MOŻE IM KTOŚ POMOŻE BO JA JUŻ PADAM.....

Forum o leczeniu i profilaktyce ryb w akwarium

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

Awatar użytkownika
Owl
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 2710
Rejestracja: 27 sty 2005 12:54
Lokalizacja: Szkocja

Post autor: Owl »

1)Moim zdaniem nie jest takim wielkim powodem do alertu poniewaz czasami po podmianie poziom podnois sie do wartosic autora czyz nie :?:
2) Owszem stwierdzilem ze to choroba,i z tego co wiem leczenie w osobnym zbiorniku nie ma sensu jesli chodzi o kulorzeska,oodinoze,plesniawke.W przypadku reszty nawet zalecone jest leczenie w osobnym zbiorniku :wink: No ale przeciez ty wiesz duzo lepiej :lol:
3)codzienne odmiany sa racjonalne hmmm no coment.
4)ja jednak uwazam ze tak,pozatem chcaiełm nadmienic ze nie ma tu mowy o akwarium roslinnym :wink:
5)taaa tylko nie kazdy ma tu akwarium roslinne i nie kaxdy nawozi mikro i makro od tego trzeba by było zaczać..

P.s w leczeniu chorób przez internet nic nie jest napewno :wink:
Pozdrawiam
Przemek
Awatar użytkownika
jabol
Pomocnik
Posty: 478
Rejestracja: 10 lis 2005 12:07
Lokalizacja: Łódź

Post autor: jabol »

1)Moim zdaniem nie jest takim wielkim powodem do alertu poniewaz czasami po podmianie poziom podnois sie do wartosic autora czyz nie :?:
2) Owszem stwierdzilem ze to choroba,i z tego co wiem leczenie w osobnym zbiorniku nie ma sensu jesli chodzi o kulorzeska,oodinoze,plesniawke.W przypadku reszty nawet zalecone jest leczenie w osobnym zbiorniku :wink: No ale przeciez ty wiesz duzo lepiej :lol:
3)codzienne odmiany sa racjonalne hmmm no coment.
4)ja jednak uwazam ze tak,pozatem chcaiełm nadmienic ze nie ma tu mowy o akwarium roslinnym :wink:
5)taaa tylko nie kazdy ma tu akwarium roslinne i nie kaxdy nawozi mikro i makro od tego trzeba by było zaczać..

1)imho..jest..jesli filtr jest dojrzaly biologicznie i pracuje pelna para. osobiscie nigdy nie zaobserwowalem wzrostu NO2 o podmianach ..bo niby dlazcego???..chyba ze w akwa jest przerybienie - ale to juz jest pwood do niepokoju
2)wspomniana daktylogyroze tez nalezy leczyc w ogolnym
3) owszem tak - jesli jest to zatrucie
4 i 5) jesli w baniaku sa rosliny to jest to akwarium roslinne i jak kazde wymaga nawozenia (oprocz tangi, malwi, czy stricte paletkowego gdzie rosliny sa rzadkoscia)
Owl pisze: P.s w leczeniu chorób przez internet nic nie jest napewno :wink:
Pozdrawiam
tu sie ztoba zgadzam w 100%
radek jablonski - jabol
GSM: 693 74 85 47
skype: radekjablonski
Awatar użytkownika
Owl
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 2710
Rejestracja: 27 sty 2005 12:54
Lokalizacja: Szkocja

Post autor: Owl »

1)jabol tez sie z tym nie zgodze ze NO2 nie wzrasta przy podmianie,mozna nie miec przerybienia a miec ryby zyworodne lub welobnke i zapewniam cie ze podskoczy.
2)gyrodaktyloze tak ale po wnikliwym przecztaniu posta autora wykluczam ta chorobe jednak na rzecz posocznicy.
3)owszem nie bo zaburzenie warunków w akwarium codziennymi podmianami na wode nie dojrzała nie poparwi stanu zdrowia rybich pacjentów.Zapewniam :!: :wink:
4)zapomniałes napisac o akwariach naturalnych :lol: dobre swiatło \,nie wymagakace gatunki roslin i mozan sie obyc bez nawozenia mikro i makro lecz tylko samym zelazem i CO2(zreszta autor nawozi).
Pozdrawiam.
Przemek
Awatar użytkownika
jabol
Pomocnik
Posty: 478
Rejestracja: 10 lis 2005 12:07
Lokalizacja: Łódź

