zalecenie startu akwarium bez roślin

Wszystko co dotyczy akwarystyki słodkowodnej

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

white_balck
Posty: 7
Rejestracja: 02 paź 2017 14:53

zalecenie startu akwarium bez roślin

Post autor: white_balck »

Witajcie
Dziś postanowiłam skompletować podłoże do mojego pierwszego zbiornika (54l). Specjalista w sklepie powiedział, żebym nie sadziła roślin od razu. Mam wystartować zbiornik bez roślin na pierwszy tydzień... Czy to ma w ogóle sens? Wszystko ma być włączone, również światło (po co, jeśli nie ma roślin?)... Czy to nie wydłuży mi zupełnie niepotrzebnie startu?
Dodam, że mieszkam w Niemczech, może tutaj mają jakieś inne pomysły na start, ale przyznam, że trochę mnie to nurtuje.
Słyszał ktoś o tym? Jakieś pomysły?
PS. Na dno dałam podkład do roślin, na to drobny żwir i na wierzch piasek (planuję kiryski)
Awatar użytkownika
szamanka
Posty: 404
Rejestracja: 08 maja 2017 8:43
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: szamanka »

Nie spotkałam się, jak już to raczej odwrotnie, z roślinami ale bez wody (tzw suchy start). Sadź spokojnie rośliny, dużo łatwiej je zresztą posadzić jak jest mało wody w akwarium (tylko tyle żeby podłoże było mokre)
white_balck
Posty: 7
Rejestracja: 02 paź 2017 14:53

Post autor: white_balck »

No ja właśnie też tak uważam. Być może chodzi o oczyszczenie podłoża czy coś, ale wtedy światło jest bez sensu.
Tak myślę, że wybiorę się znów po roślinki :)
Dziękuję za odpowiedź :)
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15745
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Normalnie posadź rośliny, zalej akwarium wodą, uruchom filtr, grzałkę i oświetlenie (12h). Filtr ma pracować non stop. Pozwól zbiornikowi dojrzeć minimum dwa tygodnie.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
fruttiDiMare
Posty: 18
Rejestracja: 09 sie 2017 22:18

Post autor: fruttiDiMare »

Zwilż podłożę posadź rosliny zalej baniak i pocekaj grzecznie z właczonym filtrem około 40 dnibo mniej więcej tyle trwa cykl azotowy w takim akwarium chyba e uzyjesz jakiegoś biostartera z bakteriami albo wody z podmiany z dojrzałego zbiornika
BARA pisze:Pozwól zbiornikowi dojrzeć minimum dwa tygodnie.
:bredzisz
:bredzisz dwa tygodnie to zdecydowanie za mało
Co do grzałki to najpierw sprawdz jaka bedzie temperatura bez u mnie w baniakach jest po 22-24 stopnie a w adnym nie ma grzałki grzeją sie od mieszkania
19l obsada RC
27l obsada CR/CB
25l "Black Water"
54l towarzyskie (kąsacowate i karpiowate)
30l -plany
Awatar użytkownika
szamanka
Posty: 404
Rejestracja: 08 maja 2017 8:43
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: szamanka »

fruttiDiMare pisze:Co do grzałki to najpierw sprawdz jaka bedzie temperatura bez u mnie w baniakach jest po 22-24 stopnie a w adnym nie ma grzałki grzeją sie od mieszkania
No to chyba mieszkasz w Afryce. Woda w akwarium samoistnie nie będzie cieplejsza niż pomieszczenie w którym stoi. Sezon grzewczy się jeszcze nie rozpoczął więc w przeciętnym domu o tej porze roku 18 stopni będzie normą. Grzałka w akwarium tropikalnym jest potrzebna,nawet jak ktoś mieszka w blokach i będzie zima grzał mieszkanie na 24*C właśnie na jesienny czy wiosenny okres przejściowy. A nawet latem często jest za zimno żeby zapewnić rybkom odpowiednią temperaturę, bo cały tydzień pada i średnia temperatura dobowa spada poniżej 20*c
Awatar użytkownika
Kross
Akwarysta
Posty: 729
Rejestracja: 27 lip 2016 18:09
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Kross »

szamanka pisze:Sezon grzewczy się jeszcze nie rozpoczął więc w przeciętnym domu o tej porze roku 18 stopni będzie normą.
Nie zgodzę się z tym,u mnie w krewetkarium woda utrzymuje się na poziomie 21-22C poza sezonem grzewczym. Mieszkam koło Krakowa.
Człowiek uczy się całe życie.

Pozdrawiam,Daniel
white_balck
Posty: 7
Rejestracja: 02 paź 2017 14:53

Post autor: white_balck »

Dziękuję wszystkim za wskazówki :)
U mnie bez grzałki na bank się nie obejdzie, 18 stopni to max bez dodatkowego ogrzania wody.
Mam jeszcze jedno pytanie, ponieważ chciałabym mieć gupiki. Pozostaje kwestia towarzystwa dla nich, myślałam o Neonach Innesa, ale wszedzie czytam rozbieżne informacje. Raz, że dGH może być 10-20°, potem że max 12°... u mnie jak na razie dGH waha się między >10° i >16° (testy paskowe Sera, innych nie było w sklepie). Nie chcę męczyć żadnych ryb, dlatego się tak zastanawiam. W sklepie wolę nie pytać, bo i tak wetkną jakiś kit (tak samo tym startem bez roślin)... wiem też, że zbiornik mały... w ostateczności zostanę przy samych gupikach :) a w przyszłości sprawię sobie większy baniak :)
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15745
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Neony Innesa - zimnolubne ryby wód kwaśnych i miękkich
Gupiki - ciepłolubne ryby wód twardych i zasadowych

Nie powinno się łączyć ze sobą tych dwóch gatunków ryb, choćby biorąc pod uwagę tylko zakresy temperatur. Dla Innesów 24 stopnie to maks, gupiki poniżej 26 stopni stają się chorowite.

