[112l] analiza i przygotowania do startu

Wszystko co dotyczy akwarystyki słodkowodnej

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Raori
Początkujący pomocnik
Posty: 1095
Rejestracja: 28 sie 2017 10:06
Lokalizacja: Kraków

[112l] analiza i przygotowania do startu

Post autor: Raori »

Dzień dobry.

Planuję start nowego akwarium 112L - 80x35x40.
Filtr - Aquael Turbo 1000 (lub 1500) + deszczownia - ze względu na nad filtrację i dwa rodzaje filtrowania. Jeżeli są mechanizmy do zmiany pH i wiąże się to ze stosowaniem zewnętrznego filra to mógłby być to taki własnie mechanizm.
Grzałka 75W (mam Aquael gold nówka nieużywana) - mieszkam w bloku więc temperatura rzadko kiedy przyjmuje wartości poniżej 20 stopni i sądzę, że ta grzałka wystarczy.
Standardowa pokrywa + oświetlenie - tutaj nie mam pojęcia co - normalnie w zestawie jest suuny led 1x16w. Liczę w tym zakresie na pomoc i sugestie.

Woda z kranu:
twardość - 7,2 w stopniach niemieckich
pH - 7,8
chlorki - 15,7 mg/dm3
azotyny - <0,01 mg/dm3
azotany - <4,8 mg/dm3
siarczany - 19 mg/dm3
magnez - 5,4 mg/dm3
żelazo ogólne - <0,025 mg/dm3
chlor wolny - < 0,05 mg/dm3

Opcje obsady:
1. Na podstawie wody dostępnej z kranu - tutaj nie wiem nic o nowej obsadzie.

2. Przeniesienie części obsady ze zbyt wcześnie zasiedlonego akwarium 54L (Dokonuję podmiany wody na demineralizowaną - kupuję baniaki 5l - i od kolejnej podmiany - dzisiaj/jutro będę zmniejszał pH. Jak wcześniej już mówiliście mam z nim same problemy - obecnie inwazja krasnorostów i okrzemków).
10 Neon Innesa
5 Neon Czarny
4 Kirysek Spiżowy
2 Fantom Czarny - parka
2 Peilęgniczka Ramirez Electric Blue - parka

3. Ktoś musiałby odebrać ode mnie bezpłatnie część ryb.

Co do ryb. W sieci dostępne są różne informacje na temat tych samych gatunków. Nawet bardzo różne. Nie wiem na jakiej podstawie mam dokonać wyboru, bo to co w jednym miejscu jest zalecane w innym jest stanowczo odradzane. Sam nie dysponuję fachową wiedzą, natomiast wiem, że nie ma jedyniesłusznych racji. Mogę się tylko pokusić o pewną optymalizację, która z natury rzeczy będzie i tak nieprawdziwa, bo będzie dotyczyła indywidualnych przypadków. Trzeba sobie zdawać sprawę, że nawet najlepiej utrzymane akwarium nie będzie tym co daje natura. Wszystko opiera się na zdolnościach adaptacyjnych gatunków zarówno ryb jak i roślin. Próba zachowania ideału jest tylko wciąż wyłącznie próbą. Jedynym stałym elementem jaki można zagwarantować, że istnieje, jest zmienność... W kontraście czy też analogii można sobie zdać sprawę, że naturalnym siedliskiem człowieka nie jest mieszkanie na 7 piętrze w bloku.

Akwaria mógłbym utrzymywać dwa - przy czym jeżeli to możliwe chciałbym ograniczyć podmianę wody demineralizowanej (takiej kupowanej w baniakach) do jednego. Chociaż czytałem o mechanizmach regulujących pH wody i takowy mechanizm mógłbym zastosować. Nie posiadam jednak wciąż wiedzy w tym zakresie.

Akwarium 112L ma startować w pełni "naturalną drogą", w którym miało by być odwzorowane naturalne środowisko, np z ciemną wodą. Po zasiedleniu 112L, nastąpi restart 54L, ale w stylu np Iguami, lub jego kasacja.

Chyba, że kupię akwarium na zamówienie 140L - 100x35x40, lub 168L - 120x35x40, ale będę musiał wzmacniać regał.

