@edinio47
Zobaczymy, wziąłem ją bo brakuje mi roślin właśnie o takich lancetowatych liściach.
MarJan
Dzięki! Samo rośnie. Weszło mi tam na starcie dwa kubki i później kumpel mi podarował jeszcze pół. Trochę trudno się sprząta...
Zrobiłem podmiankę, jest (tfu tfu) lepiej. Zobaczymy na jak długo. Nie daje nic nawozów, niech się uspokoją te cholerne glony najpierw. jak widzicie mechanik dalej podłączony. Będę musiał drastycznie przyciąć Aromatice niedługo, bo za bardzo "buszuje".
No dobra, dzisiaj jest zauważalna zmiana. Chyba zaczynam wychodzić na prostą. Kolejne czyszczenie mechanika i znowu szczawiową wyciskałem z gąbek.
Kolega podarował mi fajną kępkę mchu. Boliwijek nie jest zadowolony, bo wylądowała w jego ulubionym kraterze. Spróbuje przerobić mechanika na skimmer na dniach.
Trafiłem na boliwijki dzisiaj w sklepie. Zobaczymy czy udało mi się wybrać dziewczynę dla mojego wdowca. Dokupiłem też Lagenandre, bo szkoda było nie brać jak były prawie za darmo. Nie chce mi sie czekać ąz ta co mam się rozkręci.
Poniżej fotka dokupionych chwastów:
Udało mi sięzrobić fotki czerwonych rybek w baniaku. Założyłem temat z prośbą o identyfikację. Jakieś takie nie do końca jak myślę one są
Temat TUTAJ.
Ale spamuje temat w tym tygodniu
Dokupiona do samca boliwijki partnerka na 99% jest dzieczyną. Samiec, który z powodu różnicy wieku dostał ksywkę Roman (od słynnego reżysera) ją zakceptował i nie ma wojny w baniaku
Jest jeszcze opcja, że dziewczyna jest bardzo zfeminizowanym waginosceptykiem i ze strachu przed Romanem udaje dziewczynę
