[60l] Moja przygoda z akwarium - transformacje.

Tutaj możecie prezentować swoje piękne akwarium

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

Szarki89
Posty: 4
Rejestracja: 16 paź 2017 11:28

[60l] Moja przygoda z akwarium - transformacje.

Post autor: Szarki89 »

Cześć,

chciałbym Wam dzisiaj przedstawić moją krótką przygodę (około 1,5roku) i transformację jakie przeszło moje akwarium :) Baniak 60l :) Na dzień dobry najważniejszy wniosek dla osób, które chcą założyć pierwsze akwarium: Czytajcie, szukajcie informacji, dyskutujcie, przygotujcie się do postawienia akwarium, szukajcie wiedzy nt podłoża, oświetlenia, filtra, roślin, obsady ryb, sposorób pielęgnacji, karmienia - zróbcie to zanim poczynicie jakiekolwiek kroki bo zaoszczędzicie dużoooo czasu :)


Popełniłem sporo błędów już na samym początku - zaczynając od kupienia losowych ryb i wrzucenia ich do baniaka, który nie był na to totalnie przygotowany...

https://zapodaj.net/73ff4ba360433.jpg.html

Zacząłem czytać (tak wiem, że powinienem zrobić to zanim poczyniłem jakiekolwiek kroki, ale człowiek uczy się na błędach... Dokupiłem roślinki, które wstawiłem w taki sposób (następny błąd):

https://zapodaj.net/f9d9797b1c8b5.jpg.html

Niestety rośliny umarły bo nie miałem pojęcia, że trzeba odmulać dno... nie wolno płukać filtra pod bieżącą wodą... i nie nawoziłem akwarium w żaden sposób. Ryby na szczęście trzymały się i walczyły:

https://zapodaj.net/4359856004838.jpg.html

Był też próby odbudowy akwarium, ale niestety nieudane bo nie potrafiłem zdiagnozować dlaczego życie w moim akwa rozwija się tak wolno... a raczej nie rozwija w ogóle - następne dokupienie roślin zakończyło się na posadzeniu ich.

https://zapodaj.net/7ebc4248576a9.jpg.html

Po tonach przeczytanych informacji zaczałem działać w temacie zapobiegania, a nie leczenia - coś zaczęło się dziać i rośliny zaczęły rosnąć :) Może bez szału, ale zbiornik wyglądał odrobinę lepiej - miałem już odrobinę więcej wiedzy niż na samym początku:

https://zapodaj.net/f6747f64d0a0f.jpg.html



Jakiś czas temu po zebraniu doświadczeń i godzinach spędzonych na czytaniu i dyskutowaniu nt oświetlenia, sprzętu, ryb, sposobów zakładania akwarium, doszedłem do momentu, w którym postanowiłem postawić akwarium od samego początku. Chciałbym zaprezentować Wam jak wygląda to aktualnie. Baniak postawiony jest na ziemii ogrodowej i jestem mega zadowolony.

https://zapodaj.net/7a43b7228589a.jpg.html


Ryby, które są od samego początku muszą zostać - wiem, że ogromna molinezja w baniaku 60l nie ma raczej racji bytu, ale jest ze mną od początku mojej przygody i nie mam serca się jej pozbyć. Chętnie przyjme każdą konstruktywną krytykę i uwagi :)

tytuł tematu zgodny z Regulaminem Działu Galeria. MOD BARA
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15745
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Akwarium ładne, ale obsada do zmiany. Łączysz ryby zimnolubne (neony Innesa, danio) z gatunkami wybitnie ciepłolubnymi (molinezja, bojownik!) oraz ryby wód kwaśnych i miękkich (neony) z rybami wód twardych i zasadowych (żyworódki).

To się delikatnie nazywa przerybienie, a mówiąc kolokwialnie "zupa rybna".

Zmierz parametry wody, jakimi dysponujesz i dobierz gatunki ryb odpowiednie do litrażu, odczyny, twardości i temperatury wody.

Proszę podaj dokładnie co pływa w Twoim zbiorniku i proszę podaj wymiary akwarium.

I jeszcze jedno: podejrzewam, że wodę w akwarium masz twardą i zasadową - neon na górze po lewej wykazuje problemy zdrowotne mogące wynikać ze złych warunków, w jakich jest trzymany. Niestety najprawdopodobniej nie uda się go już uratować.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Szarki89
Posty: 4
Rejestracja: 16 paź 2017 11:28

Post autor: Szarki89 »

Akwarium 60l

Mam 10 neonów (było 12)
2 molinezje
2 danio (było 5)
3 platki
Glonojada syjamskiego
Krewetkę filtrującą
Bojownika

Wszystkie pochowane bo to już był czas spania a zdjęcie robiłem z daleka :) jak tylko zbliżę się do akwa to od razu wypływają :) Wiem, że obsada jest do niczego, ale to wynika z tego, że ryby są ze mną od samego początku - pierwszy błąd, który popełniłem dawno temu. Zdaję sobie sprawę, że zgony są spowodowane moimi błędami.
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15745
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Jakie są wymiary (a nie litraż) tego akwarium?
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Szarki89
Posty: 4
Rejestracja: 16 paź 2017 11:28

Post autor: Szarki89 »

60x35x40 z tego co pamiętam.
I tak udało mi się zmniejszyć obsadę - oddałem 2 (żółtą i pomarańczową) molinezje, chyba 5 czy 6 neonów i dwie duże platki (te które widać na ostatnim zdjęciu zostały mi po tym jak platka się okociła). Gupiki, które tam pływały są w drugim akwarium i żyją swoim życiem.

W miarę upływu czasu ratowałem akwarium i ryby wolałem oddać niż je męczyć. Mógłbym oddać też resztę (albo oddać molinezje i danio, a zostawić neony), bojownika przerzucić do kuli, ale jestem do nich przywiązany - żyją ze mną 1,5 roku.
ODPOWIEDZ