Post autor: jabol »

Owl pisze:1)jabol tez sie z tym nie zgodze ze NO2 nie wzrasta przy podmianie,mozna nie miec przerybienia a miec ryby zyworodne lub welobnke i zapewniam cie ze podskoczy.
2)gyrodaktyloze tak ale po wnikliwym przecztaniu posta autora wykluczam ta chorobe jednak na rzecz posocznicy.
3)owszem nie bo zaburzenie warunków w akwarium codziennymi podmianami na wode nie dojrzała nie poparwi stanu zdrowia rybich pacjentów.Zapewniam :!: :wink:
4)zapomniałes napisac o akwariach naturalnych :lol: dobre swiatło \,nie wymagakace gatunki roslin i mozan sie obyc bez nawozenia mikro i makro lecz tylko samym zelazem i CO2(zreszta autor nawozi).
Pozdrawiam.
1)za duzo jest neiwoadomych/czynnikow zeby sobie teraz mowic ze jesli jest to to bedzie tak a jesli tamto to bedzie inaczej opierajac sie na tym co napsial autor uwazam ze moze to byc sprawa przrybiebienia (dobrze by bylo gdyby autor podal ile i czego ma w sztukach.
2)posocznica w akwarium jest praktycznie nie do wyleczenia (vide archiwum p.r.a)
3)jesli to sparwa amoniaku i NO2 to poprawi
4_1)chyba pomyliles nazwy: akwarium naturalne to akwarium inspirowane natura czyli dokaldnie takie jakie promuje styl Amano (ktorego ja osobiscie nielubie - stylu rzecz jasna bo do TA mam wielki szacunek-zwlaszzca po prelekcji w 2004 w Krakowie).
4_2) to czym i jak nawozic - stwierzda sie badajac paramtery wody w kranie , w akwa itd itp - gwarantuje ci ze jesli nktos nawozilby tylko jw..to predzej czy pozniej wrzucilby tutaj post: dlazcego rosliny nie rosna albo cos o glonach itd itp
4_3)...co do CO2 w sprayu w 112 l..moge pwoiedziec tylko..tyle ze skojarzyl mi sie z tym kawal o zajaczku i pierdzeniu w oponki celem nadmuchania kola..
radek jablonski - jabol
GSM: 693 74 85 47
skype: radekjablonski
Awatar użytkownika
Owl
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 2710
Rejestracja: 27 sty 2005 12:54
Lokalizacja: Szkocja

Post autor: Owl »

