[112l] ;;;;;-----------------> by MarJan
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
-
- Posty: 429
- Rejestracja: 02 mar 2018 2:16
Nurzaniec na początku był bo był, nadwódka rządziła, w pewnym momencie zaczęła "chorować" czy "głodować"- prawdopodobnie zasoby substratu się skończyły [pierwszy post tematu jaki substrat], wtykałem kulki gliniane JBL, by polepszyć sytuację, ale suma sumarum już jej nie ma...kiedy mijały czasy nadwódki zaczęła się ekspansja nurzańca i tak jest dotąd. Do wody podawałem więcej lub mniej carbo, często w ogóle [nie w celu nawożenia, ale walki z glonami] i chyba raczej nie ma to wpływu na to zielsko, cały czas nieźle rośnie.
- mark_farina
- Akwarysta
- Posty: 2008
- Rejestracja: 08 wrz 2016 12:36
- Lokalizacja: Wrocław
I to jest to co ja nazywam "niech się dzieje wola Nieba...", po tej nadwódce przestałem kombinować [był moment, że chciałem nawozy lać w toń] i stwierdziłem, że jakieś zielsko rosnąć będzie, a jakie pokaże metoda prób i błędów- okazuje się, że jakieś roślinki po prostu nie są stworzone dla konkretnego zbiornika i już
mark Ty masz mega rośliny i przemyślane nawożenie, a jednak nurzaniec, który jest chwastem nie jest zadowolony z Twojej opieki...
mark Ty masz mega rośliny i przemyślane nawożenie, a jednak nurzaniec, który jest chwastem nie jest zadowolony z Twojej opieki...
- mark_farina
- Akwarysta
- Posty: 2008
- Rejestracja: 08 wrz 2016 12:36
- Lokalizacja: Wrocław
Dziękuję, jak wypuszczają nowe sadzonki to bym się nie martwił, w sumie nawet dobrze, że tak wielkie nie rosną
Po stracie zbrojnika kupiłem następnego, a jak- tego widuję codziennie- "pilnuję" dziada
Żółtka muszę też umieścić, tak pozowała....
I coś, co mnie strasznie zaskoczyło...od dawna nie widziałem żadnej i byłem pewien, że już dawno ich nie ma, a tu taki pokaźny czerwony grubas
Po stracie zbrojnika kupiłem następnego, a jak- tego widuję codziennie- "pilnuję" dziada
Żółtka muszę też umieścić, tak pozowała....
I coś, co mnie strasznie zaskoczyło...od dawna nie widziałem żadnej i byłem pewien, że już dawno ich nie ma, a tu taki pokaźny czerwony grubas
- Pshemko Brasil
- Posty: 344
- Rejestracja: 22 mar 2014 17:03
- Lokalizacja: Itajai (SC), Brasil
Dzisiaj świeżo po podmiance Ziutek zaświrował chyba z jakimiś godowymi zapędami...tylko do kogo? A może to zachowanie co innego oznacza?
https://www.youtube.com/watch?v=mtHTj5YGmnw
https://www.youtube.com/watch?v=mtHTj5YGmnw
Jak umówię go z jakimiś białogłowymi to będę musiał wyeksmitować akarki czerwonobrzuche, bo za ciasno będzie...
edit.:
może faktycznie czas zdecydować się na jeden rodzaj pielęgnic/pielęgniczek...Ziutek jest bardzo towatrzyski, akarki pięknie ubarwione, ale wciąż takie "dzikusy", może być że Ziutek je onieśmiela...ciężko będzie wybrać
edit.:
może faktycznie czas zdecydować się na jeden rodzaj pielęgnic/pielęgniczek...Ziutek jest bardzo towatrzyski, akarki pięknie ubarwione, ale wciąż takie "dzikusy", może być że Ziutek je onieśmiela...ciężko będzie wybrać