działanie Easy Carbo
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
działanie Easy Carbo
Nigdy nie nawożę płynnie swoich akwariów, ale trzy miesiące temu postanowiłam sprawdzić preparat Easy Carbo firmy Easy Life (UK) w moim największym zbiorniku. Wyniki są tak ciekawe, że chcę je opisać:
Akwarium: 128l, ostatni "restart" (czyszczenie szyb, lekkie płukanie dna) - marzec 2011
dno - drobny żwirek przemieszany z Filtusem Floranem i pokruszonymi pałeczkami nawozowymi Filtusa, dużo korzeni i skorup orzecha kokosowego
parametry wody: pH 7,2-7,4 GH 16 KH 10 temp 26 stopni
podmiany wody około 25% co tydzień, w między czasie dolewki z RO
oświetlenie: 2x20W (Sun Glo + różowa Aqua Glo) + 14W Sun Glo, 12 godzin na dobę + 1 godzina na świt/zmierzch (sama 14W Sun Glo).
fauna: gupiki, zmienniaki plamiste, barwniak czerwonobrzuchy, piskorki, otoski, bystrzyki Axleroda
flora: rośliny które mam od lat, nie są to małe dopiero ukorzeniające się gatunki, ale normalne rozrośnięte nurzańce, kryptokoryny (głównie Wendti), żabienice Major i Green Ocelot, mikrosorum pierzaste i Windelow, trochę mchów i wgłębka.
Brak nawożenia płynnego, brak CO2.
Do momentu podawania Easy Carbo rośliny rosły różnie, ujęłabym to słowem: "prawidłowo" na pograniczu "zadowalająco". Nurzańce szybko zarastały akwarium i wymagały częstych pielęgnacji. Kryptokoryny trzymały się przy dnie z liśćmi o wysokości około 10-15 cm i rosły wolno. Żabienice wypuszczały liście w tempie stałym, co kilka dni. Mikrosorum miało przyrost wolny, przy czym pierzaste rozrastało się mocniej, a Windelow trzymało się korzeni i miało niewielkie liście. Rozrost mchów słaby.
Zaczęłam podawać Easy Carbo raz dziennie z jednodniową przerwą w tygodniu, dawka 2 ml na całe akwarium.
W chwili obecnej wynik jest zaskakujący: najbardziej zareagowały kryptokoryny. Brązowe wypuściły długie liście sięgające prawie do powierzchni wody (40 cm), zmienił się pokrój liści na wydłużony z długimi ogonkami. Znacznie wzrosła również ilość liści. Kryptokoryny rozetowe wznoszą się ku górze, nie płożą na dnie. Widzę ogólne wzmocnienie kolorystyki kryptokoryn, liście są mocniejsze i pełniejsze.
Nurzańce tak, jak poprzednio rosną szybko i nie widzę znaczących zmian.
Żabienice wypuszczają liście w tempie, jak poprzednio, jednak tym razem liście są bardzo mocne, sprężyste, bez problemu sięgające ku powierzchni wody.
Mikrosorum pierzaste wypuściło więcej liści i nie widzę poza tym większych zmian. Mikrosorum Windelow zmniejszyło pokrój liści, ma więcej małych i niskich, ale jednocześnie zaczęło bardzo intensywnie się rozmnażać.
Mchy rosną słabo, wgłębka bardzo słabo.
Ogólnie masa zielona w akwarium wzrosła znacząco głównie za sprawą kryptokoryn, które dosłownie zarosły wszystko i wymagają obecnie stałych zabiegów pielęgnacyjno-przerzedzających.
Dziwi mnie słaby rozrost mchów i wgłębki.
Będę nadal podawać EC i dodatkowo jeszcze wymienię jedną ze świetlówek 20W. Jestem ciekawa dalszych efektów nawożenia. Będę o tym pisać dalej.
Wszystkie osoby mające doświadczenie w stosowaniu Easy Carbo proszę o wypowiedzi w tym temacie.
Akwarium: 128l, ostatni "restart" (czyszczenie szyb, lekkie płukanie dna) - marzec 2011
dno - drobny żwirek przemieszany z Filtusem Floranem i pokruszonymi pałeczkami nawozowymi Filtusa, dużo korzeni i skorup orzecha kokosowego
parametry wody: pH 7,2-7,4 GH 16 KH 10 temp 26 stopni
podmiany wody około 25% co tydzień, w między czasie dolewki z RO
oświetlenie: 2x20W (Sun Glo + różowa Aqua Glo) + 14W Sun Glo, 12 godzin na dobę + 1 godzina na świt/zmierzch (sama 14W Sun Glo).
fauna: gupiki, zmienniaki plamiste, barwniak czerwonobrzuchy, piskorki, otoski, bystrzyki Axleroda
flora: rośliny które mam od lat, nie są to małe dopiero ukorzeniające się gatunki, ale normalne rozrośnięte nurzańce, kryptokoryny (głównie Wendti), żabienice Major i Green Ocelot, mikrosorum pierzaste i Windelow, trochę mchów i wgłębka.
