[112l] dziennik "akwarium Dworkina", pseudo Ryubok
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
[112l] dziennik "akwarium Dworkina", pseudo Ryubok
Witam serdecznie wszystkich.
Z akwarystyką miałem do czynienia przeszło 25 lat temu - wtedy nie posiadałem żadnej istotnej wiedzy na temat prowadzenia akwarium - co za tym idzie - było w stanie tragicznym (przerybienie, gatunki w małolitrażowym baniaku, brak podmian, fatalne podłoże itp, itd).
Od pewnego czasu postanowiłem wrócić do tematu, tym razem na poważnie.
Planowanie, zbieranie informacji trwa już pod od ponad 0,5 roku jak nie więcej. Obecny stan zakończył się za zakupie zbiornika, technologii i wszystkich elementów (kamieni, żwirku, piasku, korzeni) potrzebnych do stworzenia hardscape bazującym nieco na Ryuboku.
Parametry techniczne:
Zbiornik: 112l (80x35x40) optiwhite
Grzałka: 100W aquaEl
Filtracja: filtr kubełkowy aquaEl minikani 120, pompa wstawiona będzie w akwarium, wylot ustawiony tak, by stworzyć ruch tafli wody
Pokrywa: zawiera x2 świetlówki led, każda po 16W
Brak podaży CO2
Elementy scenerii:
- Kamienie Grey Mountain (poszło chyba z ponad 15 kg)
- żwir drobny żółty (piasek) o granulacji 0,4 - 1mm - jako plaża dla kirysków
- żwir grubszy brązowy (2-4mm) na części boczne, jako podłoże przykrywające ziemię
- podłoże aqua soil na bazie ziemi ogrodowej (ze związkami humusu i torfem)
- korzenie red moor
Nie zdecydowałem się jeszcze jakie rośliny tu trafią (robię obecnie rekonesans), raczej odpadną wszelkie trawy ze względu na duże zapotrzebowanie światła i podaż CO2. Mniej więcej wygląda to tak:
Obsada roślinna:
Przód kamienie: Java Moss
Kamienie II plan: Anubias petite
Korzenie: Chrostmas Moss
1 plan: Hydrocotyle japan
2 plan: Cryptocoryne wendtii
2 plan korzenie i kamienie: Microsorium pteropus narrow
3 plan: Cardamine lyrata
3 plan narożniki: Cryptocoryne crispatula
Dużo będzie zależeć od parametrów wody (testy będę robił niebawem).
Woda jest średnio twarda, obawiam się, że kamienie Grey Mountain mogą mi nieco jeszcze podbić twardość, ale mam nadzieję, że sama ziemia/substrat trochę mi tą twardość obniży (od biedy zastanawiam się nad zastosowaniem dodatkowej wkładki z torfem w filtrze).
Start zbiornika przewiduję pod koniec lipca, a po pozytywnie zakończonym procesie dojrzewania (ok miesiąca) wpuszczę obsadę.
Planowana obsada:
- 6 kirysków (czarnych lub spiżowych)
- 1 parka prętników karłowatych (opcjonalnie)
- 10 neonów czerwonych
Zdjęcia:
Z akwarystyką miałem do czynienia przeszło 25 lat temu - wtedy nie posiadałem żadnej istotnej wiedzy na temat prowadzenia akwarium - co za tym idzie - było w stanie tragicznym (przerybienie, gatunki w małolitrażowym baniaku, brak podmian, fatalne podłoże itp, itd).
Od pewnego czasu postanowiłem wrócić do tematu, tym razem na poważnie.
Planowanie, zbieranie informacji trwa już pod od ponad 0,5 roku jak nie więcej. Obecny stan zakończył się za zakupie zbiornika, technologii i wszystkich elementów (kamieni, żwirku, piasku, korzeni) potrzebnych do stworzenia hardscape bazującym nieco na Ryuboku.
