Witam serdecznie
Od kilku dni widzę iż moje 4 neonki mają strasznie wielkie brzuszki. Szczerze to one już miału większe w czasie zakupu zauważyłem to po wpuszczeniu do akwarium że są jakieś grube. Były to pierwsze ryby jakie kupiłem do akwarium jakieś dwa miesiące temu to pomyślałem że może jakieś pojedzone ale z czasem widzę iż brzuszki im nie zmalały a wręcz przeciwnie urosły. Jedna wygląda jak by miała pęknąć z resztą jeszcze tak źle nie ma. Przy tej największej wczoraj zaobserwowałem że po prawej stronie przy płetwie brzusznej wychodzi jej jakiś brązowawy wrzód a z drugiej strony trochę mniejszy białawy dziś już tego nie ma.
Co to może być szukałem trochę odpowiedzi ale nic konkretnego nie znalazłem. Zawsze w opisach było coś co nie pasowało do moich rybek.
Po za tym zachowują się chyba normalnie tzn. jedzą, pływają, kolorystycznie jest ok.
Nie wiem czy je odłowić i wsadzić do innego akwarium ???
Wrażenie mam też takie że brzuszki odstają bardziej z jednej strony i troszke jak by rybki były też wygięte w połowie lewo lub w prawo.
Neonki z wielkimi brzuchami
Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4
nie znam się na chorobach za bardzo ale to dziwna sprawa.musiały być z jakąś chorobą od początku.moje jak kupiłem to były chude i jakby niedokarmione.przez jakiś czas jak tylko dostały jedzonko to jadły do oporu i też brzuszki miały wydęte ale po paru godzinach wracały do normy.co do tych wrzodów to najlepiej jakbyś zdjęcia wstawił i przede wszystkim opisał akwarium i parametry wody jakie posiadasz.tak z samego opisu to będzie ciężko komukolwiek coś stwierdzić.
moje pierwsze 54L (60x30x30)DIVERSA StartUp 60
oraz kostka 30L 40x25x30
pozdro
M.M
oraz kostka 30L 40x25x30
pozdro
M.M
Zero danych, a oczekujesz pomocy?
Proszę podaj informacje zgodnie z Regulaminem Działu Choroby, wtedy postaramy się pomóc.
viewtopic.php?t=74
Proszę podaj informacje zgodnie z Regulaminem Działu Choroby, wtedy postaramy się pomóc.
viewtopic.php?t=74
Pozdrawiam. Barbara
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.
Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.
W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
- krzych_100
- Moderator
- Posty: 3937
- Rejestracja: 11 lut 2014 12:16
- Lokalizacja: Bytom