Posiadam zbiornik 200l - to moje pierwsze akwarium i pierwsza jakakolwiek styczność z akwarystyką. Woda pojawiła się w nim około 3 tygodnie temu, tydzień temu rośliny a rybki przedwczoraj.
Na dnie jest warstwa ziemi aquael aqua floran 8l zasypana w połowie piasekiem i w połowie żwirem. Do tego jest ok 10kg kamieni Dark Gray Stone oraz spory korzeń Mangrowca. Zastoowany jest filtr wewnętrzny Aquael Turbo 1000, standardowo grzałka (25 stopni), oświetlenie.
Nie wiem czy to istotne, w każdym razie wsadzonych jest 8 roślin (Echinodorus Green Horemani, Echinodorus major, Echinodorus horizontalis, Lindernia rotundifolia, Alternanthera colorata RED, Penthorum sedoides TROPICA, Eleocharis parvula TROPICA, Ludwigia palustris TROPICA).
Rybki: molinezje 6, neonki inesa 20, kiryski 4 (2 spiżowe i 2 pstre) oraz zbrojniki niebieskie 2.
Z testów paskowych wynika:
że chlor jest ok
pH 7,8
KH 15
GH 20
NO3 70
NO2 0,5
Woda z kranu jest jeszcze twardsza, wlewałem myślę około połowę bezpośrednio z kranu, ok 40 litrów przegotowanej i odstanej 12h, 10 litrów destylowanej i kilkadziesiąt po prostu odstanej. Po tygodniu zacząłem dodawać po 10ml biostartera - na początku raz na kilka dni, potem przed wpuszczeniem rybek częściej (na ten moment weszło 80ml JBL Denitrol Aquarium-Starter).
Oczywiście specjaliści ze sklepów akwariowych twierdzą, że parametry się same ustabilizują, ale martwię się o rybki - po porównaniu wyników testu z twardość jest poza skalą oznaczoną wykrzyknikami, czerwonym kolorem i nawet smutną minką
(uśmieszek jest, ale mi do śmiechu to nie...)Bardzo zależy mi na stworzeniu jak najlepszych warunków życia rybkom, dlatego proszę o wszelkie uwagi, porady oraz komentarze.
Martwiąc się o wodę zamówiłem na poniedziałek "Tetra Aqua-Safe uzdatniacz wody", wcześniej chcąc kupić w sklepie otrzymałem podpowiedź (kakadu) że jak raz użyję chemii to się z nią zwiążę na zawsze i nie ma co w to iść, a parametry się same poprawią...
Pomocy!
<----klik