Od jakiegoś czasu mam problem bo w moim dość dużym akwarium (250L) zalęgły się nieproszone ślimaki. Nie wiem z kąd przyszły - może zostały przywleczone na jakichś roślinkach - nieważne, ale staram się ich pozbyć za wszelką cenę. Jeżeli ktoś kiedyś usuwał ślimaki ręcznie to wie jakie to jest trudne i mozolne, zwłaszcze że mają dość małe rozmiary (2-3mm max.) i całe akwarium mam obsadzone gęsto różnego rodzaju roślinkami. Może jest na to jakaś chemia, bądź wróg naturalny ślimaczego rodu?
Zalączam zdjęcia nieproszonych gości... Jest tam też jeden potrzebny ślimak, którego nie chciał bym np. wytruć (taki żyworodny i żyje w piasku - zdjęcie nr 3) Pozostałe oddam nawet za darmo jeżeli ktoś zechce
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
ślimak nr 1 > łatwiejszy do wytępienia od nr 2 > są na niego środki chemiczne (szkodliwe dla roślin i mozliwe ze dla ryb także), najlepiej byłoby wszystko dokładnie w akwa wyczyścić, żwir wygotować, (pamietając że na szybach akwa, znajduje się ikra slimaków - także na sprzetach tj. filtry itp,) najgorzej jest z roślinami - w ich korzeniach może znajdować sie duzo ikry i cięzko będzie ją z tamtąd usunąc > może spróbuj przepłukac w jakims preparacie, łodygi roslin dobrze palcem (noo delikatnie) wyczyść pod wodą bierzącą.
powodzenia w walce!
Teraz wszystko jasne - ten drugi to z pewnością przytulik, mam tego setki. Całe szczęście że jest to zupełnie nie groźne a nawet na swój sposób pożyteczne. Wolałbym się tego jednak pozbyć - jeżeli ktoś ma jakieś pomysły to z przyjemnością posłucham. Dezynfekcja totalna akwarium nie wchodzi w grę, gotowanie żwiru takrze bo jest w nim tysiąte skrętków, które robią pożyteczną pracę. Jedynie bocja - albo chyba całe stado. Ile można takich bocji wpuścić w 250L zbiornik dość gęsto obsadzony roślinkami? A może jakieś drobne żyjątka, które szukają ikry?
Dorosłe sosobniki można pomalutku niszczyć ręcznie, wspaniale by było dgyby przestały się rozmnażać. A jeżeli ktoś był by zainteresowany ich hodowlą, to mogę podesłać kilka sztuk na początek
dzisiaj kupiłem 3 bocje (więcej nie było) nie wiem dokładnie jakie bo nie były opisane (takie żółto w czarne-pręgi, maja troszkę czerwonawe płetwy) są to już chyba dorosłe osobniki bo mają jakieś 6-7cm wielkości.
Wpuściłem je i tyle je widzieli
Czy ta rybka jest wogóle widoczna za dnia? Nie pozostało mi teraz nic innego jak tylko czekać na efekty ich pracy!
do dorosłych to im sporo brakuje ale jak bedą miały z 10cm to slimaki bedą zjadać.
narazie sa w stresie ale jak im to minie to bedą widoczne.
akwarium 160l, oświet. Sun Glo 30W+TLD/840 30W+TLD/865. Filtr zew fluwal203 i kaskada AQUAEL FZN2. Nawóz Planta Gainer Pro micro i ferro+. CO2 z butli wysokocisnieniowej.
Ja tez mialam pelno sliamkow. Kupilam dwie bocje. Maja mniej niz 5cm, moze 3cm. I powiem z wielka radoscia ze od razu zabraly sie do zjadania paskudnych slimaczkow. I mam spokoj. Po za tym sa wspanialymi rybkami. Szkoda tylko ze nie jest mozlie ich rozmnazanie.
Chciałbym odświeżyć temat plagi ślimaków... jakieś propozycje na usunięcie tych ślimaków... chemia... pułapki czy może rybki żywiące się nimi... akwa 112 l .. kiryski glonojady molinezje neonki... bardzo proszę o pomoc. Post jest stary może coś się zmieniło za ten czas.
> są na niego środki chemiczne (szkodliwe dla roślin i mozliwe ze dla ryb także), najlepiej byłoby wszystko dokładnie w akwa wyczyścić, żwir wygotować, (pamietając że na szybach akwa, znajduje się ikra slimaków - także na sprzetach tj. filtry itp,) najgorzej jest z roślinami - w ich korzeniach może znajdować sie duzo ikry i cięzko będzie ją z tamtąd usunąc > może spróbuj przepłukac w jakims preparacie, łodygi roslin dobrze palcem (noo delikatnie) wyczyść pod wodą bierzącą.
<----klik
