Wciąż mętna woda

Problemy z utrzymaniem czystości i odpowiednich parametrów wody

Moderatorzy: krzych_100, BARA, grzesi3k, wojtass9, michelle1992, chemik4

MarJan
Akwarysta
Posty: 2371
Rejestracja: 23 kwie 2017 10:41

Post autor: MarJan »

Jak masz testy, a minął tydzień około i pierwotniak odpuszcza to spodziewałbym się również spadku NO2 i nawet pokazania się NO3 jako znak pracy bakterii nitryfikacyjnych...w końcu z jakiegoś powodu pierwotniaki maleją.
Awatar użytkownika
katee_1
Posty: 110
Rejestracja: 31 paź 2017 18:16

Post autor: katee_1 »

Ok, dzieki. Minelo juz dwa tygodnie dzisiaj.
Sprawdze to.

Pozdrawiam
katee_1
Awatar użytkownika
katee_1
Posty: 110
Rejestracja: 31 paź 2017 18:16

Post autor: katee_1 »

Witajcie,
doszłam wreszcie do tego, jaki błąd popełniam.
Lepiej późno, niż wcale.
Może ten post przyda się innym niedoświadoczonym akwarystom.
Otóż mój filtr zasysał mi z podloża jakim jest Help substancje I siał nimi na zbiornik, stad też zmętnienie wody, wysyp glonów, I brązowy nalot na roślinach. Filtr to unifilter 500 dość długi jak na baniak 54 l 60x30x30 ustawiony pionowo wlot ma blisko podłoża, a jak wiadomo podłożem aktywnym nie można ruszać.
No głupota moja totalna...
Teraz filtr ustawiony jest poziomo w polowie szyby I ma wate filtrafyjna na wlot.
Woda lekko mętna, ale powoli się klaruje.
Najlepiej chyba jednak te substraty I podłoża przysypywać na starcie cieńką warstwą żwirku o ten samej grubości, wtedy nie bedzie pyliło, bo nawet przy podmianach wody jest ciężko nie wzruszyć.
Obecnie mam problem z Myriophyllum, która ma najwiecej tego brązowego nalotu na sobie, z uwagi że jest strzępiasta.
Dodam również, że po zmianie filtra akwarium dojrzało mi w ciągu dwóch dni. Filtr mam dojrzały, mam nadzieje że NO3 I PO4 zacznie teraz spadać, glony sie wycofują powoli, bo przyrostu nie obserwuje, pozostaje problem lekko mętnej wody, wygląda to na znów pierwotniaki.
Parametry:

Sobota:
pH 6,5
KH 0
GH 7
NO2 1,0

Niedziela:
pH 6,8
KH 3
GH 10
NO2 0,1

Poniedziałek:
pH 6,8
KH 3
GH 14
NO2 0,025

Potrzebuje podnieść twardość i odczyn do 7,3 pod nową obsadę, jak to zrobić?
Mam wode RO z mineralizatorem, zaczełam mieszać pół na pół z kranówką.
Jeśli filtr tak super dojrzewa to zmętnienie powinno z czasem ustąpić? Czy podmieniać codziennie wodę?

Pozdrawiam
katee_1
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15742
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

katee_1 pisze: Potrzebuje podnieść twardość i odczyn do 7,3 pod nową obsadę, jak to zrobić?
Wrzuć jakąś muszlę do akwarium lub kawałek wapienia.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Awatar użytkownika
katee_1
Posty: 110
Rejestracja: 31 paź 2017 18:16

Post autor: katee_1 »

Dziękuję BARA.
Może to być jakakolwiek muszla, morska też, czy chodzi raczej o coś słodkowodnego?
Z kamieni mam łupek drzewiasty, ale to chyba nie to...

Pozdrawiam
katee_1

P.S. podmieniłam dziś 25% wody, filtr ma cały czas wate I robi się przejrzyście, bardzo mnie to cieszy.
P.S2 Miałaś racje BARA w poprzednim poscie tutaj. Aktywne podłoże daje mi w kość...
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15742
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Wodę podmieniaj.
Podłoże aktywne mimo wszystko przysypałabym piaskiem...

Do akwarium wystarczy wrzucić jakąkolwiek muszlę. Morska lub słodkowodna jest zbudowana z wapienia, który się będzie uwalniał do wody.
Moim zdaniem słodkowodna jest lepsza. Wystarczy podejść nad jakikolwiek zbiornik wodny i zebrać coś, co leży - najczęściej dostępne są muszle po błotniarkach.