Parametry techniczne:
Zbiornik: 112l (80x35x40) optiwhite
Grzałka: 100W aquaEl
Filtracja: filtr kubełkowy aquaEl minikani 120, pompa wstawiona będzie w akwarium, wylot ustawiony tak, by stworzyć ruch tafli wody
Pokrywa: zawiera x2 świetlówki led, każda po 16W
Brak podaży CO2
Elementy scenerii:
- Kamienie Grey Mountain (poszło chyba z ponad 15 kg)
- żwir drobny żółty (piasek) o granulacji 0,4 - 1mm - jako plaża dla kirysków
- żwir grubszy brązowy (2-4mm) na części boczne, jako podłoże przykrywające ziemię
- podłoże aqua soil na bazie ziemi ogrodowej (ze związkami humusu i torfem)
- korzenie red moor
Nie zdecydowałem się jeszcze jakie rośliny tu trafią (robię obecnie rekonesans), raczej odpadną wszelkie trawy ze względu na duże zapotrzebowanie światła i podaż CO2. Mniej więcej wygląda to tak:
Obsada roślinna:
Przód kamienie: Java Moss
Kamienie II plan: Anubias petite
Korzenie: Chrostmas Moss
1 plan: Hydrocotyle japan
2 plan: Cryptocoryne wendtii
2 plan korzenie i kamienie: Microsorium pteropus narrow
3 plan: Cardamine lyrata
3 plan narożniki: Cryptocoryne crispatula
Dużo będzie zależeć od parametrów wody (testy będę robił niebawem).
Woda jest średnio twarda, obawiam się, że kamienie Grey Mountain mogą mi nieco jeszcze podbić twardość, ale mam nadzieję, że sama ziemia/substrat trochę mi tą twardość obniży (od biedy zastanawiam się nad zastosowaniem dodatkowej wkładki z torfem w filtrze).
Start zbiornika przewiduję pod koniec lipca, a po pozytywnie zakończonym procesie dojrzewania (ok miesiąca) wpuszczę obsadę.
Planowana obsada:
- 6 kirysków (czarnych lub spiżowych)
- 1 parka prętników karłowatych (opcjonalnie)
- 10 neonów czerwonych
Zdjęcia:
Ostatnio zmieniony 07 sie 2017 8:57 przez dworkin, łącznie zmieniany 4 razy.
Akwarium zapowiada się ciekawie, ale skały nie pasują do neonów i kirysków.
W dodatku neony czerwone to ryby ciepłolubne wód kwaśnych i miękich, a kiryski spiżowe wolą chłodniejszą wodę i dla nich potrzeba naprawdę sporej powierzchni dna do pływania - w Twoim zbiorniku nie mają na to miejsca.
Pomyśl o mniejszych kiryskach niż spiżowe. Zastanów się nad parametrami wody.
A co z roślinami pływającymi? Neony i prętniki ich potrzebują.
W dodatku neony czerwone to ryby ciepłolubne wód kwaśnych i miękich, a kiryski spiżowe wolą chłodniejszą wodę i dla nich potrzeba naprawdę sporej powierzchni dna do pływania - w Twoim zbiorniku nie mają na to miejsca.
Pomyśl o mniejszych kiryskach niż spiżowe. Zastanów się nad parametrami wody.
A co z roślinami pływającymi? Neony i prętniki ich potrzebują.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Jeśli chodzi o roślinę pływającą, to zastanawiam się nad Limnobium laevigatum.
Tak jak wspomniałem, obsada, roślinność może się jeszcze nieco zmienić, wszystko będzie zależeć od tego jakie parametry wody uda mi się uzyskać, a będę dążył w kierunku wody lekko kwaśnej.
Pod jakim względem skały nie pasują do kirysków i neonów?
Tak jak wspomniałem, obsada, roślinność może się jeszcze nieco zmienić, wszystko będzie zależeć od tego jakie parametry wody uda mi się uzyskać, a będę dążył w kierunku wody lekko kwaśnej.
Pod jakim względem skały nie pasują do kirysków i neonów?
