Cześć wszystkim,
Jestem początkującym akwarystą. Niestety pierwszy post na forum to problem i prośba o Waszą pomoc/radę.
Zacząłem od zestawu dla początkujących (wg opisu ze stron internetowych):
- akwarium 50l. z energooszczędną świetlówkę o mocy 11W,
- filtr wewnętrzny wraz z deszczownicą o wydajności 300l/h w pełni wyposażony w media filtracyjne, z regulacją przepływu (claro 300)
- grzałkę z termostatem o mocy 50W, (thermo plus 50)
Wszelkie działania podjąłem według wytycznych sprzedawcy ze sklepu, które dodatkowo konsultowałem ze znajomym, który zajmuje się akwarystyką od lat.
Pierwszego dnia do akwarium dałem uzdatniacz wody "Esklarin". Potem przez tydzień dodawałem do wody bakterie z preparatu "Stability". Cały czas w akwarium chodził filtr. Po ok. 9 dniach poszedłem po pierwsze rybki.
Zdecydowałem sie na:
- 7 Neonów czerwonych
- 4 kirysy pandy
- glonojada (złotego?)
- piskorka
W akwarium na początku były tylko sztuczne roslinki, potem większość z nich (6 z 8 ) wymieniłem na żywe.
I teraz problem. Od wpuszczenia rybek do akwarium każdy poranek zaczyna się od odłowienia padniętego neonka. Z ławicy 7 rybek zostały juz tylko 4 neonki. Nie mam pojęcia, co może być powodem. Zauważyłem, że pod wieczór jedna rybka odłącza się od ławicy i dziwnie rusza pyszczkiem. Następnego dnia leży na roślinkach śnięta - bez żadnych szczególnych widocznych objawów zewnętrznych (żadnych plamek, narośli, czy takich rzeczy). Po pierwszym dniu myślałem, że to może stres. Ale teraz z każdym dniem zdziwienie rośnie. Sądziłem, że gdyby to były złe parametry wody, to rybki padły by wszystkie - jakoś w jednym momencie.
A tak, powoli ławica mi się kurczy. Nie wiem co robić. Planowałem powiększyć ławice do 10 rybek jak sytuacja się ustabilizuje, ale póki co stabilnie tylko pada mi jedna rybka dziennie.
Jakieś pomysły?
Nowe akwarium - padające neony
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
-
Neurochirurg
- Ekspert akwarysta
- Posty: 2796
- Rejestracja: 29 wrz 2015 10:02
- Lokalizacja: opolskie
Cześć
1. Ciosem śmiertelnym jest pewnie wysoki poziom azotynów (NO2) bo akwarium jest niedojrzałe i ryby się nim trują. Żeby znać jego poziom musisz mieć test kropelkowy na NO2 - powinno być niewykrywalne a u Ciebie niebawem będzie pikować.
2. Woda to pewnie kranówka a ta jest zazwyczaj twarda i zasadowa. Neony muszą mieć wodę miękką i kwaśną. Należy przetestować wodę na GH, KH i pH (również testy kropelkowe.
Działania ratunkowe na chwilę obecną:
- duża (50%) podmiana wody na odstaną
- podmiany ok.15% codziennie do czasu aż NO2 będzie niewykrywalne
- posadzenie, nawet czasowo szybko rosnących roślin (np. rogatek, Pistia na taflę)
Ponadto:
- zapoznać się jak przebiega cykl azotowy w akwarium,
- zapoznać się z wymaganiami ryb,
itd.
Tyle na szybko.
1. Ciosem śmiertelnym jest pewnie wysoki poziom azotynów (NO2) bo akwarium jest niedojrzałe i ryby się nim trują. Żeby znać jego poziom musisz mieć test kropelkowy na NO2 - powinno być niewykrywalne a u Ciebie niebawem będzie pikować.
2. Woda to pewnie kranówka a ta jest zazwyczaj twarda i zasadowa. Neony muszą mieć wodę miękką i kwaśną. Należy przetestować wodę na GH, KH i pH (również testy kropelkowe.
Działania ratunkowe na chwilę obecną:
- duża (50%) podmiana wody na odstaną
- podmiany ok.15% codziennie do czasu aż NO2 będzie niewykrywalne
- posadzenie, nawet czasowo szybko rosnących roślin (np. rogatek, Pistia na taflę)
Ponadto:
- zapoznać się jak przebiega cykl azotowy w akwarium,
- zapoznać się z wymaganiami ryb,
itd.