Brak nawożenia płynnego, brak CO2.
Do momentu podawania Easy Carbo rośliny rosły różnie, ujęłabym to słowem: "prawidłowo" na pograniczu "zadowalająco". Nurzańce szybko zarastały akwarium i wymagały częstych pielęgnacji. Kryptokoryny trzymały się przy dnie z liśćmi o wysokości około 10-15 cm i rosły wolno. Żabienice wypuszczały liście w tempie stałym, co kilka dni. Mikrosorum miało przyrost wolny, przy czym pierzaste rozrastało się mocniej, a Windelow trzymało się korzeni i miało niewielkie liście. Rozrost mchów słaby.
Zaczęłam podawać Easy Carbo raz dziennie z jednodniową przerwą w tygodniu, dawka 2 ml na całe akwarium.
W chwili obecnej wynik jest zaskakujący: najbardziej zareagowały kryptokoryny. Brązowe wypuściły długie liście sięgające prawie do powierzchni wody (40 cm), zmienił się pokrój liści na wydłużony z długimi ogonkami. Znacznie wzrosła również ilość liści. Kryptokoryny rozetowe wznoszą się ku górze, nie płożą na dnie. Widzę ogólne wzmocnienie kolorystyki kryptokoryn, liście są mocniejsze i pełniejsze.
Nurzańce tak, jak poprzednio rosną szybko i nie widzę znaczących zmian.
Żabienice wypuszczają liście w tempie, jak poprzednio, jednak tym razem liście są bardzo mocne, sprężyste, bez problemu sięgające ku powierzchni wody.
Mikrosorum pierzaste wypuściło więcej liści i nie widzę poza tym większych zmian. Mikrosorum Windelow zmniejszyło pokrój liści, ma więcej małych i niskich, ale jednocześnie zaczęło bardzo intensywnie się rozmnażać.
Mchy rosną słabo, wgłębka bardzo słabo.
Ogólnie masa zielona w akwarium wzrosła znacząco głównie za sprawą kryptokoryn, które dosłownie zarosły wszystko i wymagają obecnie stałych zabiegów pielęgnacyjno-przerzedzających.
Dziwi mnie słaby rozrost mchów i wgłębki.
Będę nadal podawać EC i dodatkowo jeszcze wymienię jedną ze świetlówek 20W. Jestem ciekawa dalszych efektów nawożenia. Będę o tym pisać dalej.
Wszystkie osoby mające doświadczenie w stosowaniu Easy Carbo proszę o wypowiedzi w tym temacie.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
-
- Posty: 60
- Rejestracja: 06 maja 2011 20:02
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Ok, spróbuję tego preparatu i opiszę wyniki. Dziwi mnie tylko fakt, że wiele lat mchy rosły doskonale w moich akwariach bez żadnego nawożenia, a teraz marnieją.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
-
- Posty: 60
- Rejestracja: 06 maja 2011 20:02
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
- tompior111
- Przyjaciel Akwaforum
- Posty: 6127
- Rejestracja: 15 mar 2008 18:30
- Lokalizacja: Toruń
-
- Posty: 60
- Rejestracja: 06 maja 2011 20:02
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Sam, czysty aldehyd glutarowy? Można ale nie jest łatwo go kupić. 1 l aldehydu glutarowego 25% w POCH-u kosztuje ok. 190 zł.
Łatwiej dostać Aldesan E (ok. 20 zł za litr). Dawkowanie i działanie podobne. Ale on oprócz aldehydu glutarowego zawiera też alkohol, ja bym nie ryzykował.
Innym środkiem, który z powodzeniem może zastąpić Easy Carbo, bo jest to 2% roztwór aldehydu glutarowego (więc zbliżony do EC) najprawdopodobniej bez żadnych dodatków, jest preparat CIDEX. Cena to 80zł za baniak 5-litrowy!
Łatwiej dostać Aldesan E (ok. 20 zł za litr). Dawkowanie i działanie podobne. Ale on oprócz aldehydu glutarowego zawiera też alkohol, ja bym nie ryzykował.
