Zatrucie amoniakiem - ku przestrodze

Forum o leczeniu i profilaktyce ryb w akwarium

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

Awatar użytkownika
Chardonay
Posty: 42
Rejestracja: 09 paź 2017 19:06
Lokalizacja: Warszawa

Zatrucie amoniakiem - ku przestrodze

Post autor: Chardonay »

Witajcie!
Ku przestrodze chciałabym podzielić się swoim doświadczeniem - zapewne częstym wśród młodych akwarystów - aczkolwiek - może kogoś uda się uchronić przez rybobójstwem...

Akwarium: 35l, pionowe. Podłoże: wypieczona w piekarniku ziemia ogrodowa (parę garści), biały drobny piasek (zakupiony w sklepie akwarystycznym). Grzałka z termostatem (25 st.). Filtr z deszczownią. Pare roślin.

Akwarium bez obsady pracowało 3 tygodnie. 29.09 zamieszkane przez samca bojownika. 30.09 przez 6 samców gupika.
Między 2 a 6 października, dzień po dniu śnięcie 4 z 6 gupików i bojownika.
4.10 diagnoza: podwyższone stężenie amoniaku. Powód? 29.10 umycie filtra w wodzie kranowej. Domniemuję, że przynajmniej częśc bakterii została unicestwiona. Bakterie nie udźwignęły dużego dorybienia i niestety przekarmienia. Czekałam na odmulacz - Poczta polska :roll:
4.10 podmiana 20-30% wody
5.10 zaaplikowanie środka na obniżenie poziomu amoniaku - z marnym skutkiem.
6.10 odłowienie 2 ocalałych samców gupika do miski (nie mam drugiego baniaka). Wymiana 100% wody. Płukanie podłoża i sprzętów. Zaaplikowanie uzdatniacza i bakterii. Od piatku parametry wody wzorowe.
Gupiki szczęśliwe, radośnie pływają od soboty.

Zatrudniłam dwa kiryski do sprzątania dna :) (Wiem, że powinno być więcej, ale chcę uniknąć nagłego dorybienia + z racji budowy akwarium nie chcę zatłoczyć dna).

9.10 Parametry wody nadal super. Gupik nr 1 prezentuje objawy zatrucia. Dead :( . Drugiemu daje 50% szans. Albo i mniej. Amoniak sprzed podmiany najpewniej zbyt wyniszczył małe ciałka. Na razie rybka zachowuje się normalnie. Kiryski zadowolone.

Objawy zatrucia - postępujące:
- rybka pływa bardzo nerwowo w górę i w dół przy szybach zbiornika
- rybka pływa tuż przy powierzchni wody (+ u bojownika apatia)
- do tego momentu rybki były wciąż zainteresowane jedzeniem
- paraliż (u jednej skręt ciała w prawą stronę, niesprawna prawa płetwa i brak ruchu prawej pokrywy skrzelowej; druga brak ruchu pokryw skrzelowych i pyszczka, trzecia paraliż prawej płetwy)
- nerwowe podpłwanie i opadanie - i tak w kółko <-- od tego momentu reszta trwała ok. godzinę.
- opadanięcie na dno w pozycji pionowej
- wystąpienie krwawych wybroczyn na ciele. Bojownik wyglądał jakby wręcz dostał wylewu.

Pomijając oczywiste błędy, o których wspomniałam wyżej, dodam tylko,że ważna jest szybka reakcja - identyfikacja problemu. Podmiana nawet 50% wody. Być może rybki by przetrwały, gdybym zrobiłą test w 1-2 dniu po dorybieniu. A tak amoniak zrobił za duże spustoszenie.

Wyszło trochę długo, ale może komuś się przyda taka wiedza.

Doświadczonych forumowiczów proszę, aby - jeśli mogą - dodali coś od siebie, poprawili mnie jeśli się mylę. Przyjmę również wszelkie rady. Gdy sama szukałam pomocy on-line nie znalazłam precyzyjnych informacji i rad jak ratować rybki.

Edit: 10.10 - Ostatni kawaler pierwszej obsady padł - z typowymi objawami.
Ostatnio zmieniony 10 paź 2017 8:56 przez Chardonay, łącznie zmieniany 1 raz.
80l bojo, bystrzyki, krewetki, ślimaki
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15745
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Jakie są wymiary akwarium, o którym piszesz?
Niestety dla kirysków - w zależności od gatunku - minimalna powierzchnia dna z piaskiem powinna być spora. A Ty piszesz o akwarium pionowym. Czyli jakim?

