Pleśniawka?
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
Po akryflawinie można po prostu podmienić wodę. Po CMF zresztą też. Te preparaty ulegają rozkładowi pod wpływem światła.
Najmocniejsze leki/preparaty - moim zdaniem - ma SERA i Zoolek.
Najmocniejsze leki/preparaty - moim zdaniem - ma SERA i Zoolek.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Melduję, że jestem w trakcie kuracji solą (1łyżka na 10l wody, podmiana co 2 dni 50%wody i dodanie 50%dawki soli). Choroba cofa!
Nalot się przerzedził i wygląda teraz bardziej jak kropki.
http://imgur.com/UOsGU2L
Już nie mogę się doczekać jak wyzdrowieje i będzie śmigać w nowym 120l akwarium
Bara bardzo Ci dziękuję za pomoc i skany, na szczęście chyba nie będą potrzebne i oby więcej nie były
Nalot się przerzedził i wygląda teraz bardziej jak kropki.
http://imgur.com/UOsGU2L
Już nie mogę się doczekać jak wyzdrowieje i będzie śmigać w nowym 120l akwarium
Bara bardzo Ci dziękuję za pomoc i skany, na szczęście chyba nie będą potrzebne i oby więcej nie były
Podmieniałam w sobotę wodę i kontynuując kurację solą - wyspałam 3 łyżki soli i rybka zaczęła się przechylać na boki, nie mogła utrzymać równowagi. Nastąpiło to dosłownie chwilkę po wsypaniu soli więc to raczej reakcja na sól. Odłowiłam szybko rybę do wiaderka, podmieniłam kolejne 50% wody i dolałam czystej, wpuściłam spowrotem rybkę i na razie jest okej. Tzn. nalot nadal jest mniej więcej tyle co na fotce, którą wcześniej wstawiłam. Od soboty nic nie robiłam, dzisiaj jadę po sera bactoforte...
Zachowanie ryby to szok osmotyczny. Dobrze, że szybko zareagowałaś.
Czekam na dalsze informacje.
Czekam na dalsze informacje.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Nastąpiła wyraźna poprawa Na jednej części ogona praktycznie nie ma śladu, a na tej drugiej (gdzie nalot był większy) została mało wyraźna jaśniejsza plama. Jestem przeszczęśliwa i już myślę kiedy rybka będzie pływać w nowym, większym akwarium No właśnie, ile odczekać nim po całkowitym ustąpieniu objawów odłowić rybkę?
Leczenie - moim zdaniem - powinno potrwać minimum 10 dni. Po tym czasie możesz je zakończyć, ale dalej uważnie obserwować welony.
Cieszę się, że jest poprawa. Stan chorobowy jak widać był dosyć zaawansowany i trzeba było poczekać na reakcję na podany preparat.
Cieszę się, że jest poprawa. Stan chorobowy jak widać był dosyć zaawansowany i trzeba było poczekać na reakcję na podany preparat.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Za szybko przefiltrowałaś wodę przez węgiel. Jednak mimo wszystko proponuję podanie dawki preparatu i pozostawienie w nim ryby/ryb na kilka dni.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.