Otoski - pokarm

[thug94]

Witam ! Mam 54 litrowe akwa , mam w nim 5 Otosków , 6 Neonków , 3 samce gupika . Ryby jak na razie karmię dwoma pokarmami suchymi: Tropical: Bio vit pokarm roslinny płatki ; Tropical Nanovit Granulat Slovly Sinking . Szukam pokarmu dla otosków . Jak ktoś mógłby polecić jakieś popularne ( ubogi sklep zoologiczny ) i niedrogie pokarmy dla tych właśnie ryb.

[BARA]

Dobre są tabletki na bazie roślinnej Vitabin produkowane przez Tropicala. Ale pamiętaj żeby nie przekarmiać ryb. Otoski jedzą wszelki pokarm znajdujący się dnie. Dobrze jest te ryby dokarmiać wieczorem, po zgaszeniu oświetlenia w akwarium.

[dawidgg5]

Ja polecam tabletki z Tropical'a green algae wafers

[Cornelius]

Dla otosków - sparzony ogórek, ugotowany brokuł lub kalafior. Osobiście nie karmię moich otosków, tylko za pomocą nawozów utrzymuję pewien stały niewielki poziom zielenic, prócz tego mam w akwarium sporo drewna, które jest dla zbrojników konieczne.

[thug94]

Jeszcze pytanko : neony niby jedzą , ale wypluwają pokarm. Nie wiem czym to jest spowodowane . Gupiki jedza normalnie .

[BARA]

To znaczy, że neony nie są głodne.

Poszukaj w sklepach płatków firmy SERA o nazwie vipan. Są szczególnie przeznaczone dla ryb kąsaczowatych i szybko robią się miękkie w wodzie. Moje neony je bardzo lubiły.

Pamiętaj o nie przekarmianiu ryb.

[Cornelius]

Moje neony jedzą wszystko zanim opadnie na powierzchnię wody no ale nie rozpieszczam ich zbytnio. Pamiętaj że zdrowa ryba, to głodna ryba.

Prócz cotygodniowych mrożonek, karmię je pokarmami Tropicala (Ichtiovit, Biovit, Ovovit), ale najchętniej przyjmują Hikari Micro Pellets.

Napisz jak i w jakich ilościach karmisz ryby. Wypluwanie pokarmu świadczy o przekarmieniu.

[thug94]

Karmię dwa razy dziennie : rano i wieczorem . Robię raz w tygodniu głodówkę gdy podmieniam wodę . Karmię po dwie małe szczypty pokarmu .

[Cornelius]

Moja propozycja to jednorazowo trzy dni głodówki, a potem podawanie pokarmu w zmniejszonych ilościach dobranych tak, by znikał zanim rozpłynie się po powierzchni wody. Wprowadź też do diety coś mrożonego, np. oczlika. Zakładam przy tym, że parametry wody masz prawidłowe dla Twojej obsady.

[thug94]

Dobra dzięki . Zrobię jeden dzień głodówki , a od jutra będę karmił raz dziennie w południe małą porcję. Do to tego dorzucę raz w tyg mrożonke jakąś .

[BARA]

Ja jestem przeciwna głodówkom i drastycznemu zmniejszaniu racji pokarmowych. W naturze ryby zawsze sobie coś znajdą, w akwarium są zależne od nas.

Moim zdaniem: wprowadź zmienność karmy, daj różne płatki, karm rano i wieczorem w ilości jaką ryby są w stanie zjeść od razu (bez zalegania pokarmu). Dokup tabletki dla otosków i obserwuj, czy są zjadane. Pozostałości usuwaj. Neony będą skubać z pokarmu tyle, ile potrzebują (o ile niejedzenie nie jest oznaką problemów zdrowotnych).

[Cornelius]

W naturze ryby zawsze sobie coś znajdą,

W akwarium też coś znajdą, nawet producenci pokarmów zalecają jeden dzień przerwy w karmieniu.

Dokup tabletki dla otosków i obserwuj, czy są zjadane.

U mnie totalnie się nie sprawdza, otoski mając do wyboru zielenice i co jakiś czas warzywa, tabletki pozostawiają ślimakom.

Neony będą skubać z pokarmu tyle, ile potrzebują

Jestem zdania, że ryba nigdy nie może być syta. Tyle ile potrzebują, to za dużo. W ograniczonej przestrzeni, w której dodatkowo nie trzeba uciekać przed drapieżnikiem, takie podejście doprowadzi do otłuszczenia i związanych z nim dolegliwości.

Ryby żyją w środowisku, które nie wymaga dużo siły by się poruszać. Wystarczy machnąć ogonem i się płynie. Jako organizmy zmiennocieplne nie potrzebują też dodatkowej energii do utrzymania temperatury ciała.

[BARA]

W "starym" akwarium otoski znajdą sobie glony. W nowym należy je dokarmiać, a Autor tematu ma świeże akwarium.

Ja nie karmię specjalnie swoich otosków, ale mam ryby denne otrzymujące swój pokarm, więc wiem, że w razie potrzeby otoski też się pożywią.

Z mojego doświadczenia wiem, że neony nie obżerają się tak, jak czynią to wiecznie głodne żyworódki. Stąd też moja informacja o podawaniu normalnych dawek pokarmowych, które nie zaszkodzą rybom i których nie ma sensu zmniejszać.

I nadaj jestem przeciwna głodzeniu ryb, szczególnie w świeżych akwariach. A świeże akwarium to takie, które ma poniżej 6 miesięcy normalnego istnienia.

[Cornelius]

I nadaj jestem przeciwna głodzeniu ryb, szczególnie w świeżych akwariach. A świeże akwarium to takie, które ma poniżej 6 miesięcy normalnego istnienia.

Co do świeżych akwariów nie wypada się nie zgodzić Dodam jeszcze na marginesie, że w ogóle nie zalecałbym otosków do świeżego akwarium - doświadczenie zdobyte na własnych błędach niestety.