: 12 lut 2020 21:40
grzesi3k źródeł nie ma, dziwnym trafem wyparowały 😂😂
FORUM akwarystyczne Akwaforum. Fachowe porady, niezwykle przyjazny i niepowtarzalny klimat. FORUM akwarystyczne - akwarium słodkowodne. Zapraszamy.
http://akwaforum.pl/
No właśnie pytając o źródła, chciałbym poznać jakiś "naukowy bełkot", a nie opinię Piotra Baszuckiego z roslinyakwariowe. Niestety jego wpis na forum nie ma żadnej wartości, podobnie jak jakikolwiek inny wpis niepoparty badaniem w takiej dyskusji. Jest to tylko opinia. Szczerze mówiąc to jestem ci w stanie wrzucić mnóstwo przeciwnych opinii, włącznie z tymi od Takashi Amano (tutaj chyba jeśli o autorytet to Piotr może się schować), które przeczą "teorii zestresowanych roślin". Ba! Pan Amano nawet mówił, że to oznaka zdrowego akwarium. Nadal czekam na źródło, bo bardziej jednak cenie sobie "szkiełko i oko mędrca" niż romantyczne "czucie i wiare".wężowakolumna pisze:Nie zapędzaj się tak, nikt nie podważa procesu fotosyntezy, ani niczego sam nie wymyśla. Masz tutaj to całe bąbelkowanie bardzo prosto opisane bez naukowego bełkotu:
Już podawałem (pogrubie ci istotną część),wężowakolumna pisze:Niestety innego źródła nie posiadam. W takim razie wal teraz Ty, zaoraj mnie do końca i przedstaw Ty naukowe źródło, w którym jest napisane, że "Bąblowanie to oznaka zdrowych roślin". Wytłumacz w jaki sposób rośliny podwodne oddają tlen do słupa wody
Kod: Zaznacz cały
Smith, F.A. and Walker, N.A., 1980. Photosynthesis by aquatic plants: effects of unstirred layers in relation to assimilation of CO2 and HCO3− and to carbon isotopic discrimination. [i]New Phytologist[/i], 86(3), pp.245-259.
Kod: Zaznacz cały
Bohning, R.H. and Burnside, C.A., 1956. The effect of light intensity on rate of apparent photosynthesis in leaves of sun and shade plants. [i]American Journal of Botany[/i], pp.557-561.
Kod: Zaznacz cały
Xu, D.Q. and Shen, Y.K., 1999. Light stress: photoinhibition of photosynthesis in plants under natural conditions. [i]Hand book of Plant and Crop Stress[/i]. 2nd. Marcel Dekker, Inc. New York. Basel, pp.483-497.
Im większy zbiornik tym trudniej nasycić go tlenem, ale masz:wężowakolumna pisze:i dlaczego rośliny w naturze nie bąblują, a są mega zdrowe.
Odnośnie fotosyntezy u roślin i stresu przy nadmiernej produkcji tlenu to np. jest takie opracowanie, które wyraźnie wskazuje przyczyny (radioaktywność, zasolenie itp.) oraz warunki (niektóre gatunki), wśród których nie ma siły nawet nagiąć niczego pod Twoją śmiałą teorię:wężowakolumna pisze:Chętnie się dowiem. Tylko od razu napiszę, że OPINIA Pana Takashiego mnie nie interesuje.
Kod: Zaznacz cały
Sharma, P., Jha, A.B., Dubey, R.S. and Pessarakli, M., 2012. Reactive oxygen species, oxidative damage, and antioxidative defense mechanism in plants under stressful conditions. [i]Journal of botany[/i], 2012.
Hola, hola, nie rozmawiajmy o skrajnościach. Ja nie twierdzę, że intensywne (spontaniczne) bąblowanie jest dobre. Tylko zaczęliśmy dyskusję o bąblowaniu w ogóle. Nawet w jednym opracowaniu przytoczonym tam wyżej jest o tym (o szkodliwości zbyt intensywnego procesu)Neurochirurg pisze:grzesi3k nie masz racji Grzesiu. Szybkie bąblowanie nie jest niczym normalnym tylko efektem pędzenia roślin i jest dla nich raczej szkodliwe.
Pogrubiłem clue tego zdania. Może w specyficznych warunkach, które są opisane w jednym ze źródeł, które podałem. Te warunki to np. wysokie zasolenie, susza, ekstremalnie mocne światło (prażenie). Poza pierwszym, są to raczej cechy roślin lądowych."Wysokie stężenie tlenu powstającego przy intensywnej fotosyntezie może być przyczyną powstawania reaktywnych form tlenu i prowadzić do fotooksydacji chlorofilu i degradacji fotoukładów."
Tak samo jak u zwierząt (u wszystkich organizmów komórkowych). Przecież gdybyś był powiedzmy zamknięty na stacji kosmicznej, gdzie podwyższono by poziom nasycenia tlenem i osłabiono filtry na bulajach, to byś wrócił na Ziemie z nowotworami."Reaktywne formy tlenu biorą udział w starzeniu się komórek."
Jest to opinia, nie podaje źródeł Sam sobie wymyślił takie a nie inne wnioski. Gdzie masz np. w opracowaniach, które przytoczyłem opisane mechanizmy, o których debatujemy, jednak odnoszą się do roślin lądowych. Tych oddychających przez aparaty szparkowe.Żeby nie było, zapytałem Piotrka o co oparł się pisząc artykuł o bąbelkowniu, wspomniał o książce "Fizjologia roślin" Kopcewicza i o nabytej wiedzy na studiach. Zatem nie jest to wcale mała rzecz i "tylko opinia" ten Jego artykuł.
Widzisz zgadzamy sięczęściowo. Bąblujące rośliny to jest oznak zdrowej rośliny. Słabe, chore rośliny nie produkują dużeh ilości tlenu. Są poblokowane, lub nie mają warunków. Jeżeli po jakimśczasie dnia w baniaku rośliny bąblują. To jest to oznaka zdrowia, zbiornik jest na tyle nasycony tlenem, że nowe jego ilości nie mają się już jak rozpuścić. Nic nie wybucha, ani ich nie rozrywa, bo gdyby tak było to by to był dowód na akumulację tlenu w tkankach. No a skoro bąbelki się tworzą, to ten tlen uchodzi. Prawda?Uważam (i nie tylko ja), że zdrowa roślina, to ładna roślina, nie bąbelkowanie jest tu ważne, a jej wzrost i wygląd. Bąbelkowanie to wynik intensywnych procesów, wynikający owszem z kilku czynników takich jak nasycenie wody tlenem to o czym wspominałeś i tego nie neguję (chociaż mam wrażenie, że Ty tak myślisz bo kilkukrotnie wspominasz o nasyceniu tlenem cieczy czy przytaczasz reakcję chemiczną fotosyntezy), ale nie jest oznaką i jakimkolwiek wyznacznikiem tego, że roślina jest zdrowa.