jabol pisze: 1)za duzo jest neiwoadomych/czynnikow zeby sobie teraz mowic ze jesli jest to to bedzie tak a jesli tamto to bedzie inaczej opierajac sie na tym co napsial autor uwazam ze moze to byc sprawa przrybiebienia (dobrze by bylo gdyby autor podal ile i czego ma w sztukach.
No własnie skoro jest tyle niewiadomych czynników to ja wole leczyc czylidziałac szybko is prawnie a nie podmieniac wode i czekac(co moze skonczyc sie smiercia całej obsady)
jabol pisze: 2)posocznica w akwarium jest praktycznie nie do wyleczenia (vide archiwum p.r.a)
Oj mizerna masz pan panie jabol wiedze o leczeniu chorób.Jesli zadziała sie szybko co własnie staram sie uczynic to posocznica jest uleczalna.Tylko bardzo zaawansowane stadium nie.I wiem to nie z archiwum tylko z praktyki i pomocy w leczeniu tej choroby u innych.
jabol pisze: 3)jesli to sparwa amoniaku i NO2 to poprawi
Nie nie i jeszcze raz nie :!:
jabol pisze: 4_1)chyba pomyliles nazwy: akwarium naturalne to akwarium inspirowane natura czyli dokaldnie takie jakie promuje styl Amano (ktorego ja osobiscie nielubie - stylu rzecz jasna bo do TA mam wielki szacunek-zwlaszzca po prelekcji w 2004 w Krakowie).
4_2) to czym i jak nawozic - stwierzda sie badajac paramtery wody w kranie , w akwa itd itp - gwarantuje ci ze jesli nktos nawozilby tylko jw..to predzej czy pozniej wrzucilby tutaj post: dlazcego rosliny nie rosna albo cos o glonach itd itp
4_3)...co do CO2 w sprayu w 112 l..moge pwoiedziec tylko..tyle ze skojarzyl mi sie z tym kawal o zajaczku i pierdzeniu w oponki celem nadmuchania kola..
Nie nie pomyliłem nazw jak sam napisałes o gustach sie nie dyskutuje ,akwarium naturalne to takze nazwa akwarium bez filtra,bez nawozenia itd(swoja droga kiedys takie bede miał)
4,2)Nie koniecznie,moje córki maja akwa 60l z jedna swietłowka co prawda flora glo ale jedna i rosliny u nich bez zadnego podkreslam zadnego nawozenia rosna wspaniale.kwestai zachowania równowagi biol. w zbiorniku.
4,3)nie no wiesz to jest jeszcze dopuszczalne co innego akwarium powyzej 200l..
Przemek
Awatar użytkownika
jabol
Pomocnik
Posty: 478
Rejestracja: 10 lis 2005 12:07
Lokalizacja: Łódź

Post autor: jabol »

Owl pisze: Oj mizerna masz pan panie jabol wiedze o leczeniu chorób.Jesli zadziała sie szybko co własnie staram sie uczynic to posocznica jest uleczalna.Tylko bardzo zaawansowane stadium nie.I wiem to nie z archiwum tylko z praktyki i pomocy w leczeniu tej choroby u innych.
OK-obys mial racje - bo szkoda dalej rozwijac dyskusje na zasadzie wyzszosci swiat bozego narodzenia...itp

3)jesli to sparwa amoniaku i NO2 to poprawi[/quote]
Owl pisze: Nie nie i jeszcze raz nie :!:
w tej kwestii tez nie dojdziemy do porozumienia
Owl pisze: .kwestai zachowania równowagi biol. w zbiorniku
a o czym ja caly zcas mowie??????.
Owl pisze: 4,3)nie no wiesz to jest jeszcze dopuszczalne co innego akwarium powyzej 200l..
jesli opierac sie na tym co mowia sprzedawcy w sklepie to i owszem..ale jesli akwarium jest wieksze niz 70 +/- litrow to juz lepiej zrobic sobie bimbrownie niz wydawac kase na watpliwej jakosci "gaz"
radek jablonski - jabol
GSM: 693 74 85 47
skype: radekjablonski
Awatar użytkownika
Owl
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 2710
Rejestracja: 27 sty 2005 12:54
Lokalizacja: Szkocja

Post autor: Owl »

1)Ciesze sie ze w sprawie dyskusji doszlismy do porozumienia :D
2)Fakt nie dojdziemy wiec nie warto sie sprzeczac. :)
3)Tak o tym mowisz ale bez nawozenia jak podkresliłem.Zreszta ta dyskusja nie pasuje do działu choroby :D
4)Metoda na grunwald tez nie zawsze jest super jakosci,zalezy to od wielu czynników.
Pozdrawiam
Przemek
aoka
Posty: 5
Rejestracja: 13 gru 2005 11:44

Post autor: aoka »

Widze Owl, ze bardzo lubisz wszystkich krytykowac no i ciagle ta posocznica....
A ja uwazam, ze Jabol ma bardzo duzo racji… Często problemem jest woda w akwa i nie wazne ile wlejesz chemii do lazaretu to i tak problem nie zniknie...