Innym środkiem, który z powodzeniem może zastąpić Easy Carbo, bo jest to 2% roztwór aldehydu glutarowego (więc zbliżony do EC) najprawdopodobniej bez żadnych dodatków, jest preparat CIDEX. Cena to 80zł za baniak 5-litrowy!
- tompior111
- Przyjaciel Akwaforum
- Posty: 6127
- Rejestracja: 15 mar 2008 18:30
- Lokalizacja: Toruń
No czysty aldehyd glutarowy jest drogi, jednak czystego do akwa nie wlewasz, tylko rozcieńczasz, o ile się nie mylę, to tak jak wyżej napisałem w proporcjach 1:100 z wodą, aczkolwiek musiałbym się z tym upewnić, w każdym razie za 190zł wyszłoby ci około 100l Easy Carbo, co daje około 19zł za litr znajomy wiem, że się w coś takiego bawi, wydaje mi się, że płacił nawet taniej za ten aldehyd, wiem tylko, że nie miał problemu z jego kupnem, dostał go od ręki w jakiejś firmie w Toruniu
Pozdrawiam
Tomek
Tomek
-
- Posty: 60
- Rejestracja: 06 maja 2011 20:02
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
za butelkę 250 ml EC zapłaciłam 36zł. Biorąc pod uwagę, że nie muszę o nic się starać, rozcienczać itd, jak dla mnie cena jest przystępna.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Dokładnie,firma Easy Life jest to firma z Holandii Ja za 250 ml easy carbo płacę 28 złotych w Białymstoku. Podaję 2 ml dziennie easy carbo z jednodniową przerwą w tygodniu. Dodatkowo stosuję tej samej firmy Easy life nawóz płynny ProFito z którego jestem również bardzo zadowolony,podaję 10 ml na 100 litrów wody raz w tygodniu. Taki zestaw stosuję już od ośmiu miesięcy i moje rośliny w akwariach mają się rewelacyjnie,są zdrowe pięknie rosną I cieszą okiem domowników. Uważam,że firma Easy Life oferuje bardzo dobre i w pełni zadowalające te dwa produkty,czyli Easy Carbo i ProFito w dodatku w przystępnej cenie Pozdrawiam serdecznie
traktujmy zwierzęta tak jak sami byśmy chcieli być traktowani,jeśli bylibyśmy nimi:))
-
- Posty: 60
- Rejestracja: 06 maja 2011 20:02
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Według mnie, seria nawozów Easy Life jest bardzo dobra. Makro - ze względu na to, że każdy składnik - N, P i K mamy w oddzielnej butelce (choć oszczędni będą woleli kupić sole i samodzielnie przygotować nawóz). Mikro dobrze zbilansowane. Do kompletu Easy Carbo.
Przypomnę jeszcze, że w sprzedaży jest PG Carbo AquaArtu. To dokładnie to samo co EC a trochę tańsze.
Przypomnę jeszcze, że w sprzedaży jest PG Carbo AquaArtu. To dokładnie to samo co EC a trochę tańsze.
Nikt nie twierdzi, że nawozy Easy Life są złe.
Sama je stosuję dłuższy czas i nie mam powodów na nie narzekać.
Mówimy tu o Easy Carbo.
Podobną jak Barbara reakcję roślin na ten specyfik zaobserwowałam we własnym akwarium. Zauważyłam że i w moim akwarium źle na ten nawóz reagowały mchy i wątrobowce. Oczywiście nie działo się to z dania na dzień, ale dłuższe stosowanie tego środka, opartego na aldehydzie glutanowym wyraźnie im nie służyło.
Już około rok temu wspominałam o tym na forum dla dyskomaniaków ale zachwyt nad zbawiennym działaniem dla roślin Easy Carbo był tak bezkrytyczny, że odpuściłam.
Sama je stosuję dłuższy czas i nie mam powodów na nie narzekać.
Mówimy tu o Easy Carbo.
Podobną jak Barbara reakcję roślin na ten specyfik zaobserwowałam we własnym akwarium. Zauważyłam że i w moim akwarium źle na ten nawóz reagowały mchy i wątrobowce. Oczywiście nie działo się to z dania na dzień, ale dłuższe stosowanie tego środka, opartego na aldehydzie glutanowym wyraźnie im nie służyło.
Już około rok temu wspominałam o tym na forum dla dyskomaniaków ale zachwyt nad zbawiennym działaniem dla roślin Easy Carbo był tak bezkrytyczny, że odpuściłam.
- tompior111
- Przyjaciel Akwaforum
- Posty: 6127
- Rejestracja: 15 mar 2008 18:30
- Lokalizacja: Toruń