ratunku!!!welonka

apap · Post autor: **apap** » 22 sty 2006 13:03

mojej welonce coś sie stało, od paru dni ma strasznie pękaty brzuch i trochę jakby odstawały jej łuski. co robić?? czy to jakaś choroba czy po prostu będzie miała ikrę?? szukałam w necie, ale nic nie znalazłam. mam 4 złote rybki <w tym welonka, teleskop..> czy możliwe jest by sie rozmnożyły?? nie znam ich płci a wiem, że bardzo trudno ją rozpoznać. cz mam zrobić??

Karola · Post autor: **Karola** » 22 sty 2006 13:14

Obawiam się, że to choroba i to posocznica. A jakie masz parametry wody w Twoim baniaku? I jakie to jest duże akwa?

Pozdrowienia

apap · Post autor: **apap** » 22 sty 2006 13:27

akwa mam małe nie weim ile ma l, a parametry nie wiem. a na czym ta choroba polega?? jest bardzo groźna??

Owl · Post autor: **Owl** » 22 sty 2006 13:30

Trzymanie 4 welonek w tak małym akwarium to sadyzmy i to jest przyczyna chorby ryb .Choroba ta jest trudno uleczlana i bedzie powracac dopki nie zapewnisz welonkom odpowiedniego akwarium do zycia

60l to minimum na jedna welonke.odizuloju chora rybke do odpowiednio duzego akwarium i podaj antybiotyk najlpeije jakis na bazie penicyliny lub biseptol 0,5g na 50l.

Karola · Post autor: **Karola** » 22 sty 2006 13:33

Małe akwa i nie wiesz ile? 4 złote rybki w nim??? Nie znasz parametrów wody?? Hmmm no coż tak śedno mawaja ze 40 litrów akwarium na JEDNĄ welonke powinno być. Twoje rybki są nie w niewoli a w obozie koncentracyjnym o zaostzonym rygorze jeszcze. No to nie będę prorokowała, ale będziesz miał pomór globalny - rybobójstwo ! A posocznica tak, bardzo groźna choroba ryb i bardzo często kończy się śmiercią osobników. Wejdz na szukaj zobacz co piszą o welonkach, zobacz jakie one mają wymagania, zobacz w jakim akwarium je można trzymać. W tych warunkach choćby się troić i tak nic nie pomoże Twoim rybkom...

Pozdrawiam

august · Post autor: **august** » 22 sty 2006 18:59

i ty sie pytasz jeszcze co tej rybce jest i czy ikre będzie mieć!!
Co do ikry to warunki musisz mieć igła.
Masz dwa wyjścia
1. Oddajesz ryby do zoologa
2. Kupujesz akwa duuuuużo większe gdzie będą żyły długo i szczęśliwie
Jest jeszcze jedna opcja
leczysz ryby masz je może pare miesięcy one ci padają a t zdobywasz tytuł "Sadysty roku 2006" i co ty na to
z góry przeprasza że tak z grubej rury ale mam już dość widoku znęcania sie nad rybami, to że one nie mówią nie znaczy że nie czują.

Pozdr August