Do 54l polecam tylko kilka samców gupików lub poczytaj o Endlerach.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
white_balck
Posty: 7
Rejestracja: 02 paź 2017 14:53

Post autor: white_balck »

No właśnie czytałam... Dla Gupików niby temperatura między 17 a 28 stopni, dla Neonów Innesa 20-26... wszędzie są sprzeczne informacje, oszaleć można :) tyle z tego czytania wynika, że w sumie nic nie wiem. Aż sobie na kartce rozpisałam i próbowałam coś dopasować, no ale jak widać mam niezbyt dobre źródło informacji (co dziwne, bo wiedzę czerpałam z podanych na tym forum linków).
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15745
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Akwarystyką się zajmuję od ponad trzydziestu lat. Z mojego doświadczenia wiem, że trzymanie neonów Innesa w za ciepłej lub w zbyt twardej i zasadowej wodzie znacząco skraca mi życie, powodując śluzowacenie ryb, problemy skórne, uszkodzenia nerek itd.

Gupiki to ryby mocno osłabione genetycznie ze względu na wieloletni chów wsobny nad którym w Polsce nikt nie panuje. Nie są tak odporne, jak to jest opisane w wielu publikacjach. Wręcz przeciwnie, sam się przekonasz, że z ryb tego gatunku kupowanych w sklepie niewiele przeżyje w Twoim akwarium ponad miesiąc. Chyba, że je sam rozhodujesz.
O zjawisku słabej kondycji gupików kupowanych w sklepach pisaliśmy na Akwaforum wielokrotnie.
Trzymanie tego gatunku w temperaturze poniżej 26 stopni prowadzi do wszelkiego rodzaju pleśniawek (grzybic) oraz problemów z układem pokarmowym (trawieniem). Dodatkowo spora rzesza gupików jest zakażona nicieniami, które w niższych temperaturach mocno dają się we znaki.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
white_balck
Posty: 7
Rejestracja: 02 paź 2017 14:53

Post autor: white_balck »

Nie wiem, jak sprawa chowu wsobnego wygląda w Niemczech... może nie jest aż tak źle. Nie uśmiecha mi się płacić za rybki (ceny jednak wyższe niż w Polsce), a potem zbierać trupki :|
Nie mniej, mam wrażenie, że z tego całego czytania i szukania informacji nie można i tak nic wyciągnąć. Na jednej stronie informacje co do temperatury np. gupika są sprzeczne same że sobą. W jednym artykule najpierw napisano o 17-28 stopniach, kilka zdań dalej, że jednak 22-26... skąd można wiedzieć, jaka jest prawda?... no ale to już podbiega pod off top ;)
Nie mniej, jadę po roślinki :) Start dzisiaj :)

PS. Moje akwarium ma jednak 60l, nie 54 :lol:
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15745
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

A jakie wymiary ma to akwarium?
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Awatar użytkownika
Roy
Posty: 26
Rejestracja: 22 wrz 2016 20:27

Post autor: Roy »

white_balck pisze:mam wrażenie, że z tego całego czytania i szukania informacji nie można i tak nic wyciągnąć. Na jednej stronie informacje co do temperatury np. gupika są sprzeczne same że sobą. W jednym artykule najpierw napisano o 17-28 stopniach, kilka zdań dalej, że jednak 22-26... skąd można wiedzieć, jaka jest prawda?
Niestety prawie na kazdym portalu czy w ksiazce akwarystycznej podane sa szerokie zakresy pH, twardosci czy temperatury, w na tym forum, w encyklopedii ryb, rowniez... Dla poczatkujacego to bardzo niejasna informacja, ze np. zalecana temp. dla danego gatunku to 21-26 stopni. Skad on ma wiedziec, ze idealna jest 21 a 26 okresowo wytrzyma albo odwrotnie?
Ponadto mam wrazenie, ze wiele dostepnych informacji sie zdeaktualizowalo. Wczesniej wyprawy byly rzadkie, dzisiaj sa realizowane znacznie czesciej. Np wlasnie czytalem relacje z obserwacji kiryskow spizowych w naturalnym srodowisku i temp wody miala 28 stopni a powszechnie uwaza sie, ze najlepsza dla tego gatunku to 21-22.
112l LT
white_balck
Posty: 7
Rejestracja: 02 paź 2017 14:53

Post autor: white_balck »

Właśnie to miałam na myśli. Co raz jakieś inne parametry, można się naprawdę zgubić. A jak się wejdzie do sklepu i zobaczy np. gupiki z neonkami czerwonymi, to się myśli, że mogą żyć w tej samej wodzie... o tyle dobra jest moja sytuacja, że w "moim" sklepie przy opisach ryb są podane parametry. Zwykle się zgadzają z tym, co już wiem...
Mój zbiornik ma wymiary 60x30x33. Zastanawiałam się, dlaczego niektórzy piszą 54l, a niektórzy 60... podobno profilowane ma 54, a proste 60... podobno :lol:
ODPOWIEDZ