Czym karmić paletki?

Co jedzą nasi podopieczni w akwarium

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

Awatar użytkownika
ivandrago
Początkujący pomocnik
Posty: 425
Rejestracja: 12 sty 2009 12:14
Lokalizacja: Mysłowice

Czym karmić paletki?

Post autor: ivandrago »

Witam - mam prośbę pytanie ?
Czym karmić paletki - żeby sie nie pochorowały ?
Mam paletki niecałe 2 tygodnie .
Na początku karmiłem żywym wodzieniem - kilka paletek padło .
Teraz rzucam mrożone serca wołowe i serca wołowe z czoskiem.
Sypałem płatki , D-50 PLUS tropikala i mieszanki i nic nie jedza z tego ??
Czy możliwe jest że poprostu są najedzone ???
Sopel
Akwarysta
Posty: 2043
Rejestracja: 31 sie 2008 21:46
Lokalizacja: Zabrze

Post autor: Sopel »

Serca zastąp mrożoną krewetką i pangą. A najlepszy pokarm pływa u Ciebie w zbiorniku (gupiki), jeżeli ryby nawet nie próbują ich schwytać to zły znak.
200L
Obrazek
Dawid
Awatar użytkownika
ivandrago
Początkujący pomocnik
Posty: 425
Rejestracja: 12 sty 2009 12:14
Lokalizacja: Mysłowice

Post autor: ivandrago »

mrożona panga ze sklepu spożywczego ??
No nie ganiają za nimi - a po to je zostawiłem w akwarium . Za żywym wodzieniem to szalały w zbiorniku .
Awatar użytkownika
Przemek W
Pomocnik
Posty: 687
Rejestracja: 05 cze 2010 9:21
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Przemek W »

Za dyskowce się wziął A nie wie czym je karmić Ręce mi opadają :blagam
Obrazek
Awatar użytkownika
ivandrago
Początkujący pomocnik
Posty: 425
Rejestracja: 12 sty 2009 12:14
Lokalizacja: Mysłowice

Post autor: ivandrago »

Nie że nie wiem . Po prostu zauważyłem że uwielbiają wodzień , rurecznik i dafnie i serca wołowe i mixy z sercami wołowymi. Na forum przeczytałem że jak są od małego przyzwyczajone do jakiegoś pokarmu to ciężko te przyzwyczajenie zmienić.
Założyłem temat żeby się upewnić i dowiedzieć który pokarm jest najbezpieczniejszy , czy moge podawać wodzień czy rurecznik ? czy są jakieś sposoby by pokarm odkazić , czy przepłukać pod zimną wodą ?czy to coś daje ? paletki mają 10 i 13 cm więc to juz nie maluchy :)
Awatar użytkownika
chemik4
Moderator
Moderator
Posty: 8009
Rejestracja: 04 maja 2006 14:57
Lokalizacja: Tworóg / Jemielnica

Post autor: chemik4 »

czy moge podawać wodzień czy rurecznik ?
Lepiej nie, to zbyt delikatne ryby by im podawać jakikolwiek żywy pokarm.

Przemek W, sam hodujesz placki, wiec doradziłbyś koledze zamiast go od razu krytykować
Pozdrawiam,
Kamil

Dziwne... U mnie działa :mrgreen:
Awatar użytkownika
ivandrago
Początkujący pomocnik
Posty: 425
Rejestracja: 12 sty 2009 12:14
Lokalizacja: Mysłowice

Post autor: ivandrago »

też słyszałem takie opinie, ojciec mial skalary i karmil je tylko suchym , lub mrozonym pokarmem - po zywym czesto pupile chorowały . jedyny zywy jaki podawal to dafnia . JA swoje skalary tez tak karmilem i 2 lata zyły bez chorób - szkoda by było stracić rybki za 300 zł z powodu ochotki za 1.5 zl
Awatar użytkownika
Przemek W
Pomocnik
Posty: 687
Rejestracja: 05 cze 2010 9:21
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Przemek W »

chemik4 pisze:
czy moge podawać wodzień czy rurecznik ?
Lepiej nie, to zbyt delikatne ryby by im podawać jakikolwiek żywy pokarm.