Tyle na szybko.
<----klik
Żaden ze mnie specjalista ale z tego co widzę na neonki masz za małe akwarium, wymagają przynajmniej dwa razy większego. Bardzo szybko wpuściłeś rybki dodając do wody tylko preparat a nie szykując na to filtra.
Podmiana tych roślin pewnie zachwiała ekosystem w zbiorniku i przydało by się zrobić testy wody NO2 i NO3 ale niech mnie ktoś poprawi bo sam się uczę.
Poczytaj sobie podstawy http://www.akwaforum.pl/mapa.php
Podmiana tych roślin pewnie zachwiała ekosystem w zbiorniku i przydało by się zrobić testy wody NO2 i NO3 ale niech mnie ktoś poprawi bo sam się uczę.
Poczytaj sobie podstawy http://www.akwaforum.pl/mapa.php
Pozdrawiam serdecznie
Sebastian
_____________
Akwarium 60x30x40, filtr Aquael Fun-1, grzałka Aquael Comfortzone Gold 100W, oświetlenie Aquael Leddy 10W, Juwel HiLite T5 Colour 24W 6400K, Sylvania Grolux T5 24W 8500K
Sebastian
_____________
Akwarium 60x30x40, filtr Aquael Fun-1, grzałka Aquael Comfortzone Gold 100W, oświetlenie Aquael Leddy 10W, Juwel HiLite T5 Colour 24W 6400K, Sylvania Grolux T5 24W 8500K
Bardzo dziękuję za podpowiedzi!
Na szybko mogę wymienić tylko 20% wody (bo tylko 10l wody mam odstane - przygotowywałem się do pierwszej wymiany wody). Dziś skoczę kupić testy. Zobaczymy, co tam się dzieje z wodą.
O cyklu czytałem - z grubsza wiem o co chodzi. Wiem, że przy wymianie wody moge od razu opłukać filtr w tej wodzie, którą spuszczę z akwarium (żeby nie zabić bakterii).
Z wymaganiami też się zapoznałem, ale do takich rzeczy jak kwasność i twardność nie byłem w stanie stanie sie odnieść, więc skupiłem się na temperaturze (z początkowych 26 stopni obniżyłem temperature do 24 stopni, żeby kirysom było lepiej w życiu). Staram się to ogarnąć, ale pewnie i tak sadze trochę błędów....
Na szybko mogę wymienić tylko 20% wody (bo tylko 10l wody mam odstane - przygotowywałem się do pierwszej wymiany wody). Dziś skoczę kupić testy. Zobaczymy, co tam się dzieje z wodą.
O cyklu czytałem - z grubsza wiem o co chodzi. Wiem, że przy wymianie wody moge od razu opłukać filtr w tej wodzie, którą spuszczę z akwarium (żeby nie zabić bakterii).
Z wymaganiami też się zapoznałem, ale do takich rzeczy jak kwasność i twardność nie byłem w stanie stanie sie odnieść, więc skupiłem się na temperaturze (z początkowych 26 stopni obniżyłem temperature do 24 stopni, żeby kirysom było lepiej w życiu). Staram się to ogarnąć, ale pewnie i tak sadze trochę błędów....
Ostatnio zmieniony 04 maja 2017 9:26 przez Błażko, łącznie zmieniany 1 raz.
Troszkę się pośpieszyłeś z wpuszczeniem rybek.
Dobrze, że pozbywasz się sztucznych roślinek, pozostałe też wyjmij.
Kolega Neurochirurg dobrze radzi, włóż rogatka do akwarium.
Nie musisz go sadzić, niech pływa.
Nie dokupuj przez trzy tygodnie żadnych rybek.
Nie wiem jak wygląda Twoje akwarium, ale posadź sporo żywych roślinek.
Możesz zmiękczyć wodę dodając szyszki olchy, lub liście dębu - suche.
Dobrze, że pozbywasz się sztucznych roślinek, pozostałe też wyjmij.
Kolega Neurochirurg dobrze radzi, włóż rogatka do akwarium.
Nie musisz go sadzić, niech pływa.
Nie dokupuj przez trzy tygodnie żadnych rybek.
