pytanie o gałęzie dębu

Dział dla majsterkowiczów

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

ODPOWIEDZ
eserzet
Posty: 15
Rejestracja: 13 kwie 2018 16:39

pytanie o gałęzie dębu

Post autor: eserzet »

Witam.

Powolutku przygotowuje się do startu mojego następnego akwa.
Po "polowaniu" na gałęzie dębu (nie chce korzeni w tym akwa) zrobiłem coś takiego:

Obrazek

Gałęzie były świeże (po zwalonym dębie leżał może z tydzień) i następnie okorowane. Ominąłem etap gotowania z racji wymiarów gałęzi, obecnie moczą się (u nas się to nazywa kalfas) w takiej dużej wanience. Wrzuciłem 2kg soli na ok 250l gorącej wody.
Teraz pytanie:
Czy ominięcie etapu gotowania sprawi, że drewno nie będzie się już nadawać?
Przy wymianie wody znowu zrobić solankę czy już do czystej wody?
Co ile wymieniać wodę i docelowo po jakim czasie można będzie zakładać akwarium?
Obecnie nastawiam się na jakieś pół roku.


Post wydzieliłam w osobny temat z dyskusji prowadzonej przez innego Autora. Proszę zakładaj własne tematy. MOD BARA
MarJan
Akwarysta
Posty: 2371
Rejestracja: 23 kwie 2017 10:41

Post autor: MarJan »

Gotowanie ma na celu doprowadzenie do wysokiej temperatury [tutaj wrzenia wody] w celu wybicia ewentualnych grzybów [powinny ginąć już w około 60°C].
Solanka służy jako dezynfekcja. Porządnie wypłucz z tej solanki, oblej drewno wrzątkiem dla pewności i mocz po prostu. Osobiście nie bawię się w jakieś wymienianie wody do moczenia. Jeżeli uważasz, że drewno puści tyle koloru, że nie będzie dla Ciebie to do przyjęcia to wymieniaj tę wodę, ale dopiero jak gałęzie bez obciążenia będą już tonęły lub prawie będą to robić.

Mi osobiście w ogóle nie przeszkadza lekko barwiące drewno, garbniki hamują dodatkowo glony i neonowe paski moich neonów są takie bardziej "żarówiaste" mimo, że woda nie jest jakaś na prawdę ciemna.
ODPOWIEDZ