Pozyskaną z natury muszę najpierw należy dobrze wypukać i a potem albo wyprażyć 5 minut w piekarniku (180 stopni) lub zalać wrzątkiem (mniej polecane) w celu odkażenia.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Awatar użytkownika
katee_1
Posty: 110
Rejestracja: 31 paź 2017 18:16

Post autor: katee_1 »

Dziękuję
Awatar użytkownika
katee_1
Posty: 110
Rejestracja: 31 paź 2017 18:16

Post autor: katee_1 »

Jak uważacie, czy lepiej jest wyjmować korzeń z akwarium aby go przeczyścic, chodzi o poczatek przy dojrzewaniu, czy lepiej jest nic nie ruszac I tylko podmieniać wode.
Mam straszny osad na korzeniu, korzen duzy, zywią sie tym glony, chyba krewetki nie dadza rady tego wszystkiego wysprzatac.
Z drugiej strony jak go zaczne wyjmować to uwolnie sporo tego do slupa wody, boje sie ze despabilizacja to skok NO2, ktore z kazdym dniem maleje...
Co sadzicie?

Pozdrawiam
katee_1
MarJan
Akwarysta
Posty: 2371
Rejestracja: 23 kwie 2017 10:41

Post autor: MarJan »

Ja bym raczej nie ruszał, skoro doszłaś do tego, że glony są wynikiem grzebania w podłożu i twierdzisz, że je ruszysz...a ślimaki dalej masz? :D Kiedyś ampularie Ci sprzątały.
Awatar użytkownika
katee_1
Posty: 110
Rejestracja: 31 paź 2017 18:16

Post autor: katee_1 »

Dzieki MarJan :D
Tak. Pamietam za twoja dobra rada ampularia wyczyscila korzeń w kostce. Dalam ja do tego wiekszego ale chyba gustuje tylko w tej białej pleśni. Tego brazowego nalotu nie chce jesc. Dokupilam tez slimaka zebre, sliczniutki ale wyczyscil tylko kamien i schowal sie.

Nie tykam tego narazie. :)

Pozdrawiam
katee_1

P.S. przysypalam cienka warstwa piasku czarnego (ten sam co w kostce, zostalo mi troche) to aktywne podloze i jest o wiele lepiej , ladniej to wyglada. A wata filtracyjna juz tyle nie zbiera...
Szkoda, ze tego od razu nie zrobilam, strasznie zaluje, no ale ucze sie na bledach, coraz wiecej sie ucze...
Awatar użytkownika
katee_1
Posty: 110
Rejestracja: 31 paź 2017 18:16

Post autor: katee_1 »

Kurcze, jakiegos pecha mam od samego startu z tym baniakiem...
Kiedy mozna zwalczac wypławki no-palanariarą 😁 przy dojrzewajcym akwarium?
Otoz mam owych nieproszonych gosci. Czy ten srodek rozwali mi biologie? Bo cykl azotowy prawie sie juz zamknal...
A nie chce czekac az sie to dziadostwo rozmnozy...

Pozdrawiam
katee_1
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15742
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

A po co masz je teraz zwalczać? Zostaw akwarium w spokoju.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
Awatar użytkownika
katee_1
Posty: 110
Rejestracja: 31 paź 2017 18:16

Post autor: katee_1 »

A to ciekawe 😁 bo ja myslałam, że należy dłubać cały czas w akwarium, głównie w podłożu, przesadzac rośliny I łapać wypławki :D
Moje pytanie brzmiało nie czy teraz, tylko kiedy?
Kiedy jest najlepszy moment, zaraz po dojrzeniu, miesiac po, trzy miesiace po...? Nie chce dopuscic do plagi, potem jest cieżej to świństwo usunać...

Jak robicie ze swoimi zbiornikami, gdy macie taki problem?

Pozdrawiam
katee_1
MarJan
Akwarysta
Posty: 2371
Rejestracja: 23 kwie 2017 10:41

Post autor: MarJan »

Nie miałem tego "świństwa", ale czytałem, że po stabilizacji często same ustępują, jak nie mają pokarmu, same też robią jako pokarm dla ryb. Im mniej kombinowania tym lepiej, jeżeli po dojrzeniu i zarybieniu zbiornika wypławki będą widoczne i denerwujące to wtedy podejmij walkę, ale tez nie od razu tydzień po wpuszczeniu pierwszych ryb. :)
Awatar użytkownika
BARA
Moderator
Moderator
Posty: 15742
Rejestracja: 31 maja 2006 15:36
Lokalizacja: Białystok

Post autor: BARA »

Do zbiornika z rybami notorycznie wpuszczam wypławki hodowane przeze mnie celowo w krewetkarium. Są doskonałym uzupełnieniem karmy.
Moim zdaniem w akwarium w którym są trzymane ryby wypławki się nie utrzymają. Więc zaczekaj z ich likwidacją o ile planujesz obsadę rybną.
Pozdrawiam. Barbara

akwaria 128l, 45l i inne, obsada różna, dużo roślin i krewetki. Nie stosuję chemii.

Akwarystyka to odpowiedzialność za żywe i czujące stworzenia, które nie krzyczą.

W najbliższych dniach będę mocno mniej dostępna na forum.
ODPOWIEDZ