Kiryśnik, jak mu pomóc?

Forum o leczeniu i profilaktyce ryb w akwarium

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
michal78
Posty: 237
Rejestracja: 16 sty 2017 21:18
Lokalizacja: Lublin

Kiryśnik, jak mu pomóc?

Post autor: michal78 »

Witam, Kiryśnik jest u mnie od roku, pływa w zbiorniku 200L. Zawsze był okazem zdrowia. 2 tygodnie temu zauważyłem niewielki ubytek na jego płetwie ogonowej. Ponieważ podobny przypadek (większy ubytek) leczyłem z powodzeniem u bojownika nadmanganianem potasu, postanowiłem "na wszelki wypadek" zastosować jednorazowo podobną kurację w przypadku kiryśnika. Okazało się to niepotrzebne, prawdopodobnie było to niegroźne uszkodzenie mechaniczne płetwy, w każdym razie wyłowiłem kiryśnika i dotknąłem płetwy ogonowej wacikiem umoczonym w nadmanganianie. Niestety gdy już miałem go umieścić z powrotem w zbiorniku zeskoczył mi z buurka na podłogę (dywan). Odniosłem wrażenie że nie doznał urazów, jednak po kilku dniach oko kiryśnik zaczęło zachodzić białym nalotem zaś po kolejnych kilku dniach zaczęło się zapadać. W tej chwili kiryśnik praktycznie nie ma już oka, do tego wygląda co raz gorzej, jest osowiały i mocno rusza skrzelami. Pobiera nieco pokarmu jednak mniej niż zwykle. Również jego wąsy wyglądają gorzej. Czy jest to powolna agonia, czy tez jest jeszcze szansa na jego ocalenie ? Kiryśniki to bardzo silne ryby i obawiam się że będzie powoli konał, cierpiąc wiele dni. Dwa dni temu zastosowałem 30 minutową kąpiel w roztworze bactoforte.
Ryby, moje ryby
Coście mi zrobiły
Hej ryby malowane
Cynicznie roześmiane
Awatar użytkownika
michal78
Posty: 237
Rejestracja: 16 sty 2017 21:18
Lokalizacja: Lublin

Post autor: michal78 »

Nikt nic nie doradzi...?
Ryby, moje ryby
Coście mi zrobiły
Hej ryby malowane
Cynicznie roześmiane
Awatar użytkownika
michal78
Posty: 237
Rejestracja: 16 sty 2017 21:18
Lokalizacja: Lublin

Post autor: michal78 »

Dzięki za poarady, kiryśnik nie żyje za co ponosicie częściową odpowiedzialność.
Ryby, moje ryby
Coście mi zrobiły
Hej ryby malowane
Cynicznie roześmiane
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15742
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Michale, to jest czwarty temat jaki założyłeś w Dziale Choroby i NADAL nie stosujesz się do Regulaminu tego działu, o co Cię intensywnie prosiłam w poprzednich tematach.
Link do Regulaminu: http://www.akwaforum.pl/viewtopic.php?t=74

To jakiej pomocy oczekujesz? Ile razy mam Cię prosić stale o to samo? Jeżeli mnie lekceważysz, to ja nie zamierzam brać udziału w prowadzonych przez Ciebie dyskusjach. Jasne? Pomijam już fakt, że wielokrotnie naruszałeś regulaminy innych działów.

Poniżej Twoje dotychczasowe tematy (jak widzisz w jednym z nich nawet mi nie raczyłeś odpisać):
http://www.akwaforum.pl/viewtopic.php?p ... ht=#206496
http://www.akwaforum.pl/viewtopic.php?t ... sc&start=0
http://www.akwaforum.pl/viewtopic.php?p ... ht=#202143
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Awatar użytkownika
michal78
Posty: 237
Rejestracja: 16 sty 2017 21:18
Lokalizacja: Lublin

Post autor: michal78 »

Problem dotyczył urazu a nie parametrów wody.
Ryby, moje ryby
Coście mi zrobiły
Hej ryby malowane
Cynicznie roześmiane
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15742
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Problem dotyczy braku opisania warunków, w jakich trzymana była ryba po urazie.
To wcale nie musiał być uraz mechaniczny tylko szybko postępująca bakteryjna martwica płetw, która u kiryśnika również dotknęła strefy oka.

Brak danych = brak pomocy.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Awatar użytkownika
michal78
Posty: 237
Rejestracja: 16 sty 2017 21:18
Lokalizacja: Lublin

Post autor: michal78 »

No to lepiej było milczeć wtedy i jest super.
Ryby, moje ryby
Coście mi zrobiły
Hej ryby malowane
Cynicznie roześmiane
ODPOWIEDZ