Nie wiem jak wygląda Twoje akwarium, ale posadź sporo żywych roślinek.
Możesz zmiękczyć wodę dodając szyszki olchy, lub liście dębu - suche.
Pozdrawiam
-
Certyfikat
- Posty: 151
- Rejestracja: 16 maja 2016 13:26
Jeśli masz w domu filtr do wody - nawet taki zwykły spożywczy, na dzbanku - to możesz przepuścić przez niego kranówkę i wykorzystać wodę do podmian.Błażko pisze:Bardzo dziękuję za podpowiedzi!
Na szybko mogę wymienić tylko 20% wody (bo tylko 10l wody mam odstane - przygotowywałem się do pierwszej wymiany wody). Dziś skoczę kupić testy. Zobaczymy, co tam się dzieje z wodą.
Z pytaniem, jak wygląda akwarium, pewnie nie chodzi o kolor dekoracji... ? 
Kolorowe dekoracje są dla dziecka - wiadomo, ale starałem sie jednak nie przesadzić.
Wrzucam obrazek. Może mam za dużo tych roślinek?
Z tego sztuczne rośliny (trawę po prawej i tę roślinę po lewej, z białymi końcami) wyjmę jeszcze dziś. Czyli mam poszukać jeszcze rogatka do uzupełnienie zieleni. I liści dębu. Zanotowałem.
Czy to za małe akwarium na taką obsadę jaka zaplanowałem? Z tego co czytałem, to powinno byc ok.
Kolorowe dekoracje są dla dziecka - wiadomo, ale starałem sie jednak nie przesadzić. Wrzucam obrazek. Może mam za dużo tych roślinek?
Z tego sztuczne rośliny (trawę po prawej i tę roślinę po lewej, z białymi końcami) wyjmę jeszcze dziś. Czyli mam poszukać jeszcze rogatka do uzupełnienie zieleni. I liści dębu. Zanotowałem.
Czy to za małe akwarium na taką obsadę jaka zaplanowałem? Z tego co czytałem, to powinno byc ok.
Akwarium jest za małe i za świeże na neony. Oddaj je jak najszybciej. Wywal sztuczne ozdoby. Przysyp ten fatalny żwirek piaskiem. Posadź więcej roślin. Zaczekaj minimum dwa - trzy tygodnie nim wpuścisz jakiekolwiek żywe stworzenia do tego zbiornika. Pozwól żeby się zamknął cykl azotowy.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
A czy te dekoracje mają certyfikat akwarystyczny i nadają się do stałego trzymania pod wodą?
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
-
Neurochirurg
- Ekspert akwarysta
- Posty: 2796
- Rejestracja: 29 wrz 2015 10:02
- Lokalizacja: opolskie
Jak chcesz mieć kiryski to powinieneś wysypać piasek na dno. Z kiryskami i Neonami czerwonymi jest jeszcze jeden problem - temperatura wody. Neony czerwone powinny mieć 26-27 st. kiryski muszą mieć chłodniejszą wodę. Jeżeli woda będzie miękka i kwaśna to Pandy da się zgrać temperaturowo z Neonami Innesa, które są też mniejsze.Błażko pisze:Żwirek wymienię (sam zauważyłem, że jest za duży), roślin dokupię.
Przede wszystkim jeszcze raz dziękuję wszystkim za rady i podpowiedzi!
Nie ze wszystkich udało mi sie jeszcze skorzystać, ale walka trwa. Dziś był cięzki dzień - zarówno dla mnie, jak i dla rybek. Zaszły duże zmiany.
Przede wszystkim, tak jak mówiliście, dokonałem znaczącej zmiany wody. Jeszcze nie 50%, bo tyle nie miałem odstawionej, ale udało mi się wymienić 25%. Jutro kolejne 25%. W kolejnych dniach więcej.
Dokupiłem roślin. Sporo. Nie pytajcie mnie o nazwy, ale przedstawiłem problem sprzedawcy w sklepie i kierowaliśmy się doborem tak, by było dobrze.
Wywaliłem sztuczne rosliny i dekoracje (dopiero po wyjęciu zauważyłem, że zaczęła z nich schodzić farba!!!).
Wymieniłem ten gruby żwirek na malutki (1-2m) czarny żwir i czarny nawóz (pod żwirkiem). W tej wielkości ziarnach kirysy buszują juz bez większych problemów.
