Czyżby tarło u guramich???

Rozmnażanie ryb w akwarium, czyli jak dochować się potomstwa

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kropi
Akwarysta
Posty: 662
Rejestracja: 19 maja 2005 9:33
Lokalizacja: Mniasto Uć

Czyżby tarło u guramich???

Post autor: kropi »

Do tej pory podejrzewałem, że mam dwie panienki (sądząc po kształcie płetw), ale dziś zaczęły się wyraźnie mieć k'sobie, zmieniły ubarwienie i wyglądają jak czarno-srebrne tygrysy :twisted: , do tego ciągle się podskubują i ganiają po akwarium aż się kurzy. Nikt nie buduje żadnego gniazda ale może to dlatego, że filtr burzy powierzchnię.

Czy to wam wygląda na tarło? Czy FMC działa jak afrodyzjak na gurami? :lol:
100 l: reaktywacja
Obrazek
Awatar użytkownika
Matrix
Posty: 254
Rejestracja: 22 lis 2005 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Matrix »

Chm dziwne, jeszcze nie słyszałem aby środek akwarystyczny, a w tym wypadku FMC wpływał by na ryby w jakiś sposób, no chyba, że przekroczona została dawka na ilość l. Zastosowałeś FMC czyzbyś miał jakąś chorobę w akwa?. :? Kiedyś miałem wzasadzie wszystkie odmiany guraminów i miałem sukcesy w ich rozmnażaniu. To jedno, a teraz coś o rozmnażaniu guraminów.

Rozumiem, że potrafisz odróżnić płeć u guraminów, ale tak dla przypomnienia powiem, że samce mają zaostrzoną grzbietową płetwę, a samice mają tą płetwę zaokrogloną. Jeżeli się ganiają, a nie ma gniazda. Samiec może gniazdo budować, ale jak piszesz filtr może go burzyć lub inne rybki o ile je trzymasz z innymi współmieszkańcami. Samica też powinna mieć większy brzuch niż zwykle. Wtedy jest w ciąży. Jeżeli podejrzasz, że samiec goni samiec na gniazdo, to najlepiej zrobisz, jak je odstawisz do innego akwa ze sprzętem, ale bez filtru tylko z napowietrzaczem i grzałkę z termoregulatorem. Dopiero wtedy para własnie będzie mogła przystąpić do do godów, po uprzednim zbudowaniu gniazda z piany przez samca.
Awatar użytkownika
kropi
Akwarysta
Posty: 662
Rejestracja: 19 maja 2005 9:33
Lokalizacja: Mniasto Uć

Post autor: kropi »

Dzieki za odpowiedź

W miedzyczasie wyjaśniło się, że to jakaś choroba (z tych posocznicowatych) - na szczęście niektóre rybki przeżyły , w tym i guramki. Z tego co się zorientowałem to są to 2 samice, więc tarło raczej nie wchodzi w rachubę ;)
100 l: reaktywacja
Obrazek
Awatar użytkownika
Matrix
Posty: 254
Rejestracja: 22 lis 2005 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Matrix »

Proszę bardzo. O ile masz akwarium już wporządku i rybki są juz zdrowe, to możesz dokupic sobie samczyka. Ale najpierw wylecz chorobę. Raczej chyba też akwa by pasowało odkazić. Zakładam, że to akwa wielogatunkowe.
Awatar użytkownika
kropi
Akwarysta
Posty: 662
Rejestracja: 19 maja 2005 9:33
Lokalizacja: Mniasto Uć

Post autor: kropi »

Jest taki długaśny wątex w "Chorobach" - coś o molinezjach i rodzeniu ;-) - jeśli masz trochę wolnego czasu to zapraszam do zapoznania się z naszymi z Owlem zmaganiami z zarazą - niestety nie do końca się wyleczyła, tzn. w ogólnym już nikt nie choruje (nie mam pewności co do jednego z kirysków), w akwarium-szpitaliku są 2 molinezje, które dziwnie się dosyć zachowują (kiwają się nadal, mają jakies zmiany na skórze).

O wprowadzaniu nowych rybek pomyślę, gdy już nie będzie żadnych chorych, zresztą nie miałbym zbiornika na kwarantannę. Planuję z tego co widać "pod kreską" wydać komuś brzankę, mieczyka i molinezyjską młodzież, dokupić samca guramiego, parkę ramirezek i stadko neonków (czarnych albo Innesa) tudzież kilka otosków.
100 l: reaktywacja
Obrazek
Awatar użytkownika
Matrix
Posty: 254
Rejestracja: 22 lis 2005 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Matrix »

Ok zerknę we wolnej chwili. Jak widzę robisz no zamierzasz zrobić trochę inną obsadę. Chm neonki to bardzo piękne i wdzięczne rybki.
ODPOWIEDZ