Forum akwarystyczne Akwaforum

Raori pisze:Nie będzie Helenek.

(ﾉಥ益ಥ)ﾉ ┻━┻

Neurochirurg nie wiem o czym ty do mnie rozmawiasz

Otóż krewetka poranna...


I ten krewetka spaceruje po całym akwarium wespół z innymi krewetkami, a mam ich 7 teraz. Jak zacząłem podmieniać wodę co 4 dni, to gołym okiem widzę różnicę w ich fizjonomii. Są teraz dużo bardziej gastronomiczne.



Strzygłem trawnik, i przystrzygę go jeszcze raz, krócej.
Straszna dzicz roślinna u mnie w zbiorniku.
Ostatnio wyciąłem tyle zielska, że pół kosza zapchałem.

Doszedłem do wniosku, że nie zostanę akwarystą. Próbowałem, ale bez powodzenia. Niestety, ale na szczęście dla ryb.

jakie masz twardości KH i GH bo u mnie jak zacząłem zmiękczać wodę do KH-2 i GH-5 to krewetki przestały się wybarwiać i są jakieś takie blade

Od dawna nie mierzę, ale KH było kiedyś 7 a GH 12

czyli średnio twarda.to już wiem że zmiękczenie wody ma jednak jakiś wpływ na ubarwienie redek.

Raori pisze:Doszedłem do wniosku, że nie zostanę akwarystą.

Nie opowiadaj bajek

Raori pisze:Doszedłem do wniosku, że nie zostanę akwarystą. Próbowałem, ale bez powodzenia. Niestety, ale na szczęście dla ryb.

Oj Raori, ale Ty bajki opowiadasz.
Fotki jak zwykle na bardzo wysokim poziomie, piękne krewetki a zieleń...

Raori nie zostaniesz akwarystą, bo już nim jesteś cokolwiek to znaczy.
Ten temat ma rok, więc z ciągłymi kłopotami i rozwiązywaniem ich zbiornik ma już też rok...ile ryb przez ten czas zdechło w Twoim akwarium?ile się narodziło? olewałeś potrzeby zwierząt prowadząc ten zbiornik? nie starałeś się doprowadzić do jak najlepszych warunków faunie i florze?
Dla mnie jesteś akwarystą choćbyś zlikwidował ten baniak [oj nie oszczędzał Ci nerwów], przykładowo u mnie w akwarium jedynie 5 kirysków i żółty zbrojnik są zwierzętami, o których można powiedzieć, że są od początku- może nagminnie u mnie też nie zdychały zwierzęta, ale żonglowałem sporo, aż sobie narobiłem choróbska i kasację połowy obsady z zagrożeniem całego zbiornika...jakoś u Ciebie te ryby dobrze sobie żyją zdaje mi się...a glony to nie koniec świata, chociaż odpuścić Ci nie chcą

(ﾉಥ益ಥ)ﾉ ┻━┻ nie będę akwarystą

Ale dajecie się podpuszczać Jak dzieci

Nie ma o ściemniać.

Glony owszem są, tradycyjnie, ale obecnie w znikomych jak na zbiornik ilościach.
Tak wygląda po mocnej przecince. Naprawdę mocnej. Wyciąłem pół Żabienicy po lewej stronie. Prawie całą Carymbose po prawej i połowę tej mini na środku.
Żabienica jest okropna, a mam je dwie. Jedna to chyba za dużo na mój zbiornik. Za roślinę rzucającą cień robi obecnie wszystko, nie tylko Ludwiga. Ta paproć co po prawej z tyłu puszcza nowe paprotki na końcach liści. Kryptokotyna spiralis jest jak chwast. Widać miejsca karczowania rośliny - takie zagłębienia w trawie np przy szybie. Po planarii gwałtownie siadła mi kryptokoryna brown, a tak ładnie szła... Planowałem, że zarośnie mi przód na szybie taki żywopłot. A się rozpuszcza, chyba ją coś zaatakowało, jak się ślimaki rokładały w trawie (mimo że odsysałem porządnie trawę parę razy)
Obecnie z neonków początkowych 10 zostały mi 3. Z neonków czarnych z 5 jest 5. 2 fantomy czarne. Kiryski spiżowe 4 stare i chyba 3 nowe. Ostatnio umierają mi te z chowu wsobnego jak sądzę. Mają deformacje ciała itp. To chyba chów wsobny wtórny. Umarł Miotła, Masła, Rudy, Gruby. Jakbym miał jakieś pasożyty to padły by pewnie któreś ze starych, a one nic. No i Ogonek - zbrojnik ma 12 cm i rośnie. Wykopał sobie jaskinię pod korzeniem z prawej i kopie tam czasem dalej - ziemię nawet wywala na piasek.

Dokopał ci się do niezabezpieczonej ziemii ogrodowej i w niej kopie?

Wydaje mi się że marudzisz, akwa wygląda całkiem nieźle. Mój wąwóz też nieco zamierzam przebudować, bo nie wszystkie rośliny i ich układ się sprawdziły.

Kopie w ziemi. Niech robi co chce, ja mu tam pod płetwy nie zaglądam.

Sprzątam po sobie

Zapuściłeś ten baniak panie akwarysto

Mnie się podoba takie zapuszczenie
Pamiętam jak paręnaście lat temu jak otworzyli pierwsze kino 3D i ciocia zabrała mnie na jakiś 45 minutowy film o roślinach podwodnych i z tym obrazem kojarzy mi się to akwarium