Pozdrawiam Aoka
Awatar użytkownika
Owl
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 2710
Rejestracja: 27 sty 2005 12:54
Lokalizacja: Szkocja

Post autor: Owl »

taaa aoka naprawde zastanaiwam sie czemu ty zawsze kogos musisz atakowac i to nie wazne czy tu czy na innym forum.Odreagowujesz to ze mało wiesz o rybach i ich chorobach :?: Czytaj uwaznie skoro rybki po kuracji zastosowanej przezmnie czuja sie lepiej to jednak moze to była choroba :?: Pozatem ja nie jestem z takich ludzi którzy mowia to parametry wody zmien je,a rybka fik do góry brzuchem a na poxniejsze pytanie dlaczego odpowiadaja za poźno było...ja woile działc i pomagac a nie patrzec sie biernie na choroby.Wiem ze trudno jest Tobie to zrozumiec,zreszta juz ci kiedys to tłumaczyłem wiec sie powtarzał nie bede.Aa i jeszcze jedno,posocznica to po ospie i plesniawce najczesciej wystepujaca choroba u rybek akwariowych,no ale Tobie jako takiej znawczyni przeciez napewno nie jest obce prawda :wink:
Pozdrawiam
Przemek
aoka
Posty: 5
Rejestracja: 13 gru 2005 11:44

Post autor: aoka »

Ooooj Owl co to to nie. Ja nigdy o sobie nie powiem ze jestem znawczynia... Lubie rybki i to wszystko. No nie tylko rybki ale to juz inna bajka :). Nigdy nie usmiercilam zadnego zwierzaka tylko dlatego ze ktos powiedzial ze jest to nieuleczalne i zazwyczaj udaje mi sie im pomoc. Ja po prostu staram sie duzo czytac ale tez czesto dzialam na czuja i moje rybki i zwierzaki chyba to doceniaja :). Widzisz Owl czasem tak bywa ze kiedy ktos ma naprawde duza wiedze to zaczyna wpadac w rutyne... U mnie wiedza nie jest az tak duza zebym przestala czytac opinie jnnych. No coz czasem prawda lezy po srodku :). Widzisz czytam rozne opinie bo czasem nawet te bardzo laickie moga nas nakierowac na dobry trop.

Pozdrawiam Aoka

Ps. A co do odreagowywania niewiedzy to chyba nie mam powodow... Rybki czuja sie dobrze, rozmnazaja sie (zyworodki i pysie) a jedyny problem jaki mam w tej chwili to brak miejsca na kolejne akwa i mam nadzieje ze ten problem pozostanie moim najwiekszym problemem :lol:
Awatar użytkownika
Owl
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 2710
Rejestracja: 27 sty 2005 12:54
Lokalizacja: Szkocja

Post autor: Owl »

Nie nie ja własnie dokładnie czytam komentarze innych ludzi,anwet bardzo dokładnie.A rutyna hmm, chorób rybek akwariowych nie ma znowu tak duzo,zeby nie popadac w rutyny chyba ze nagle pojawi sie jakas nowa.I leczenie tez jest rutynowe bo zeby było skuteczne też eksperymentowac nie mozna.Jesli chodzo o to i uwazasz ze to rutyna to moze masz i racje ale nowatorskie sposoby moga tylko zaszkodzic rybom a nie im pomóc.Zreszta wystarczy tez poczytac komentarze innych osób co do sposobów leczenia ryb przez moja osobe.
Pozdrawiam

P.s Moje rybki tez nie chorouja czasami dla tych sklepowych w czasie kwarantanny zdarzy sie jakas choroba i tyle...
Przemek
ODPOWIEDZ