oczlik (cyklop)
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
oczlik (cyklop)
Witam.Kupiłam mrożonego oczlika.Nie wiedziałam jednak ,że jest to takie drobne.Mam drobne siteczko ale i tak część podczas płukania na pewno wypływa.Moje rybki w 120 litrach to neonki czerwone,czarne ,kiryski panda i danio (mam tylko 3 ,wiem,że nie nadają się do tej obsady ale nie mam narazie co z nimi począć).
Podawany oczlik rozlewa się po całym akwa i nie wiem czy nie jest zbyt drobny dla tych ryb?Neonki czerwone coś tam wyłapują,czarne w ogóle,danio też nie a kiryski wydaje mi się,że wyjadają go z dna ale nie jestem pewna.
Jaki jest inny najlepszy mrożony pokarm dla moich rybek i większy bo ten cyklop jest naprawnę mikroskopijny.Ochotkę dawałam kiedyś ale wyczytałam,że nie jest zdrowa.
Artemia ,dafnia jest większa od cyklopa?
Z góry dziękuje za odpowiedź.
Podawany oczlik rozlewa się po całym akwa i nie wiem czy nie jest zbyt drobny dla tych ryb?Neonki czerwone coś tam wyłapują,czarne w ogóle,danio też nie a kiryski wydaje mi się,że wyjadają go z dna ale nie jestem pewna.
Jaki jest inny najlepszy mrożony pokarm dla moich rybek i większy bo ten cyklop jest naprawnę mikroskopijny.Ochotkę dawałam kiedyś ale wyczytałam,że nie jest zdrowa.
Artemia ,dafnia jest większa od cyklopa?
Z góry dziękuje za odpowiedź.
marcinx wspomniał o larwach komara, u nas np. (nie wiedzieć dlaczego) bardzo trudno dostępne w sklepach, ale za to można dostać larwę wodzienia, (popularna "szklarka") bardzo podobny do komara owad i fajne larwy, należą raczej do lekkich pokarmów, nie otłuszczają ryb i są dobrym uzupełnieniem diety rybek.
Ryby wód krajowych - okonie (esej)
Zapraszam do lektury
"Gdy twoim jedynym narzędziem jest młotek, wszystko zaczyna ci przypominać gwoździe."
Autor: Abraham Maslow
Zapraszam do lektury
"Gdy twoim jedynym narzędziem jest młotek, wszystko zaczyna ci przypominać gwoździe."
Autor: Abraham Maslow
białe larwy komara, to minimalnie jeszcze inna bajka, inna rodzina muchówek, ale nie ma co się zbytnio zagłębiać w niuanse systematyki, ważne jest, że to też bardzo dobra alternatywa pokarmowa.katka8584 pisze:white mosquito larvae
oczywiście należy pamiętać, że nie może to być jedyny rodzaj pokarmu jaki podajesz rybkom, ale to już sprawa oczywista...
Ryby wód krajowych - okonie (esej)
Zapraszam do lektury
"Gdy twoim jedynym narzędziem jest młotek, wszystko zaczyna ci przypominać gwoździe."
Autor: Abraham Maslow
Zapraszam do lektury
"Gdy twoim jedynym narzędziem jest młotek, wszystko zaczyna ci przypominać gwoździe."
Autor: Abraham Maslow
Oczywiście,że oczywista
Oprócz tego podaje ròżne pokarmy w płatkach,tabletki itd.
Co do oczlika jakiś patent na podawanie go?Najlepiej ,najwygodniej by było wrzucić całą tabletkę zamrożoną,ale myślę,że to niezdrowo bo raz że zimny,dwa,że nieprzepłukany.
Jak te mikrusy przepłukać jeżeli na najdrobniejszym sitku jakie znalazłam część i tam spływa do zlewu?
Oprócz tego podaje ròżne pokarmy w płatkach,tabletki itd.
Co do oczlika jakiś patent na podawanie go?Najlepiej ,najwygodniej by było wrzucić całą tabletkę zamrożoną,ale myślę,że to niezdrowo bo raz że zimny,dwa,że nieprzepłukany.
Jak te mikrusy przepłukać jeżeli na najdrobniejszym sitku jakie znalazłam część i tam spływa do zlewu?
tak, to może być problem....katka8584 pisze:Jak te mikrusy przepłukać jeżeli na najdrobniejszym sitku jakie znalazłam część i tam spływa do zlewu?
mnie na szczęście on nie dotyczy - moje okonie bez problemu łykają zamarznięte kostki w całości
ale tak sobie pomyślałem, że w takiej sytuacji poeksperymentował bym z jakąś pieluchą, albo starą pończochą odpowiednio umieszczoną na sitku...
Ryby wód krajowych - okonie (esej)
Zapraszam do lektury
"Gdy twoim jedynym narzędziem jest młotek, wszystko zaczyna ci przypominać gwoździe."
Autor: Abraham Maslow
Zapraszam do lektury
"Gdy twoim jedynym narzędziem jest młotek, wszystko zaczyna ci przypominać gwoździe."
Autor: Abraham Maslow
Płukanie rozmrożonego oczlika - mój patent:
- wrzucam kostkę do małego naczynia wypełnionego zimną wodą i czekam, aż się oczlik rozmrozi
- mieszam go delikatnie i czekam aż opadnie na dno
- wylewam wodę jak najwięcej mogę bez utraty oczlika i zalewam go nową, czystą wodą
- ponownie wylewam wodę uważając na zebranego na dnie oczlika
- powtarzam manerw z dolaniem nowej wody i jej odlaniem
- podaję oczlika z resztką "drugiej" wody do akwarium
- wrzucam kostkę do małego naczynia wypełnionego zimną wodą i czekam, aż się oczlik rozmrozi
- mieszam go delikatnie i czekam aż opadnie na dno
- wylewam wodę jak najwięcej mogę bez utraty oczlika i zalewam go nową, czystą wodą
- ponownie wylewam wodę uważając na zebranego na dnie oczlika
- powtarzam manerw z dolaniem nowej wody i jej odlaniem
- podaję oczlika z resztką "drugiej" wody do akwarium
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.