GUPIKI- problem
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Aklimatyzację? Może chodziło Ci o kwarantannę?diavolo pisze:Dla nowych ryb robisz aklimatyzację?
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 19 maja 2017 8:46
- Lokalizacja: Warszawa
Syn wrzucił dzisiaj roślinkę plastikową ale już wyjęłam.
http://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/GpVY ... sLh8iJCbD2
http://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/tASg ... b8JYJXIvNk
http://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/4_eQ ... J21zSDpEPd
Co do kwarantanny-nie nie robiłam. Kupiłam rybki, wsadziłam folię na pół godziny do wody żeby rybki i woda się temperaturowo wyrównala i po tym czasie odlałam wodę i wpuściłam rybki do akwa zgodnie z info od akwarysty ze sklepu zoologicznego.
http://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/GpVY ... sLh8iJCbD2
http://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/tASg ... b8JYJXIvNk
http://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/4_eQ ... J21zSDpEPd
Co do kwarantanny-nie nie robiłam. Kupiłam rybki, wsadziłam folię na pół godziny do wody żeby rybki i woda się temperaturowo wyrównala i po tym czasie odlałam wodę i wpuściłam rybki do akwa zgodnie z info od akwarysty ze sklepu zoologicznego.
Początkująca
Przepraszam, ale co to ma za znaczenie, jak były wpuszczane gupiki do tego akwarium? Problem jest z ich przewodem pokarmowym i warunkami, w jakich obecnie przebywają.
Poza tym przypominam, o czym pisaliśmy wielokrotnie, że gupiki sklepowe potrafią snąć bez widocznych przyczyn po kilku dniach od zakupu. Jest to głównie związane z ich wielopokoleniowym chowem wsobnym, upośledzającym odporność gupików na czynniki chorobotwórcze. Zjawisko jest dobrze znane. Mi osobiście też.
Aklimatyzacją nazywasz mieszanie wody w woreczku? O to Ci chodziło, diavolo? Czy znasz jakieś jednostki chorobowe o podłożu związanym z danym sposobem lub jego brakiem wpuszczania ryb do akwarium?
Poza tym przypominam, o czym pisaliśmy wielokrotnie, że gupiki sklepowe potrafią snąć bez widocznych przyczyn po kilku dniach od zakupu. Jest to głównie związane z ich wielopokoleniowym chowem wsobnym, upośledzającym odporność gupików na czynniki chorobotwórcze. Zjawisko jest dobrze znane. Mi osobiście też.
Aklimatyzacją nazywasz mieszanie wody w woreczku? O to Ci chodziło, diavolo? Czy znasz jakieś jednostki chorobowe o podłożu związanym z danym sposobem lub jego brakiem wpuszczania ryb do akwarium?
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Ok, rozumiem, ale w tym przypadku kwestia aklimatyzacji nie ma nic wspólnego z opisanym problemem.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 19 maja 2017 8:46
- Lokalizacja: Warszawa
Robiłam tak jak mi kazali w zoologicznym. Czyli zanurzyć woreczek z rybkami w akwa żeby temperatura się wyrownala. Po 30 minutach rybki odlowilam bez wody z zoologicznego i wtedy do akwarium odrazu.
Kupiłam testy kropelkowe NO3 i NO2 i jeszcze pH. Wszystko w normie jak narazie.
Czym w takim razie karmić gupiki? Mam płatki Tetra Menu 4w1 i rano daje inne i wieczorem inne lub solowca mrozonego. Glonajada karmie Tropical green algae Wafers i widzę że i gupiki podjadaja te wafelki dla glonajada. Generalnie danio jedzą wszystko co im dam. Gupiki też. Teraz zostały 2 gupiki i chciałabym jakoś im pomóc żeby nie padły.
Kupiłam testy kropelkowe NO3 i NO2 i jeszcze pH. Wszystko w normie jak narazie.
Czym w takim razie karmić gupiki? Mam płatki Tetra Menu 4w1 i rano daje inne i wieczorem inne lub solowca mrozonego. Glonajada karmie Tropical green algae Wafers i widzę że i gupiki podjadaja te wafelki dla glonajada. Generalnie danio jedzą wszystko co im dam. Gupiki też. Teraz zostały 2 gupiki i chciałabym jakoś im pomóc żeby nie padły.