Inna kwestia to fakt, że kiryski nie sprzątają dna. Nie jedzą odchodów innych ryb, więc nie wiem o jakim sprzątaniu piszesz.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Awatar użytkownika
Chardonay
Posty: 42
Rejestracja: 09 paź 2017 19:06
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Chardonay »

Wymiarów dokładnych teraz Ci nie podam - bo nie mam :P

Zdjęcie poglądowe z internetu:
Obrazek

Mam taki właśnie zbiorniczek
80l bojo, bystrzyki, krewetki, ślimaki
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15745
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Niestety jest za mały na trzymanie ryb. Nie zapewnia im przestrzeni do pływania.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Awatar użytkownika
Chardonay
Posty: 42
Rejestracja: 09 paź 2017 19:06
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Chardonay »

Rozumiem, że chodzi o fakt, że nie jest poziomy?

Zbiornik nie jest tak obrośnięty jak na tej poglądówce co załączyłam, więc toni jest zdecydowanie więcej.

A co z tymi założeniami, że mniej więcej 5l na rybkę?
80l bojo, bystrzyki, krewetki, ślimaki
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15745
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Nie ma czegoś takiego jak 5l na rybkę...

Ryby muszą mieć przestrzeń do pływania przed siebie. Akwaria o długości 20-30cm nie zapewniają nic.

Dla najmniejszych gatunków ryb długość akwarium powinna wynosić minimum 40-50cm. Zapraszam do Działu Obsady, do przyklejonego tematu o obsadach do akwarium poniżej 50l.

Twoje akwarium to jest krewetkarium. I tak powinno być prowadzone.

I jeszcze jedno: to nie amoniak mógł być problemem, ale azotyny.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Awatar użytkownika
Chardonay
Posty: 42
Rejestracja: 09 paź 2017 19:06
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Chardonay »

Dziękuję za odpowiedź.

Na razie musi pozostać w takiej formie... :? Jak u wielu innych, którzy wcześniej poruszali temat małego zbiornika - to kwestia odpowiedniego miejsca i kilku innych czynników.
Mam nadzieję, że przynajmniej uda mi się uniknąć pierwszego dramatu. Bardzo pilnuję parametrów.

Planuję w przyszłym roku wystartować z 80-100 l i oczywiście przeprowadzić tam towarzystwo.

W między czasie będę uważnie śledzić forum, żeby wnieść więcej wiedzy do przyszłych poczynań.

A te krewetki to całkiem dobra myśl :wink:
80l bojo, bystrzyki, krewetki, ślimaki
Awatar użytkownika
AkwaMan2066
Posty: 14
Rejestracja: 06 paź 2017 13:48
Lokalizacja: Toruń

Post autor: AkwaMan2066 »

Z krewetkami Młody mogę ci pomóc,sam trzymam krewetki już od 2 lat,i mam z nimi nie małe doświadczenie :).Jeżeli już się zdecydujesz na zakup,napisz mi najlepiej jakieś dwa dni przed tym,to pomogę ci z dobraniem i dokupieniem odpowiedniej karmy,a także (jak mniemam) roślinek. :).
Dziękuję za poświęcony czas,AkwaMan :).
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15745
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Żadnej odpowiedniej karmy nie trzeba ani specjalnych roślin. Można stworzyć przepiękne krewetkarium na bazie zwykłych i nie wymagających mieszańców RC.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Awatar użytkownika
Chardonay
Posty: 42
Rejestracja: 09 paź 2017 19:06
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Chardonay »

AkwaMan2066 pisze:Z krewetkami Młody mogę ci pomóc,sam trzymam krewetki już od 2 lat,i mam z nimi nie małe doświadczenie :).Jeżeli już się zdecydujesz na zakup,napisz mi najlepiej jakieś dwa dni przed tym,to pomogę ci z dobraniem i dokupieniem odpowiedniej karmy,a także (jak mniemam) roślinek. :).
Dziękuję za poświęcony czas,AkwaMan :).

