Skorupa kokosa dla cierniooczków
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
- tompior111
- Przyjaciel Akwaforum
- Posty: 6127
- Rejestracja: 15 mar 2008 18:30
- Lokalizacja: Toruń
Ja mam taki sposób: robie nożem dziurkę (każdy kokos na końcu ma trzy wgłębienia, jedno można przebić). Potem wylewam mleczko, i piłą do metalu odcinam końcówkę. Póżniej obrabiam pilnikiem końcówki. Wyskrobuje miąższ i gotuje kilka razy. kokos dla zbrojników.
Ostatnio zmieniony 27 mar 2010 16:25 przez szosa, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam, Mikołaj
- grimreaper
- Posty: 249
- Rejestracja: 08 mar 2010 12:47
- Lokalizacja: Kielce
Ja dziś już drugiego kokosa preparowałem...
Sposób chyba najszybszy, do warsztatu i młotkiem go potraktowałem i o dziwo pękł dokładnie tak jak chciałem, przez co mam dwie idealne kryjówki, potem oczywiście paru godzinna kąpiel w garnku na gazie i gotowe...
Jutro jak będę mech do niego wiązał to wrzucę zdjęcia...
Sposób chyba najszybszy, do warsztatu i młotkiem go potraktowałem i o dziwo pękł dokładnie tak jak chciałem, przez co mam dwie idealne kryjówki, potem oczywiście paru godzinna kąpiel w garnku na gazie i gotowe...
Jutro jak będę mech do niego wiązał to wrzucę zdjęcia...
Pozdrawiam, Piotrek;)
No to i ja się podzielę moimi kokosami A to mała fotorelacja z opisem.
Najpierw trzeba było zrobić dziury by woda wyleciała :
Po przecięciu piłą do metalu kokosy wyglądały tak :
Tak wyglądały po ściągnięciu orzecha :
A to pozostałości :
Potem potraktowałam je pilnikiem :
Potem gotowanie z solą :
I w akwarium ale już zdjęć nie mam, przy gotowaniu strasznie wypuściły kolor ale w akwarium już nie
Dziękuje za uwagę i zapraszam do kolejnego pokazu jak, kto robi kokosy do akwarium
Pozdrawiam
Najpierw trzeba było zrobić dziury by woda wyleciała :
Po przecięciu piłą do metalu kokosy wyglądały tak :
Tak wyglądały po ściągnięciu orzecha :
A to pozostałości :
Potem potraktowałam je pilnikiem :
Potem gotowanie z solą :
I w akwarium ale już zdjęć nie mam, przy gotowaniu strasznie wypuściły kolor ale w akwarium już nie
Dziękuje za uwagę i zapraszam do kolejnego pokazu jak, kto robi kokosy do akwarium
Pozdrawiam
To nie "woda" tylko mleczko kokosowe, całkiem smaczne.Patka... pisze:Najpierw trzeba było zrobić dziury by woda wyleciała :
Miąższ orzecha kokosowego jest bardzo smaczny, jak jest świeży, ale nie należy go pozostawiać w cieple, bo szybko się psuje.
Fotorelacja ciekakwa, ale gdybym to ja miała tak przecinać kokosy, to ....
Wolę naciąć skopupkę i wydłubać orzech, niż ciągnąć piłą w poprzek całość.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.