Początkująca
- krzych_100
- Moderator
- Posty: 3937
- Rejestracja: 11 lut 2014 12:16
- Lokalizacja: Bytom
Ryba zje ile dasz, więc dawaj bardzo mało pokarmu, a nic się nie stanie, jeśli nakarmisz ryby raz na dwa dni. Gupik naturalnie pobiera pokarm z tafli, więc szczypta roztartego pokarmu suchego wystarczy, a raz w tygodniu zaserwuj solowca mrożonego ale też w małych ilościach (raz na dzień).AleksandraSKR pisze:Czym w takim razie karmić gupiki?
EDIT: tzn. w naturze ryba musi sobie zdobyć pokarm, czasem jest niedobór pokarmu, więc jest problem, jak karmisz za często.
Pozdrawiam
Krzysztof
------------------------------
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Prowadź dyskusję na Forum, nie na PW.
Krzysztof
------------------------------
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Prowadź dyskusję na Forum, nie na PW.
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 19 maja 2017 8:46
- Lokalizacja: Warszawa
Wczoraj zapomniałam wieczorem nakarmić rybki i dzisiaj jakby im lepiej było. Generalnie nie wiem czy gupiki coś uratuje jeszcze. Dzisiaj zauważyłam że mają czerwone skrzela i brzuszki się im powiększyły plus oczy jakby na wierzch wyszły no i odchody ciągnące. Wygląda mi to na posocznice. Wyjęłam te rybki z akwa i pożyczyłam od koleżanki drugie małe 30 l. Przelałam wodę z pierwotnego akwa dałam filtr, pokrywę ze światłem i napowietrzacz jbl ale jak wyłączyłam światło z pokrywy gupiki się ożywiły.
Myślę że są na stracenie niestety ale nie chce żeby Danio się z nimi kuplowały.
Mam pytanie jeszcze czy jak padnie rybka lub jak widzę że może to być posocznica to czy do akwa nie powinno się dodać czegoś do wody żeby zachować parametry etc?
Myślę że są na stracenie niestety ale nie chce żeby Danio się z nimi kuplowały.
Mam pytanie jeszcze czy jak padnie rybka lub jak widzę że może to być posocznica to czy do akwa nie powinno się dodać czegoś do wody żeby zachować parametry etc?
Początkująca
- krzych_100
- Moderator
- Posty: 3937
- Rejestracja: 11 lut 2014 12:16
- Lokalizacja: Bytom
To zostaw gupiki z wyłączonym światłem, ryby wcale nie czują się lepiej w silnie oświetlonym pustym zbiorniku - nie mają się gdzie schronić.
Poprawne zdiagnozowanie choroby ryby jest dosyć trudne i nie ma jednego lekarstwa na wszystko. Ryby możesz oddzielać i próbować leczyć ale lepiej jest stworzyć im dobre warunki. Dlatego kładziemy nacisk na stworzenie rybom dobrych warunków: woda, światło rośliny (kryjówki), odpowiednie podłoże i wielkość zbiornika).AleksandraSKR pisze: czy do akwa nie powinno się dodać czegoś do wody żeby zachować parametry etc?
Pozdrawiam
Krzysztof
------------------------------
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Prowadź dyskusję na Forum, nie na PW.
Krzysztof
------------------------------
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Prowadź dyskusję na Forum, nie na PW.
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 19 maja 2017 8:46
- Lokalizacja: Warszawa
- krzych_100
- Moderator
- Posty: 3937
- Rejestracja: 11 lut 2014 12:16
- Lokalizacja: Bytom
Powinny wytrzymać, tylko nie przekarmiaj ryb - szczypta suchego raz dziennie co drugi dzień i od czasy do czasu trochę solowca.AleksandraSKR pisze: Liczę że rybki wytrzymają w tym małym zbiorniku do czasu gotowości nowego albo oddam koleżance na przechowanie.
Pozdrawiam
Krzysztof
------------------------------
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Prowadź dyskusję na Forum, nie na PW.
Krzysztof
------------------------------
Nigdy nie dyskutuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
Prowadź dyskusję na Forum, nie na PW.
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 19 maja 2017 8:46
- Lokalizacja: Warszawa
Generalnie dzisiaj cud i gupikom jakby wszystko się cofnelo i wróciło do normy. Strzela różowe, pływają jak szalone, głodne mega były bo wczoraj na wieczór nic nie dostały. Dostały troszkę jedzenia i zjadły raz dwa. Danio też jakby lepiej bo po wyjęciu gupikow temperaturę zmniejszyłam trochę zgodnie z radą a gupiki mają swoją optymalna. Światła gupikom też mniej dostarczam i widzę poprawę.
Początkująca