Nie dostałem liści dębu.
Kupiłem testy NO2 i pH. Nie wyszły dobrze. pH jest w okolicach 8-8,5. NO2 wyszło różowo, coś między 0,2 a 0,5. Nie jestem w stanie z tych testów podać dokładnego wyniku.
Wiem, że to nie są dobre parametry, ale mam nadzieje, że po tych działaniach zacznie się poprawiać.
Trzymajcie kciuki i jeszcze raz dzięki za podpowiedzi. Może udało się zadziałać na tyle sprawnie, że więcej zgonów nie będzie.
Neurochirurg - wiem, że jest tam rozjazd w temperaturach dla kirysów i neonów, ale z opisów wywnioskowałem, że 24 stopie są bardzo dobre dla kirysów a jeszcze całkiem znośne dla neonów. Swoja drogą poczułem sporą sympatię dla kirysów. Dzielne maluchy - dobrze znosza to moje tymczasowe maltretowanie. Są żywe i ciekawskie. Aż miło popatrzeć.
Jakieś ewentualne rady na kolejne kroki?
Nie ze wszystkich udało mi sie jeszcze skorzystać, ale walka trwa. Dziś był cięzki dzień - zarówno dla mnie, jak i dla rybek. Zaszły duże zmiany.
Przede wszystkim, tak jak mówiliście, dokonałem znaczącej zmiany wody. Jeszcze nie 50%, bo tyle nie miałem odstawionej, ale udało mi się wymienić 25%. Jutro kolejne 25%. W kolejnych dniach więcej.
Dokupiłem roślin. Sporo. Nie pytajcie mnie o nazwy, ale przedstawiłem problem sprzedawcy w sklepie i kierowaliśmy się doborem tak, by było dobrze.
Wywaliłem sztuczne rosliny i dekoracje (dopiero po wyjęciu zauważyłem, że zaczęła z nich schodzić farba!!!).
Wymieniłem ten gruby żwirek na malutki (1-2m) czarny żwir i czarny nawóz (pod żwirkiem). W tej wielkości ziarnach kirysy buszują juz bez większych problemów.
Nie dostałem liści dębu.
Kupiłem testy NO2 i pH. Nie wyszły dobrze. pH jest w okolicach 8-8,5. NO2 wyszło różowo, coś między 0,2 a 0,5. Nie jestem w stanie z tych testów podać dokładnego wyniku.
Wiem, że to nie są dobre parametry, ale mam nadzieje, że po tych działaniach zacznie się poprawiać.
Trzymajcie kciuki i jeszcze raz dzięki za podpowiedzi. Może udało się zadziałać na tyle sprawnie, że więcej zgonów nie będzie.
Neurochirurg - wiem, że jest tam rozjazd w temperaturach dla kirysów i neonów, ale z opisów wywnioskowałem, że 24 stopie są bardzo dobre dla kirysów a jeszcze całkiem znośne dla neonów. Swoja drogą poczułem sporą sympatię dla kirysów. Dzielne maluchy - dobrze znosza to moje tymczasowe maltretowanie. Są żywe i ciekawskie. Aż miło popatrzeć.
Jakieś ewentualne rady na kolejne kroki?
Ostatnio zmieniony 04 maja 2017 20:50 przez Błażko, łącznie zmieniany 1 raz.
Za to co napisze,to pewnie mi się dostanie
Błażko Mam kiryski i neony czerwone w jednym akwarium. Temperaturę utrzymuje stałe na poziomie 25C. Póki co,od 7miesiecy nie ma zadny negatywnych skutków i pływaja
Ja wiem,jak to brzmi,ale posłuchałem końcowej porady kolegi ichtiologa i tak zdecydowałem. Zobaczymy co przyszłość przyniesie 
Błażko Mam kiryski i neony czerwone w jednym akwarium. Temperaturę utrzymuje stałe na poziomie 25C. Póki co,od 7miesiecy nie ma zadny negatywnych skutków i pływaja
Ja wiem,jak to brzmi,ale posłuchałem końcowej porady kolegi ichtiologa i tak zdecydowałem. Zobaczymy co przyszłość przyniesie Człowiek uczy się całe życie.
Pozdrawiam,Daniel
Pozdrawiam,Daniel