Czy ktoś dysponujący wiedzą i doświadczeniem mógłby udzielić wskazówek?
Obrazek
[126L] Dżungla
MarJan
Akwarysta
Posty: 2371
Rejestracja: 23 kwie 2017 10:41

Post autor: MarJan »

Trochę ciężko coś doradzić, bo sam jesteś niezdecydowany... określ się jednak jak duży zbiornik będzie, bo z tym wiąże się wszystko.
Ciemne wody to woda jałowa, kwąśna, miękka, bez roślin nawet, za to z dużą ilością korzeni, konarów, butwiejących liści i mało światła. Do takiego zbiornika będziesz musiał kupić filtr RO, bo kupowanie baniaków z demineralką po prostu będzie drogie [RO też zużywa sporo wody, ale jednak zawsze taniej].

W galerii zobacz mój "dzienniczek ucznia" mam dokładnie taki 112l zbiornik jak jest w tytule u Ciebie, mam wypisane sprzęt i jak prowadzę z filmikami itd., po prostu możesz sobie podpatrzeć jak to u mnie wyszło. Ogólnie jestem zadowolony, ale jednak te 80cm długości zbiornika to taki trchę niewypał w moich oczach, bo jest idealnie dla ryb mniejszych, mogę hodować wszystkie ryby, które są dostępne dla 60l i będzie im w większym baniaku super, ale jak chcesz ryby dorastające do 10~12cm to już będziesz miał problem- za małe akwarium. Brakuje mi te 20cm++ długości...
Awatar użytkownika
Raori
Początkujący pomocnik
Posty: 1095
Rejestracja: 28 sie 2017 10:06
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Raori »

Tak, nie jestem zdecydowany. Wiem że 60x30x30 to za małe akwarium, nawet dla roślinek, które sie zawijają na powierzchnie. Trzeba je co tydzień przycinać. Muszę powymieniać niektóre gatunki. Przy 40 cm wysokości byłoby ok. Maksymalny rozmiar jaki mi sie zmieści to te 120x35x43 cm. Nawet mam wycenę tego na zamówienie. Wychodzi drogo, ale byłoby wykorzystane miejsce maksymalnie. Tylko co sie tam zmieści. Bo skalary np nie. Im więcej szukam, tym mniej wiem.
Te 54L traktuje jako eksperyment i do nauki. Nie znaczy, że się nie staram, ale nie jest to docelowy zbiornik.

A i poczytałem o RO. To zmienia postać rzeczy. Akwarium musiało by być w innym pokoju ze względu na przyłącz wody i kanalizacji. Co rozwiązuje sprawę mojego chciejstwa na zbiornik o dużym rozmiarze.
Nie polecasz 80x35x40?
Ostatnio zmieniony 09 wrz 2017 14:53 przez Raori, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
[126L] Dżungla
MarJan
Akwarysta
Posty: 2371
Rejestracja: 23 kwie 2017 10:41

Post autor: MarJan »

Oj przycinać roślinki i w wyższym trzeba, nadwódkę co tydzień muszę skracać, nawet teraz jak mam problem z niedoborem nawozu [w sumie zażegnany, bo o wiele lepiej wygląda], mchy też za bardzo obrastają, ludwigii nie chcę wysokiej, więc też przycinam...i to jest wielki plus- sam sobie sadzonki robisz, co ucięte w podłoże ląduje i akwarium pięknieje, zagęszcza się, mchu miałem na prawdę mało na start, a teraz mogę powoli pokryć cały korzeń jeśli chcę.

Popatrz na gatunki ryb, będziesz wiedział jakie Ci sie spodobają, będziesz wiedział, jakie chcesz na pewno i pod te nie wiem-2~3 gatunki zrób zbiornik, do tych wybranych 2 dokupisz resztę obsady. Odpowiedz sobie na pytanie czy chcesz mieszać tę wodę na miękką i kwaśną, czy nie będzie to w perspektywie czasu za duży wydatek...
Awatar użytkownika
Raori
Początkujący pomocnik
Posty: 1095
Rejestracja: 28 sie 2017 10:06
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Raori »

No to popatrzę. Rozmawiałem z żona na temat zbiornika. Mam zielone światło na 112L, ale jeżeli chodzi o większe to tez, tylko to wymagało by nakładów finansowych jakimi teraz nie dysponuje. Może lepiej sie wstrzymać? Poduczyć, a potem wybierać. Kurde, jak tak patrzę to może lepiej znowu trzeba było mieć koty. Mniej z nimi zachodu :)
Obrazek
[126L] Dżungla
ODPOWIEDZ