Młoda :D

Jak tylko zwolnię zbiorniczek, wrócę do tematu :

Dyskusję o krewetkach lub obsadzie proszę prowadzić w odpowiednim dziale w nowym temacie. Z góry dziękuję. MOD BARA
80l bojo, bystrzyki, krewetki, ślimaki
Awatar użytkownika
Chardonay
Posty: 42
Rejestracja: 09 paź 2017 19:06
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Chardonay »

W kontekście padania rybek jeszcze dwa słowa. Na jednym z forów spotkałam sie z bardzo negatywna opinią dotyczącą rybek zakupionych w kakadu. Co prawda były to wpisy sprzed paru lat. Zarzucano chów wsobny i choroby, ze ryby padają po tygodniu. Spotkaliście sie z tym? Coś sie zmieniło? Czy nadal utrzymuje sie taka opinia wsród profesjonalistów? Moze to rownież przyczyniło sie do dramatu? Dziś zauważyłam ze jedna z rybek pływa pionowo.... Parametry wody sa ok. Po południu zrobię podmianę wody - ostatnia była tydzień temu. Dodam coś na patogeny - gdyby jednak to było jakieś paskudztwo przywleczone ze sklepu... Czytałam tez o pozytywnych właściwościach soli przy ataku patogenów. Podać witaminy? Jakieś rady? Chce zadziałać szybko. Moze uniknę poprEdniej historii.
80l bojo, bystrzyki, krewetki, ślimaki
Awatar użytkownika
AkwaMan2066
Posty: 14
Rejestracja: 06 paź 2017 13:48
Lokalizacja: Toruń

Post autor: AkwaMan2066 »

Witaminki dodaj,tylko powiedz jakie posiadasz,to powiem które zapodać.
Rady ode mnie to więcej podmianek,jakieś 2 max 4 l na dzień zmieniaj (odlewaj i dolewaj)
Posmakuj wody z kranu.Jeżeli będzie miała gorzkawy posmak,gotuj wodę (o ile tak nie robisz) W kakadu bywałem często,i żadne rybki ani nic nie mieli złego.Chyba że mówimy o dwóch różnych sklepach,to może.Liczę na szybką odpowiedź,bo im szybciej odpiszesz,tym szybciej pomogę. :)
Awatar użytkownika
Chardonay
Posty: 42
Rejestracja: 09 paź 2017 19:06
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Chardonay »

No po powrocie do domu armagedon. Wszystkie gupiki (4) padły. Rano jeden niedomagał robiąc za spławik. Nie wiem już co to... Obejrzałam je. Nieco zbielały, ale to od bycia trupkiem raczej. Żadnych krawywch podbiegnięć. Jeden z chłopaków miał do połowy odbarwiony ogon. Rano był mocno pomarańczowy, więc nie było żadnych objawów. Jakieś pomysły?

Parametry z testu paskowego w normie.
NO3 między 0 a 10 mg/l - nie za mało dla roślinki?

Zrobiłam przed chwilą podmianę ze sprzątaniem. Jakieś 20%.

Kiryski, które zostały nie zachowują się "dziwnie". Tuptają sobie po piaseczku, trochę go orają. Czasem popływają trochę w toni.
80l bojo, bystrzyki, krewetki, ślimaki
MarJan
Akwarysta
Posty: 2371
Rejestracja: 23 kwie 2017 10:41

Post autor: MarJan »

Gupiki lubią zdychać z niewyjaśnionych przyczyn...jakiś czas temu kupowałem 5 samców z czego 3 przeżyły...3 samce zostały obgryzione przez inną rybę z czego 2 z tych z ubytkiem ogona pływa do dziś a tamte 2 bez uprzedzenia po prostu padły...kiedyś gupiki uznawane były za wytrzymałe, te czasy się zmieniły.

[3ciemu gupikowi tez nie wróżę długiego żywota- pretniki mi się wytarły i samiec sieje pogrom- 3/4 zbiornika należy do niego i odgania inne ryby..widziałem jak biednego gupika złapał za ogon pyskiem i szarpnął aż ten koziołkował-dosłownie- od tamtego czasu zrobił się apatyczny i tylko w jednym miejscu na dnie siedzi]
Ostatnio zmieniony 12 paź 2017 17:50 przez MarJan, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Chardonay
Posty: 42
Rejestracja: 09 paź 2017 19:06
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Chardonay »

Czyli jest w tym coś... Przed chwilą mój luby rozmawiał z gościem w zoologu (wiecie, szukam pomysłów gdzie się da) i ten stwierdził dokładnie to samo. Że te gupiki to nie to co kiedyś...

Czyli - tak na przyszłość - lepiej zrezygnować z gatunku? Gdzieś widziałam w necie opinie, żeby po prostu nie kupować w sieciówkach tylko od prywatnych hodowców. Co sądzicie? Czy te rybki też gdzieś nie pochodzą od tych sklepowych?

Mam nadzieje, że kiryski dadzą radę... :cry:
80l bojo, bystrzyki, krewetki, ślimaki
ODPOWIEDZ