Przemek W, sam hodujesz placki, wiec doradziłbyś koledze zamiast go od razu krytykować
Daje tym rybom kilka miesięcy życia max Robale je zażrą Co to da że napisze czym karmić
Chyba że zastosuje leczenie to może coś będzie żyło
Dwa dyskowce-ile powinno ich być ? Jakie to są bezpieczne pokarmy i tak dalej..........
Trzeba było sobie najpierw zadać trud i dowiedzieć coś na temat dyskowców
Nie wiem kto kasuje 300 zł za tak zajechane paletki
Obrazek
Awatar użytkownika
ivandrago
Początkujący pomocnik
Posty: 425
Rejestracja: 12 sty 2009 12:14
Lokalizacja: Mysłowice

Post autor: ivandrago »

Po pierwsze te sztuki dostałem , nie kupiłem . Wiem że lubią życ w stadzie wiec planuje dokupić kilka sztuk - u nas ceny za sztuke to 30-50 zł dlatego napisałem 300 zł .
Nie wiem jakie "robale" je zjadają ale chętnie się dowiem .
Narazie nie podawałem żadnych leków poza lekiem na pasożyty , pomogły bo tybki wyraźnie odżyły .
Miałem nadzieje ze uzyskam pomoc a nie ostra krytyke .
P.S. Nie każdy od razu jest ekspertem od danego gatunku ryb.
Awatar użytkownika
MarcinX
Przyjaciel Akwaforum
Posty: 4562
Rejestracja: 28 lis 2005 22:23
Lokalizacja: Homburg / Grudziadz

Post autor: MarcinX »

Przemek... Pytanie autora tematu bylo jednoznaczne! Przosze nie prowadzic OT! A Twoje zlosliwe uwagi prosze zostaw dla siebie.
Co do karmy to polecam granulaty dla dyskowcow firm Sera, Tropikal i JbL.
Mielone filety bialej ryby i krewetek sa tez bardzo dobre.
Marcin!
Awatar użytkownika
ivandrago
Początkujący pomocnik
Posty: 425
Rejestracja: 12 sty 2009 12:14
Lokalizacja: Mysłowice

Post autor: ivandrago »

dziekuje marcin o taka odpowiedz mi chodziło .
P.S. od sklepikarza usłyszałem że paletki mogły być karmione ciagle sercami wołowymi i teraz cieżko bedzie je do suchego pokarmu przyzwyczaić ??
Awatar użytkownika
Przemek W
Pomocnik
Posty: 687
Rejestracja: 05 cze 2010 9:21
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Przemek W »

Marcin to nie są złosliwe uwagi A zwrócenie uwagi na realia
Od kiedy to najpierw się kupuje ryby a pózniej dowiaduje o ich wymaganiach Coś się zmieniło w tej kwestii ?
Co do pokarmów to mixy z serc ale nie kupne w nich niekiedy bywa ochotka i takie tam Tylko własnej roboty Plus pokarmy liofilizowane
Larwa czarnego komara w lato z beczki na działce łapana także jak najbardziej
Coś tam piszesz ze leczyłes,polepszenie się rybom to zapewne to chwilowy efekt Spodziewaj się remisji Czym tak w ogóle leczyłes i na co ? jesli mogę wiedziec
Obrazek
Awatar użytkownika
pyrkosz61
Posty: 114
Rejestracja: 04 gru 2007 20:03
Lokalizacja: Pabianice

Post autor: pyrkosz61 »

Z gotowych mrożonek możesz podawać kryla i artemie oraz szpinak.
Nie zapomnę jak ja przed podejściem do paletek zakupiłem książkę o nich tłumaczoną z Niemca na nasze. Tam autor podał że najlepszym pokarmem jest ochotka i rurecznik , tylko zapomniał dodać że powinna ona pochodzić z własnej hodowli. :lol:
Piotrek.
Awatar użytkownika
ivandrago
Początkujący pomocnik
Posty: 425
Rejestracja: 12 sty 2009 12:14
Lokalizacja: Mysłowice

Post autor: ivandrago »

Dyby miały problemy z oddychaniem - oddychały bardzo szybko i pływały przy tafli wody jakby chciały złapać powietrze , pomimo silnego napowietrzania .
W póżniejszym stasium choroby oddychały bardzo ciężko i powoli , jakby sie dusiły.
Znajomy przypuszczał że to pasożyty na skrzelach , sklepikarz wysuna podobną teze "Przywra" i zaproponował CAPITOX ZOOlek.
Nie miały żadnycvh innych objaw typu sklejone płetwy , najieś białe naloty , czy mętne oczy - dlatego podałem lek .
Po tym leku rybki odżyły . Oddychają już normalnie .
Awatar użytkownika
pyrkosz61
Posty: 114
Rejestracja: 04 gru 2007 20:03
Lokalizacja: Pabianice

Post autor: pyrkosz61 »

ivandrago pisze:Dyby miały problemy z oddychaniem - oddychały bardzo szybko i pływały przy tafli wody jakby chciały złapać powietrze , pomimo silnego napowietrzania .
Te objawy mogą oznaczać złe pH wody (w jedną jak i drugą stronę)
Piotrek.
ODPOWIEDZ