w domu.
Możecie mi jakoś pomóc ????
Temat otwieram do ogólnej dyskusji, po rozmowie z koleżanką na pw.
Obsada do wymiany, szczególnie molinezje, sum rekini, branka i skalary. Po uporządkowaniu obsady proponuję sprawdzić parametry wody, zachowując cotygodniową podmianę 25% wody na odstałą.
Ze względu na fatalne warunki panujące w zbiorniku, stawiam na posocznicę, ryby z wyłupiastymi oczami (i prawdopodobnie nastroszoną łuską) mają uszkodzenia nerek spowodowane zatruciem związkami azotowymi (- to jest moje zdanie, stąd zatrzymywanie wody w organiźmie). Najprawdopobniej są skazane na śmierć.
Podaj nam parametry wody, głównie NO2, pH i twardości. Ale jeżeli są to parametry opisywane przez Ciebie w innym poście, to już pewnie wiesz, że są tragiczne.
Obsada do wymiany, szczególnie molinezje, sum rekini, branka i skalary. Po uporządkowaniu obsady proponuję sprawdzić parametry wody, zachowując cotygodniową podmianę 25% wody na odstałą.
Ze względu na fatalne warunki panujące w zbiorniku, stawiam na posocznicę, ryby z wyłupiastymi oczami (i prawdopodobnie nastroszoną łuską) mają uszkodzenia nerek spowodowane zatruciem związkami azotowymi (- to jest moje zdanie, stąd zatrzymywanie wody w organiźmie). Najprawdopobniej są skazane na śmierć.
Podaj nam parametry wody, głównie NO2, pH i twardości. Ale jeżeli są to parametry opisywane przez Ciebie w innym poście, to już pewnie wiesz, że są tragiczne.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
- mariuszzawadzki
- Ekspert akwarysta
- Posty: 6591
- Rejestracja: 11 lis 2007 11:11
- Lokalizacja: Ciechanów
Z całą pewnością wyłupiaste oczy u ryb nie są wynikiem złych parametrów wody. Problem jest o wiele trudniejszy. Zacznę od choroby narządów wewnętrznych, spowodowane może to być złą dietą. Często wytrzeszcz występuje przy chorobie trzustki, wątroby.
Jednak w Twoim przypadku, tzn Twoich ryb stawiam na pasożyty, one często umiejscawiają się w gałkach ocznych, sam z tym walczę u jednej ryby. szczególnie przywry mogą powodować ten objaw.
Jednak co do zastosowania leków, to na te schorzeniach można je podawać przy na prawdę dobrych parametrach. Inaczej leczenie może sprawić odwrotny efekt, po prostu zatrucie ryb.
Jednak w Twoim przypadku, tzn Twoich ryb stawiam na pasożyty, one często umiejscawiają się w gałkach ocznych, sam z tym walczę u jednej ryby. szczególnie przywry mogą powodować ten objaw.
Jednak co do zastosowania leków, to na te schorzeniach można je podawać przy na prawdę dobrych parametrach. Inaczej leczenie może sprawić odwrotny efekt, po prostu zatrucie ryb.
Mariuszu, masz rację, jednak zauważ: Patka... napisała, że również danio mają wyłupiaste oczy. A to może świadczyć nie o pasożytach, ale o uszkodzeniu narządów wewnętrznych. Uszkodzenie może byc spowodowane zatruciem - oczywiście również pokarmowym, ale również zatruciem związanym ze złymi parametrami wody, głównie NO2.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
- siwy1973
- Pomocnik
- Posty: 685
- Rejestracja: 12 wrz 2008 14:38
- Lokalizacja: polska wielkopolska poznan wilda robocza
Na poczatku mojej przygody z pyskami mialem zaduze NO2 i NO3 i tak samo rybska reagowaly ...kupilem testy ktore to wykazaly ,po podmiankach i zejsciu ww parametrow w dol przestalo sie tak dziac .
Patrzac co plywa w tych 112 l ,nie znajac parametrow wody, sposobu filtracji i rozmiarow ryb to kto wie czy to nie to
Patrzac co plywa w tych 112 l ,nie znajac parametrow wody, sposobu filtracji i rozmiarow ryb to kto wie czy to nie to
SZKŁO POD WPŁYWEM WODY '' KURCZY '' SIĘ
- mariuszzawadzki
- Ekspert akwarysta
- Posty: 6591
- Rejestracja: 11 lis 2007 11:11
- Lokalizacja: Ciechanów
wyłupiaste oczy
Podobny problem mam z samicą barwniaka czerwonobrzuchego.
po trzech tarłach wylęgły się młode, którymi rodzice opiekowali się przez trzy tygodnie. Ze względu,ze to akwarium jest zbiorowe :Skalary, bystrzyki,
razbory... ilość młodych sukcesywnie sie zmniejszała, ale póki były jeszcze cztery było oki. Gdy skalary zrobiły rzeź niewiniątek i nie zostało już nic- samiec barwniaka choć zdezorientowany i przygnębiony daje sobie radę, samica dostała pojedynczą plamkę przypominającą ziarnko kaszy manny nad okiem a po trzech dniach wyłupiaste oczy. samiec ja przegania (schowała się za filtrem i rzadko się pokazuje nawet podczas karmienia.
B arwy ma normalne może nawet trochę za intensywne -co to może być?
po trzech tarłach wylęgły się młode, którymi rodzice opiekowali się przez trzy tygodnie. Ze względu,ze to akwarium jest zbiorowe :Skalary, bystrzyki,
razbory... ilość młodych sukcesywnie sie zmniejszała, ale póki były jeszcze cztery było oki. Gdy skalary zrobiły rzeź niewiniątek i nie zostało już nic- samiec barwniaka choć zdezorientowany i przygnębiony daje sobie radę, samica dostała pojedynczą plamkę przypominającą ziarnko kaszy manny nad okiem a po trzech dniach wyłupiaste oczy. samiec ja przegania (schowała się za filtrem i rzadko się pokazuje nawet podczas karmienia.
B arwy ma normalne może nawet trochę za intensywne -co to może być?
wróżki?
Nie jesteśmy wróżkami. Podaj litraż, obsadę, parametry wody, czym karmisz itd. Jak możemy Ci pomóc bez tych podstawowych informacji?
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
temat
Judy, załóż osobny temat i daj dokładny opis, jak prosimy powyżej. Obecną dyskusję zamykam.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.