WYSOKIE GH + podejrzenie wysokiego NO3 = umierające ryby

Forum o leczeniu i profilaktyce ryb w akwarium

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

ODPOWIEDZ
KrzysztofBoczek
Posty: 3
Rejestracja: 03 wrz 2017 10:17

WYSOKIE GH + podejrzenie wysokiego NO3 = umierające ryby

Post autor: KrzysztofBoczek »

PROBLEM + TŁO HISTORYCZNE
Wczoraj padły mi nagle 3 ryby (2xrazbora, 1xkirysek) w ciągu kilku godzin.
Testy (JBL) paskowe (tak, wiem, są mało dokładne) wskazują NO3 na 100mg/l, oraz GH pow. 21 – co jest wg tych testów skrajna wartością. Pozostałe testowane kwestie w normie (NO2, KH, pH, Cl2) Poprzednia podmiana wody 20% miała miejsce 8-9 dni wcześniej, a jakieś 5-7% - kilka dni wcześniej.
Ponad miesiąc temu zakończyła się u mnie wcześniejsza faza pomoru ryb – w ciągu 1,5-2 miesięcy padło mi ponad 30% obsady (w tym pary:zbrojnika, gurami całujące, otoski, pielęg. ramirez). Ówczesny pomór zakończyły wreszcie szybkie podmiany wody (w ciągu tygodnia 3 razy po 20%) + dodanie 2 łyżek soli niejodowanej + dodanie większego, bo 1,5l kubełkowego filtra + wymiana węgla aktyw. na zeolit w wewnętrznym filtrze + dodanie kilkunastu łodyg moczarki kanadyjskiej co znacząco zwiększyło masę roślin w akwa.
Wówczas najbardziej podejrzanym powodem pomoru był zbyt duży poziom NO3 – na testach (JBL) paskowych także wychodziło że NO3 wynosi 100mg/l. Po dwóch podmianach wody, z kropelkowego testu wyszło że NO3 i NO2 są OK. Z paskowych, podobnie jak obecnie, wychodziło że GH jest pow. 21.

OBECNE DZIAŁANIA
W ciągu 14 h 2 razy wymieniłem po 20% wody, dodałem 2 łyżki soli, położyłem ok.300 gr zeolitu w najniższym punkcie dna akwa – wyczytałem że oprócz amoniaku i metali ciężkich, może absorbować także NO2 i NO3 (nie wiem czy to wiarygodne info chociaż podawane przez producenta zeolitu). Włączyłem też drugi, wewnętrzny filtr (włączam go już sporadycznie, co jakiś czas gdy po podmianie i zaburzeniu wody trzeba szybko przeczyścić to co się unosi w wodzie).

STAN
Baniak 112 l, działa od prawie 4miesięcy. Duża obsada (być może za duża) w sumie ok. 30 ryb (2xskalar, 2xgurami, 2xgubik, 2xkiryśnik, 2xrazbora, 3xkirysek, 3xbojownik, 6xdanio, 6xneonek+2 większe ślimaki, i kilkanaście jakichś małych które przyplątały się z roślinami). Za wyjątkiem gurami i 1 bojownika, reszta ryb jest relatywnie mała (stąd pozwalam sobie aż na 30 ryb, czyli 3,5 l na sztukę).
Roślinność: hygrophlia corymbosa, hydrocotyle leucocephala, moczarka kanadyjska i coś jeszcze czego nazw nie zapisałem.
Podłoże – oprócz warstwy nawozów na dnie, żwirek rzeczny, pokruszony kwarc (chyba) i chyba jakiś sztuczny materiał przypominający skały wulkaniczne (wszystko testowane – nie reagują z kwasem). Do tego korzeń z jakiegoś afrykańskiego drzewa. Wszystko kupowane w sklepach akwa i odpowiednio przygotowane.
Nawozy w płynie dodawałem tylko przy starcie baniaka, 2 tygodnie przed wpuszczeniem ryb. Dodaję do podłoża kulki gliny z nawozami – kilka co 2 miesiące.
Filtr kubełkowy (1,5 l, 3 warstwy gąbki+ jakaś włóknina + 2 warstwy zeolitu; 400 l przepływu na godzinę) + sporadycznie uruchamiany mały filtr wewnętrzny (zeolit + gąbka; 400 l/h), który cały czas jest w akwa.
Napowietrzenie z deszczownic.
Temperatury 22-27C
Pokarm: suchy i 3 razy w tygodniu mrożony. Podawanie: 2 razy w ciągu dnia;
Wodę wymieniam zazwyczaj po 48h odstania, chyba że muszę szybko podać (sporadycznie), wówczas po zakropieniu antychloru. Woda kranowa dobrej jakości, w Warszawie.

PYTANIA
1. Co innego, oprócz zbyt dużego poziomu NO3, może być PRAWDOPODOBNĄ przyczyną tak gwałtownego pomoru ryb? Jak to wykryć/sprawdzić?
2. Czym innym zbijać NO3 i NO2 oprócz podmian wody, odmulania dna, powiększania ilości roślin, ew.. sadzenia roślin doniczkowych z zanurzeniem w akwa (ta opcja jest dla mnie trudna do realizacji)? Szukałem pochłaniaczy azotanów/azotynów ale nie znalazłem (za wyjątkiem jednej, ale podejrzanej rzeczy)
3. Co zrobić z tą wysoką wartości GH? Czy ona może być tak niegbezpieczna dla ryb? (w znanym sklepie w Waw kazali zignorować ten wskaźnik. W necie też jest mało na ten temat. Gdzieś wyczytałem że osmozę stosować.(jak? Kupować filtr do osmozy?)
4. Jakieś inne sugestie co do tego stanu który mam?
Po takim gwałtownym pomorze boję się zajrzeć do baniaka by nie wyciągać zeń kolejnych trupów.
ODPOWIEDZ