Kiryski i neony pływają w naturze w mule i pomiędzy roślinami oraz korzeniami, a nie skałami. Nurty rzek biotopów gdzie występują omawiane gatunki ryb nie mają wiele wspólnego ze skalnym podłożem. Ale rozumiem intencję utworzenia takiego akwarium.
Co do kirysków i skał - chodziło mi po prostu o ograniczanie przestrzeni niezbędnej rybom do ruchu. Mam u siebie kiryski spiżowe, samice są bardzo duże i dla nich powierzchnia dna 80x40 jest nieco przymało, nawet bez skał.
Co do kirysków i skał - chodziło mi po prostu o ograniczanie przestrzeni niezbędnej rybom do ruchu. Mam u siebie kiryski spiżowe, samice są bardzo duże i dla nich powierzchnia dna 80x40 jest nieco przymało, nawet bez skał.
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
tu się z Barą zgodzę sam u siebie mam 2 spiżowe kiryski i patrzę że ten duży faktycznie ma za mało miejsca a neony to tylko w krzakach siedzą.BARA pisze:Kiryski i neony pływają w naturze w mule i pomiędzy roślinami oraz korzeniami, a nie skałami. Nurty rzek biotopów gdzie występują omawiane gatunki ryb nie mają wiele wspólnego ze skalnym podłożem. Ale rozumiem intencję utworzenia takiego akwarium.
Co do kirysków i skał - chodziło mi po prostu o ograniczanie przestrzeni niezbędnej rybom do ruchu. Mam u siebie kiryski spiżowe, samice są bardzo duże i dla nich powierzchnia dna 80x40 jest nieco przymało, nawet bez skał.
moje pierwsze 54L (60x30x30)DIVERSA StartUp 60
oraz kostka 30L 40x25x30
pozdro
M.M
oraz kostka 30L 40x25x30
pozdro
M.M
Zrobiłem testy kropelkowe wody kranowej, wyszło mniej więcej tak:
pH: ok 7.3-7.5
GH: 14-15
KH: 10-11
teoretycznie KH powinien być połową GH, błąd pomiaru?
Generalnie tragedii nie ma, ale mogło by być zdecydowanie lepiej.
Akwarium jeszcze nie zalałem, ale pozwoliłem sobie na mały eksperyment, ponieważ obawiam się, że twardość może być nieco podniesiona przez kamienie grey mountain (próba octowa wskazała delikatne bomblowanie w niektórych miejscach kamienia).
Garnek zasypałem aqua-soilem ok 1cm (na bazie ziemi ogrodowej z kulkami glino-torfowymi, humusem itd), przykryłem to ok 3 cm warstwą żwirku o granulacji 2-4mm. Wsadziłem do tego kamień i za jakieś 24h zmierzę parametry wody (pH, GH, KH)
pH: ok 7.3-7.5
GH: 14-15
KH: 10-11
teoretycznie KH powinien być połową GH, błąd pomiaru?
Generalnie tragedii nie ma, ale mogło by być zdecydowanie lepiej.
Akwarium jeszcze nie zalałem, ale pozwoliłem sobie na mały eksperyment, ponieważ obawiam się, że twardość może być nieco podniesiona przez kamienie grey mountain (próba octowa wskazała delikatne bomblowanie w niektórych miejscach kamienia).
Garnek zasypałem aqua-soilem ok 1cm (na bazie ziemi ogrodowej z kulkami glino-torfowymi, humusem itd), przykryłem to ok 3 cm warstwą żwirku o granulacji 2-4mm. Wsadziłem do tego kamień i za jakieś 24h zmierzę parametry wody (pH, GH, KH)
Tak też zrobiłem. Wziąłem garnek, zasypałem ziemią (z elementami torfu), na to dałem ok 4 cm żwirku na który położyłem kamień - czyli mini struktura tego co znajdzie się w akwarium. Parametry po trzech dniach od zalania niewiele się zmieniły. Delikatnie wzrosło pH, GH i KH (pH z 7.4 na 7.5, GH z 14-15 na pewne 15, KH z 10-11 na pewne 11), czyli nie ma tragedii. Przyznam, że kamień procentowo zajmował dość sporą objętość garnka. W akwarium będzie więcej ziemi i mniej % do całości kamieni, więc wpływ na wodę (z delikatnym przesunięciem ku zasadowości) raczej będzie marginalny.
