Czas na małą aktualizację. Po pierwsze - jak widać zarosło i szykuje się cięcie mchów. Mchy rosną najszybciej ze wszystkich roślin, naprawdę, nie spodziewałam się takiego przyrostu. Crescent Moss, czyli ten co wykłada się na szybę w dolnej części akwarium rośnie prawie 10cm na tydzień! Powoli wyłaniają się rośliny III planu, ale nie wszystkim pasuje towarzystwo kryptokoryn, więc jeszcze to trochę potrwa nim zobaczę wszystkie rośliny jednocześnie
. Wrzuciłam dzisiaj jeszcze jeden korzeń. Mchy zakryły M. Windelov, które wesoło rosło pod nim. Poza tym wzbogaciłam się o Hydrocotyle japan, a w nowym korzeniu była dziura, która idealnie nadawała się na "donicę". Dosadziłam tam też dużego heńka, zobaczymy co wyjdzie z tego eksperymentu. Wywołałam tym małe zamieszanie w wodzie, na zdjęciach widać, że brakuje jej pełnej klarowności. Czekam aż przyjdą do mnie nożyczki z Allegrozy, spodziewajcie się gigantycznej przycinki pod koniec tygodnia. Akwarium dobrze zniosło przejście na podmianę raz/dwa tygodnie - miałam troszkę zielenicy na szybie, ale sprawa zażegnana i znów nie muszę czyścić baniaka. Crescent nasadzony w górnej części toni, na jakimś badylu zaraził się gałęzatką. Udało mi się ją zwalczyć wodą utlenioną; środek zwalczył też sam mech, dlatego widzicie w górze kikut z brązowym kołtunem
Czas na fotki, trochę poszalałam, ale w końcu to dział Galeria!
Polecam klikać na zdjęcia, pojawią się w pełnej rozdzielczości.
Tutaj widać mój nowy korzonek z dziurą i żwirkiem:
A dalej już prezentacja flory i fauny
Tutaj ukryły się lśniącooczki:
Tutaj troszkę neonów i bystrzyków, moim zdaniem to bardzo niedocenione ryby. Zwłaszcza neony czarne, przecież są niesamowite.
RC. Do dziś nie wiem co oznacza jasny pasek na korpusie niektórych osobników. To płeć? Odmiana barwna?
Zwykła hydrocotyle zatrzymała się. Wnioskuję, że kończy mi się azot. Za to wreszcie wynurzyła się H. difformis.
Chciałam zablokować rozrost żabienicy skałką lawy. Nie wzięłam po uwagę, że całkiem dobrze będzie się jej rosło na lawie.
I na koniec: ludwigie dwie. L. Repens i L. arucata.
Dziękuję tym, co dotrwali do końca. Następny taki wyrzut fotek będzie za długi czas
Pozdrawiam i czekam na CC!