Padają zwinniki

Forum o leczeniu i profilaktyce ryb w akwarium

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

witekm
Posty: 11
Rejestracja: 21 gru 2017 17:32
Lokalizacja: Katowice

Post autor: witekm »

Relacji ciąg dalszy,

Postępuję zgodnie z instrukcjami. W sumie podałem 4 dawki SERA costaforte, tj, 1, 3, 5 i 7 dzień. W zeszły poniedziałek zrobiłem podmianę ok. 50% wody, jutro planuję kolejną. NO2 nareszcie 0.
Parametry z wczorajszego pomiaru (2 dni po podmianie):
pH 6,8
KH między 3 a 6
GH >4
NO2 0
NO3 między 10 a 20.
Wszystkie testy paskami JBL z wyjątkiem NO2 - kropelkowy Zooleka

Ospy nie widać, ale...

Część ryb wykazuje dalej ślady jakiś innych infekcji, tj. molinezje mają wciąż czerwonawe skrzela, wyblakłe płetwy ogonowe i grzbietowe, białe długie odchody (tj. miały jeszcze kilka dni temu, aktualnie odchody są ciemne), są mocno apatyczne, z dominatorów stały się lękliwe, to samo kiryski. Na jednym z kirysków spiżowych widać jakby coś ją wypryszczało od środka. ZDJĘCIE http://fotoo.pl/show.php?img=1225225_kirysek.jpg.html

Te schorowane rybki leżą prawie nieruchomo przy dnie, aktywizują się tylko na karmienie. Z lektury forum podejrzewam pasożyty, ale czy wiciowce czy nicienie? Aktualnie z obsady najlepiej wyglądają: zbrojnik żółty i pozostałe przy życiu 5 zwinników Blehera, a także otoski, które wsuwają glony (których od ostatniej podmiany wody nagle znacznie przybyło).

Dzisiaj przy okazji wizyty u lekarza dostałem receptę na metronidazol płynny do iniekcji, kupiłem też Capisol Zooleka. Co, jak i kiedy ewentualnie zastosować biorąc pod uwagę, że rybki są świeżo po kuracji SERA costaforte?. Z góry dziękuję za porady.
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15742
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Dla molinezji masz złe parametry wody, ten gatunek ryb potrzebuje wody zasadowej i twardej, wręcz słonawej. Nie dziw się, że chorują.
Radzę je oddać.

Jesteś pewien, że ryby wymagają podania metronidazolu?
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
witekm
Posty: 11
Rejestracja: 21 gru 2017 17:32
Lokalizacja: Katowice

Post autor: witekm »

Pewności nie mam. Jeszcze zbyt zielony jestem :) choć na czytaniu forum spędzam ostatnio każdą wolną chwilę. Może poczekam jeszcze parę dni, zrobię parę podmian, namoczę mrożonkę artemii w wywarze z czosnku, dam im odpocząć...
witekm
Posty: 11
Rejestracja: 21 gru 2017 17:32
Lokalizacja: Katowice

Post autor: witekm »

Dzisiaj już pewność mam. To niestety oodinoza. Wszystkie kiryski pokryły się złotawo, brązowym proszkiem. Lek będę w stanie kupić dopiero w niedzielę o ile go gdzieś dostanę. Coś kiepsko to widzę...
witekm
Posty: 11
Rejestracja: 21 gru 2017 17:32
Lokalizacja: Katowice

Post autor: witekm »

Sytuacja zrobiła się nadspodziewanie ciekawa...
W niedzielę 7.01 podałem pierwszą dawkę SERA Omniforte na oodinozę (4ml). Ryby chciały powyskakiwać ze zbiornika, ale jakoś w końcu się uspokoiły. Wyłączyłem całkowicie oświetlenie - do zbiornika padała jedynie niewielka ilość światła słonecznego za dnia. Temperaturę podniosłem do 29 st. Dzisiaj na chwilę zaświeciłem mniejszą z lamp i moim oczom ukazało się ok. 10 szt. młodych molinezji i kilka malutkich ślimaków :). Za to rogatek stracił wszystkie listki. Większość kirysków wygląda już dobrze, tylko jeden dalej jest niemrawy i ciągle widać efekty jakiś wewnętrznych pasożytów.

Zastanawiam się czy po 7 dniach ponowić leczenie - jak wskazuje instrukcja?. Od niedzieli nie podmieniam wody jest to zatem 4 dzień tej zielonej kąpieli.

Pytanie czy podać drugą dawkę - biorąc pod uwagę wcześniejsze jeszcze leczenie costaforte?. Czy przed podaniem ewentualnej drugiej dawki podmienić wodę. A może wodę podmienić już teraz? Czy dalej nie włączać oświetlenia? Co radzicie?
ODPOWIEDZ