Oczywiście, wciąż są to zbyt wysokie parametry, więc albo czeka mnie zabawa z mieszaniem wody demineralizowanej, albo po prostu ograniczenie do ryb/roślin, które będą tolerować ww parametry.
Oczywiście, wciąż są to zbyt wysokie parametry, więc albo czeka mnie zabawa z mieszaniem wody demineralizowanej, albo po prostu ograniczenie do ryb/roślin, które będą tolerować ww parametry.
Akwarium zalane
Poświęcone ok 5 godzin na sadzenie roślin i zalewanie.
Póki co zamulone, po paru dniach powinno zejść.
Niestety korzenie postanowiły pójść sobie na spacer i póki co tymczasowo zostały dociążone kamieniami.
Mam trzy pytania:
1) Jak często powinienem stosować podmiany. Akwarium jest na substracie bazującym na ziemi ogrodowej (aqua soil), czytałem gdzieś, że podmianę powinienem zrobić po 3 dniu (głównie, żeby wypłukać nadmiar substancji odżywczych, które mogą zużyć glony, zamiast startujących roślin), potem przejść w tygodniowy tryb
2) Naświetlam akwarium 6h póki co, czy to jest dobra wartość? (dwie lampy led - 2 x 16W)[/url]
3) W kwestii filtracji - ustawiłem początkowo dyszel wylotowy ku górze, by zapewnić lepszy ruch tafli wody i tym samym zapewnić natlenianie - musiałem jednak zmniejszyć pracę filtra, ponieważ miałem niezłą pralkę. Ostatecznie dałem dyszel ku dołowi i zwiększyłem filtrację - pytanie czy jest to dobre rozwiązanie?
Póki co zamulone, po paru dniach powinno zejść.
Niestety korzenie postanowiły pójść sobie na spacer i póki co tymczasowo zostały dociążone kamieniami.
Mam trzy pytania:
1) Jak często powinienem stosować podmiany. Akwarium jest na substracie bazującym na ziemi ogrodowej (aqua soil), czytałem gdzieś, że podmianę powinienem zrobić po 3 dniu (głównie, żeby wypłukać nadmiar substancji odżywczych, które mogą zużyć glony, zamiast startujących roślin), potem przejść w tygodniowy tryb
2) Naświetlam akwarium 6h póki co, czy to jest dobra wartość? (dwie lampy led - 2 x 16W)[/url]
3) W kwestii filtracji - ustawiłem początkowo dyszel wylotowy ku górze, by zapewnić lepszy ruch tafli wody i tym samym zapewnić natlenianie - musiałem jednak zmniejszyć pracę filtra, ponieważ miałem niezłą pralkę. Ostatecznie dałem dyszel ku dołowi i zwiększyłem filtrację - pytanie czy jest to dobre rozwiązanie?
Zbiornik ma już ok 25 dni. Woda się wyklarowała, korzenie w końcu zaczęły tonąć. Pozbyłem się glonów (tudzież czegoś innego) białych nitkowanych, ale mam chwilowy problem z zieloną pajęczyną i zielonymi nitkami. W tym tygodniu przyjdzie jeszcze butla z CO2.
Po masowym wymieraniu (50% roślin po 2 tygodniach od zalania zbiornika), dosadziłem kolejne, usuwając resztki starych roślin.
Zbiornik dojrzewa, póki co parametry związków azotowych prezentują się tak: NH3: 0, NO2: prawie 1mg/l, NO3: 10 mg/l. Na ryby wciąż za wcześnie.
- Neurochirurg
- Ekspert akwarysta
- Posty: 2796
- Rejestracja: 29 wrz 2015 10:02
- Lokalizacja: opolskie